Reżyseria: Tomasz Zygadło
Scenariusz: Tomasz Zygadło
Zdjęcia: Jacek Zygadło
Muzyka: Jan Kanty Pawluśkiewicz
Obsada aktorska: Leon Niemczyk (inżynier Midroń), Roman Wilhelmi (inżynier Świdrycki), Elżbieta Czyżewska (Adzia Świdrycka), Ewa Wiśniewska (Madzia Midroniowa), Adam Ferency (Świdryga), Wojciech Wysocki (Midryga), Dorota Pomykała (recepcjonistka w schronisku), Zofia Czerwińska (uczestniczka zjazdu), Teresa Iżewska (uczestniczka zjazdu), Helena Norowicz (uczestniczka zjazdu), Danuta Balicka (uczestniczka zjazdu), Teresa Belczyńska (uczestniczka zjazdu), Ludmiła Dąbrowska (uczestniczka zjazdu), Zuzanna Helska (uczestniczka zjazdu), Krystyna Kołodziejczyk (uczestniczka zjazdu), Alicja Migulanka (uczestniczka zjazdu), Irena Remiszewska (uczestniczka zjazdu), Janina Zakrzewska (uczestniczka zjazdu), Halina Buyno-Łoza (sprzątaczka w schronisku), Marian Dziędziel (pan młody), Elżbieta Golińska (panna młoda), Bolesław Gromnicki, Włodzimierz Kowalewski, Zdzisław Lewandowski (organizator zjazdu), Marek Nowakowski (organizator zjazdu intonujący "Prząśniczki"), Joanna Przybysz, Lech Sołuba (wopista), Marian Zdenicki (karzeł), Jacek Zygadło (uczestnik zjazdu), Teodor Gendera (ksiądz na weselu; nie występuje w napisach), Anna Halcewicz (nie występuje w napisach), Maria Klejdysz (uczestniczka zjazdu; nie występuje w napisach), Ewa Kolasińska (opiekunka wycieczki; nie występuje w napisach), Tomasz Zygadło (reżyser filmu; nie występuje w napisach)
Obaj bohaterowie - Midroń i Świdrycki - są ludźmi dojrzałymi, inteligentnymi i obaj przeżywają kryzys wiary w sens istnienia, we własne możliwości, lęk przed śmiercią. Następnego dnia do schroniska przyjeżdżają żony obu panów, które do tej pory się nie znały. Okazuje się, że bardzo szybko znajdują wspólny język i zaprzyjaźniają się ze sobą. Każda rozmowa dostarcza im głębokich przeżyć, zwierzaja się sobie z marzeń o kochankach, bawią się i używają życia. Tymczasem Midroń i Świdrycki dokonują bilansu swego życia. Pierwszy zawsze wierzył tylko w to, co nowe, sprawy zarówno wielkie, powszechne, jak i osobiste zawsze sprowadzał do wspólnego mianownika, pozbawiał prawdziwego znaczenia. Teraz wszystko to wydaje mu się bez sensu. Natomiast Świdrycki przez całe swoje życie udawał kogoś innego, przyjął wygodną pozycję outsidera. Nabiera przekonania, że było to wstrętne, ale niestety nie potrafi już inaczej żyć. Ania i Madzia odbywają podobną rozmowę - w podobny sposób podsumowują swoje dotychczasowe życie i do podobnych dochodzą wniosków. "Odwet" przepełniony jest poetyckimi metaforami i elementami fantastyki rodem z poezji Leśmiana, reżyser operuje w nim językiem metafizycznym, mówi nie o konkretnych ludziach, lecz o ich pojęciach i wyobrażeniach - mężczyźnie, kobiecie, a także o młodości, inteligencji, artystach