Przepraszam sprawy rodzinne będę mniej.
widziany: 19.06.2023 10:58
-
2425 -
343 -
12541 -
122
15727 plików
29,5 GB
Całowałem usta Twoje, całowałem je w ciemności,
w czarnym aksamicie miłosnej nocy...
Całowałem usta Twoje i wyczuwałem wargami czerwień ich...
W białych, gorących oplotach Twoich zamknąłem oczy.
Zamknięte oczy widzą nieskończoność, ogromną, ogromną dal...
Chwile stały się melodią, w rytm której tańczyła purpura i czerń,
niby dwa szale jedwabne, zwiewne, gasnące...
tańczyły daleko, w nieskończoności oczu zamkniętych...
A potem była mroźna noc, jasnoniebieska cicha noc zimowa.
Szedłem - lekko upojony, jakby odurzony błękitnym aromatycznym likierem,
zaprawionym brylantową kroplą mrocznej,
mlecznej jaśni księżycowej, która kapnęła do smukłego kieliszka,
opalizując i skrząc się fantastycznie...
I idąc tak naprzód w upojeniu, przymykałem oczy
i znów widziałem daleki gasnący taniec...
Byłem tak nieziemsko szczęśliwy, że uczułem,
iż staję się czymś bezcielesnym i płynę jak światło...
Uczucie to było tak rzeczywiste, że poślizgnąwszy się,
miałem wrażenie, że się potknąłem o cień gałęzi,
zwieszającej się zza parkanu ogrodu...
A teraz usnę - z uśmiechem szczęścia na zmęczonych wargach,
szepcząc słodkie Twoje imię. Dobranoc.
JulianTuwim
- sortuj według:
-
0 -
45 -
0 -
0
45 plików
8,05 MB