Download: Jezus Chrystus i Matka Boska Nie byli żydami.mp4
Jezus Chrystus i Matka Boska Nie byli żydami!!
Tatulek Kochany 29.4.2015 21:57
Ksiądz Roman jest bardzo Mądrym Prawdziwym Katolikiem!
Aliv 23:37
Byli zydami ale zmien
li sie po porodzie.
=========================
Maryja była Niepokalanie Poczeta -więc nie była Nigdy Żydówka . a Chrystusa Sam -jest przecież Bogiem z Boga . Bractwo św Piusa X 2.5.2015 14:04
Tylko prawda wyzwala 13:58
polski: słabo weryfikowalne jest etniczne ("genowe) pochodzenie żydów od Żydów czy Chazarów czy jeszcze od kogoś innego.
To prawda, nie można ze 100% pewnością do końca zweryfikować pochodzenia współczesnych Żydów, dlatego z całą pewnością należy unikać generalizowania, uogólnienia typu: "Wszyscy współcześni Żydzi są potomkami Chazarów"..
polski 2.5.2015 13:47
Bardzo ciekawe są historyczne i logiczno-językowe ks. prałata Kneblewskiego. Dla
mnie (bo historia oraz głębia zawarta w językach i naturalnej logice od dzieciństwa
pociągały mnie).
Wydźwięk teologiczny jest ogólnie znany tym, którzy choćby tylko "liznęli"
teologię: dziedzicem łaski jest Kościół.
Wydźwięk polityczny jest trudny do zweryfikowania, bo słabo weryfikowalne jest
etniczne ("genowe) pochodzenie żydów od Żydów czy Chazarów czy jeszcze od kogoś innego.
Kulturalnego pochodzenia Chazarów od "talmudycznych" żydów nie kwestionuje ks.
Kneblewski.
Ciekawe... i to wszystko. Dla mnie (dziś) najważniejsze jest to, co jest w
dzisiejszej Ewangelii (idzie mi o Ewangelię z dzisiejszych czytań mszalnych), a
mianowicie o to, że "nie wyście mnie wybrali, lecz Ja was wybrałem". Idzie mi tu o to,
że nieważne czy w moim (Twoim) ciele więcej jest genów typowo polskich czy typowych dla
innych ludów, lecz ważna jest moja dzisiejsza odpowiedź na wezwanie Boże ("Dziś, jeśli
Jego głos usłyszycie, nie zatwardzajcie waszego serca" - por. Ps 95). Ważne jest bardzo
również to czy korzystam z pomocy jaką jest Kościół (ten za moim oknem i ten w Rzymie),
bo po grzechu pierworodnym (nie mówiąc już o moich licznych osobistych dokonaniach)
bardzo trudno jest: 1. usłyszeć to, co Bóg mówi do mnie dziś; 2. dać odpowiedź taką,
jaką dała Maryja.
Wielką pomocą do tego jest Sobór Watykański II i dzieła, które równolegle (w tym
samym czasie) Pan Bóg w Kościele i dla Kościoła wzbudził (dla mnie, poza wielkimi lub
małymi, ale świętymi postaciami Kościoła w Polsce), najpierw Droga Neokatechumenalna.
Owszem, jak zawsze w dziejach, również po Soborze Watykańskim II, znalazła się
sposobność do teologicznego podpierania swoich wad świętą doktryną, ale nad tym górowała
zawsze łaska Boża. Nie ma więc (dla szczerze wołającego do Boga) problemu posłuszeństwa
w stosunku do księży, biskupów czy Papieża.
Tak samo jak Sobór Wat. II był okazją do błędów dla zbyt cieleśnie poszukujących, tak samo rozważania ks. Kneblewskiego są okazją do tego samego.