Download: 8.Przemyślenia o starości.mp4
Opublikowany 22.01.2015Odyseusz 1 miesiąc temu (edytowany)
Za bardzo Pan uogólnia. Widać że chyba Pan nie widział toksycznych staruszków, wrednych teściów którzy zatruwali i psuli życie całej rodzinie. Ten kto tego nie widział pewnie nie zrozumie, chociaż o wrednych teściach każdy słyszał, a ci staruszkowie są właśnie tymi teściami a nie tylko "biednymi staruszkami". Jest trochę osób starszych którzy reprezentują tylko postawę roszczeniową, są prymitywni i bez wstydu, nawet wnukami nie chcą się opiekować, jeść sobie zrobić, robią bałagan i zmuszają synową by ich obsługiwała jak służąca, a nawet gorzej. Widziałam takich staruszków i rozumiem ludzi którzy nie chcą z nimi mieszkać.
Bartek x 3 miesiące temu
Ale musimy niestety pamiętać także o tym że nie każdy starszy człowiek to dobry człowiek. Ludzie którzy szykanowali, katowali o mordowali naszych ojców i dziadków za komunyi prl nie znikneli, tylko żyją, i mają sie dobrze z na wysokich emeryturach. I jak tu podchodzic do każdej jednej starszej osoby (pomijając rodzinę) z szacunkiem ? Mam często taki dylemat ;).
stasio347 3 miesiące temu
Bardzo dobry film. Akurat dzisiaj rozmawiałem z babcią i jak zobaczyłem potem ten film to aż za serce chwyta.
michal esigrek 3 miesiące temu
teraz bede sie bał przechodzic obok okien ;) ,nie no materiał niestety prawdziwy szkoda ,że trzeba poruszać takie tematy z roku na rok zanika szacunek dla starszych ,prosze spojrzec w japoni naprzykład jak synowie szanuja swoich ojców ,zostawiam z przemyśleniami ,pozdrawiam
slasz 88 2 miesiące temu
Łapa w górę bo akurat w tym filmie Pan Adolf gada prawdę o dużej części społeczeństwa. Teraz trudno o szacunek dla emerytów, choć każdy powinien się zdobyć na odrobinę empatii i szacunku do starszych
Kropelka56 1 miesiąc temu
Miły Panie tak to powinno wyglądać. Ale proszę sobie wyobrazić, że to dziecko opiekujące się starcem 95 letnim, ma 75 lat. Opieka nad taką osobą, jeszcze w dodatku cierpiąca na demencję, to horror. Na chwilę nie można staruszka spuścić z oczu, a choćby do sklepu trzeba wyjść. Wraca Pan, a mama czy tata jest cała umazana w swoich odchodach, mycie czasem kilka razy na dzień. Nie da się upilnować. To jeszcze jak się sama wymaże to pół biedy ale ile razy wymaże meble, ściany. Kochana, kiedy ma przebłyski świadomości, ale przeważnie jest w swoim świecie. Przeważnie złośliwym, dokuczającym. Co dzień słyszy Pan, że jest pan złodziejem. Dba pan, pielęgnuje, karmi a i tak wyjdzie do sąsiadów i mówi, że pan ją głodzi. Moja sąsiadka ma taką gehennę. Proszę mi wierzyć to jest wrak człowieka, a jej tata kwitnący. Nie odda go do Domu Starców bo ją na to nie stać. Taki Dom to ponad 3000 zł. Sama cierpi na nadciśnienie i inne choroby. Proszę więc nie mierzyć wszystkich jednakową miarką.