Mike Yeadon — 6 faz globalnej dyktatury.odt
-
_ŻYDZI -
1.Cenzura -
2.Cenzura -
7 PAŹDZIERNIK - HISTORIA PRAWDZIWA LEKTOR PL -
Andrenochrom -
Białe Anioły -
Birże -
BRICS czyli Level Playing Field -
Chanuka -
CHRISTINE ANDERSON -
Coś w trawie piszczy -
Donald Trump -
Dr Carrie Madej 2020 rok -
Dr JERZY JAŚKOWSKI -
Dr n. med. Jerzy Jaśkowski -
FOTOWOLTAIKA -
Himalaje Nepal 4K -
Historia pewnego biznesu -
INTO THE LIGHT LEKTOR PL DO ŚWIATŁA -
J P G -
Jak wojna na Ukrainie wpłynęła na świat -
Jerzy Jaśkowski Białe Plamy fragmenty -
Joe Biden -
Lotnisko w Denver -
Michele Rivasi -
Mikrochipy w znieczuleniu dentystycznym -
N A T O -
Novak Djoković -
OWSIAK I WOŚP - PRAWDA W PIGUŁCE! -
Pogadanka Jeźdźcy Ujawnienia -
POWSTANIE I UPADEK CHAZARÓW LEKTOR PL -
Prof.zw.dr hab. Stanisław Więckowski -
Przepyszne kotlety mielone wolowe z boczkiem -
Publicystyka -
Putin w czerwonej pigułce. Część 1 z 2 -
Red Pill News - Live -
RED PILL NEWS Wiadomości W Czerwonej Pigułce -
Rodzina Rothschildów Lektor PL -
Sieeeema...dawajta -
SPOTKANIA ZE ŚWIADKAMI RZEZI WOŁYŃSKIEJ -
Stary Dom -
There Is A Plan Lektor PL -
Troki -
Tucker Carlson -
Ukraina -
Ukraińska dziennikarka Diana Panchenko -
W H O -
WITAJCIE W CYFROWYM GUŁAGU -
Witold Mikołajczuk - Muzyk z Ulicy -
World Economic forum 2024
Autor tekstu: "Matka Kurka" z kontrowersje(kropka)net "Dotąd starałem się w felietonach unikać ostrych sformułowań pod adresem całych stad idiotów, którzy nie tylko uważają, że czapka z celo-fanu, szmatka bawełniana, czy też przyłbica z pleksi, stanowi zaporę dla najbardziej śmierciono-śnego wirusa w historii ludzkości, ale w swojej fanatycznej wierze gnoją ludzi żyjących w zgodzie z wiedzą i rozumem. Dziś piszę do was, bez okazania cienia szacunku i litości, ponieważ uważam was za najbardziej aspołeczny element, żeby się posłużyć waszym fanatycznym i histerycznym językiem. Nie, nie interesuje mnie twoja fobia, jeden z drugim, mam w głębokim poważaniu twój komfort psychiczny, który się opiera na moim upokorzeniu. Twoje wierzenia są twoim problem, chcesz to się ubieraj jak pajac, zachowuj jak pajac i paplaj, jak pajac, ale ode mnie nie 1,5, nie 2 metry dystansu, tylko na drugi koniec świata. Nie, nie interesuje mnie twoje zdrowie, bo ty się leczysz duszeniem innych, w tym duszeniem rozumu i przyzwoitości. Załóż sobie skafander ko-smiczny, fartuch odporny na kwas siarkowy, kask motocyklowy, maskę przeciwgazową, zapakuj się, zajobie, w zbroję tytanową albo owiń folią stretch i idź kupić papier toaletowy z drożdżami, ale od mojej nagiej gęby się odkowiduj. Nie, nie interesuje mnie agonia twojej ciotki z Pułtuska, która konała pod respiratorem z płucami przerobionymi na galaretę, nie interesuje mnie, zajobie, twój szwagier po wirusowych powikłaniach i amputacji rąk i twoja siostrzenica, co to „ledwo z tego wyszła”, szczególnie, że ty żadnej ciotki w Pułtusku nie masz, ze szwagrem przy wódce „przybijasz piątki”, a siostrzenica biega bez maseczki po Instagramie. Nie, nie zamierzam ani to-bie, ani nikomu innemu okazywać szacunku poprzez tańczenie na jednej nodze, recytowanie wier-szy Przerwy-Tetmajera , chodzenie tyłem do przodu, klaskaniem powiekami i zakładaniem szmat na twarz. Twoja głupota, ignorancja i bezczelność, zajobie, nie zasługują na żaden szacunek, gar-dzę twoim tchórzostwem, histerią, hipochondrią i przekonaniem, że jesteś panem świata, choć jesteś tylko i wyłącznie zajobem. Nie, nie zmierzam płukać rąk w pochodnych denaturatu, w na-pięciu słuchać „ekspertów” i ich paranoicznych zaleceń, jakby się wczoraj dowiedzieli, że czło-wiek, jak każde inne zwierzę, żyje, choruje i umiera. Chcesz, to się kąp w etanolu, chcesz to sobie powieś portrety uczonych wirusologów nad łóżkiem i nie wyłączaj telewizora dopóki nie poli-czysz ostatniego trupa, ale ode mnie, zajobie, z daleka i żadnego słowa w moim kierunku, morda w maskę. Nie, nie ma miejsca dla nas dwojga, w jednym kinie, teatrze, knajpie i nawet na stadio-nie, choćbyśmy byli oddzieleni od siebie o 1000 krzeseł. Widzę cię, zajobie, zakutanego w plastik i bawełnę i już mam dość, apetyt odjeżdża, fabuła się sypie, a nasi przegrywają, nic nie cieszy. Nie, nie chcę, żebyś mi podawał łokieć, z koniem się na głowy pozamieniaj, jak się koń zgodzi, z siebie rób pajaca, zajobie, klaskaj uszami, kichaj dużym palcem u nogi, zakładaj w upale płaszcz przeciwdeszczowy, mnie nie waż się dotykać. Nie, nie będę twoim zakładnikiem, będę chodził tam gdzie mnie oczy poniosą i ubierał się tak, jak mi jest wygodnie, nie podoba się to idź do hur-towni maseczek i odreaguj stres. Nie, nie pójdę do DPS–u i na OIOM też, kompletnie mnie to nie interesuje, mam to zwyczajnie w dupie, wolę się wódki napić, jestem konsekwentny, nie ma żad-nej „pandemii”, lekarz jest od leczenia, jak aktor od srania. Nie, to nie ja jestem wyznawcą pła-skiej Ziemi, foliarzem, szurem, abonentem 5G, to wy, zajoby, wierzycie w garbate aniołki i pan-demię bezobjawową, większych spiskowców i szurów z gromnicą nie znajdziesz. Nie, nie zamie-rzam, prowadzić rzeczowej dyskusji, za późno, czas minął, dla mnie, zajobie, jesteś gorszy niż wirus, dlatego idziesz na pełną kwarantannę i nie wracasz, dość, wystarczy! Wypad zajobie!"
Regine7 godzin temu
Świetne! dzięki za przytoczenie tekstu.
quant20111 miesiąc temu
W Belgii zgonow na milion populacji jest 5tys razy wiecej niz na Tajwanie. Fakty autentyczne :))))