Download: Czemu nasz rząd taki na kolanach przed Ukrainą Prawdziwie na kolanach i dosłownie📛📛📛📛📛📛.mp4
Opublikowano 22.kwiecień .2022r.
Bo to nie jest Nasz rząd. To nie jest Polski rząd. To jest rząd żydów i szabesgojów, którzy nigdy od 1945 roku nie reprezentowali Polskiej Racji Stanu i nigdy nie realizowali Polskich Interesów Narodowych...
Ostatnimi czasy widać to bardzo dobitnie...
,,dom publiczny,, naszych parlamentarzystów ma szczególny finał.
Gdyby przejęli Rosjanie to by było z deszczu pod rynnę.
Czy władze Ukrainy szantażują polityków PiS-u sekstaśmami?
Opublikowano: 22.04.2022 | Kategorie: Polityka, Prawo, Seks i płeć, Wiadomości z kraju
Liczba wyświetleń: 755
Leszek Sykulski informuje na swoim „Twitterze”, że kompromitujące nagrania polskich polityków wysokiego szczebla z kontaktów z prostytutkami ukraińskimi na Podkarpaciu „funkcjonują w obie-gu” oraz zostały wywiezione na Ukrainę…
Posłuchajcie zeznań złożonych przez agenta CBA Wojciecha Janika w Sejmie Zespołowi Śledczemu ds. Bezpieczeństwa Państwa w maju 2019 roku.
Agent Centralnego Biura Antykorupcyjnego dodaje, że nagrana na taśmie scena była obrzydliwa i według jego wiedzy przedstawiała marszałka Sejmu. Backupy nagrań służących do szantażowania polityków trafiały na Ukrainę.
„Nagrania z domów publicznych na Podkarpaciu z udziałem polskich polityków znajdują się na Ukrainie. To już znamy odpowiedź, dlaczego polityka Warszawy jest tak uległa wobec Kijowa… Strach pomyśleć, co by było, jakby je przejęli Rosjanie” — czytamy na „Twitterze”.
Na podstawie: Twitter.com
Źródło: Goniec.net
1. Wolna Dusza 22.04.2022 14:05
Dlatego Kostecki został zabity w więzieniu i chodzą słuchy, że to nie były zwykle pro-stytuki, dziewczynki nie miały nawet 14 lat. Tak się polityczni podludzie bawią nie tylko w Polsce….
1. Admin WM 22.04.2022 14:46
Zastanawiam się, czy nie masz racji, biorąc pod uwagę, że pomoc dla Ukrainy wyglą-da jak podlizywanie się za wszelką cenę. Prostytutki i seks gejowski w Brukseli poli-tykom raczej nie zaszkodziły. Trochę szumu było, oburzenia, ale ludzie zapomnieli i słupki poparcia znów wysokie. Na Podkarpaciu musiało to być coś znacznie mocniej-szego, niż „żona przebaczy jak zobaczy, bo pijany byłem i nie wiedziałem, co robi-łem”. Możliwe, że boją się czegoś gorszego od wstydu lub utraty poparcia wyborców – więzienia. To tłumaczyłoby zabójstwo świadka i panikowanie. Jeśli są szantażowani przez władze Ukrainy – źle to wróży Polsce i Polakom.