Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Chmielewska Joanna - 06 - Romans wszechczasów.pdf

majowa2015 / Książki / C / Chmielewska Joanna / Chmielewska Joanna - 06 - Romans wszechczasów.pdf
Download: Chmielewska Joanna - 06 - Romans wszechczasów.pdf

0,71 MB

0.0 / 5 (0 głosów)
Za drzwiami stał obcy człowiek, wyglądający dość gburowato.
- Są tu kury? - spytał niegrzecznym tonem.
Szaleństwo zakotłowało się we mnie. Co za bydlę jakieś, budzi mnie o wpół do szóstej rano, żeby pytać o kury!!!
- Nie - warknęłam, usiłując zamknąć drzwi. Facet je przytrzymał.
- A co? - spytał niecierpliwie.
- Krokodyle - odparłam bez namysłu, bliska uduszenia go gołymi rękami.
Antypatyczny gbur jakby się zawahał.
- Angorskie? - zapytał nieufnie.
Tego było dla mnie doprawdy za wiele. O wpół do szóstej rano angorskie krokodyle...!!!
- Angorskie - przyświadczyłam z furią. - Wyją do księżyca.
- Marchew jedzą?
- Nie, nie jedzą! Trą na tarce! O co, u diabła, panu chodzi?*

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne pliki do pobrania z tego chomika
Za drzwiami stał obcy człowiek, wyglądający dość gburowato. - Są tu kury? - spytał niegrzecznym tonem. Szaleństwo zakotłowało się we mnie. Co za bydlę jakieś, budzi mnie o wpół do szóstej rano, żeby pytać o kury!!! - Nie - warknęłam, usiłując zamknąć drzwi. Facet je przytrzymał. - A co? - spytał niecierpliwie. - Krokodyle - odparłam bez namysłu, bliska uduszenia go gołymi rękami. Antypatyczny gbur jakby się zawahał. - Angorskie? - zapytał nieufnie. Tego było dla mnie doprawdy za wiele. O wpół do szóstej rano angorskie krokodyle...!!! - Angorskie - przyświadczyłam z furią. - Wyją do księżyca. - Marchew jedzą? - Nie, nie jedzą! Trą na tarce! O co, u diabła, panu chodzi?*
Kolejne przygody Janeczki i Pawełka - przerażająco porządnych i dociekliwych dzieci. Tym razem rozwiązują zagadkę związaną z ich pasją filatelistyczną, w czym wspiera ich dziadek i najmądrzejszy pies pod słońcem - Chaber. Książkę czyta się bardzo szybko, ponieważ ciągle coś się dzieje. Ze strony na stronę coraz bardziej podziwiałam spryt Chabra i jego państwa.
„Skarby” to już 3 część cyklu Joanny Chmielewskiej dla młodzieży. Główni bohaterowie to Janeczka i Pawełek – młodzi ludzie o niezwykłych zdolnościach detektywistycznych. Już na początku książki wśród makulatury znajdują intrygujący list, zawierający wskazówki, jak dotrzeć do skarbu. Janeczka i Pawełek wyruszają więc do Algierii, by tam, na podstawie przesłanek zawartych w liście, dotrzeć do klejnotów lub innych drogocennych przedmiotów. Fabuła jest świetnie snuta przez autorkę, dzięki czemu ...
Co dla kobiety nieznośne, to dla mężczyzny upragnione. Co ją wpędza w depresję, to jego w stan euforii. Co dla niej elementarnie proste, łatwe i użyteczne, to dla niego codzienna udręka. Do prawdziwego, rzetelnego, uczciwego, automatycznego i najszczerszego w świecie niedostrzegania zdolni są tylko mężczyźni. Wypadek, żeby mąż czekał na żonę siedząc w domu, nic nie robiąc i gorzko płacząc, wedle naszej osobistej wiedzy jeszcze się nie przytrafił. A gdyby się przytrafił, wymagałby interwencji psychiatry.
"Lądowanie w Garwolinie" jest niesamowicie nieprawdopodobne i z pozoru głupkowate. Być może właśnie to kazało mi siedzieć do czwartej rano w pewną letnią noc i z zapartym tchem czytać o perypetiach niedoszłych kosmitów, starając się przy tym nie obudzić swym śmiechem całego domu. Sitka, folie, trąbki i wiele innych z pozoru nieużytecznych i dość oryginalnych przedmiotów. Ot, ekwipunek i ubranie biurowego kosmity. Jednym słowem - książka jest przekomiczna. Warto się pośmiać.
Oj, tak... Nie jest to grzecznie napisany przewodnik dobrego wychowania ani też subtelny opis delikatnej, pięknej kobiecej natury... Autorka wyciąga ciężkie działo przeciwko nowoczesnym kobietom, które zatraciły swą... właśnie kobiecość! Ta książka powoduje u czytelniczek frustrację, bunt, ale też trafia w czuły punkt kobiecej natury - jak bardzo się zmieniły i jak to odbierają mężczyźni? Niezwykle napisana książka ze wspaniałymi, pełnymi humoru ilustracjami.
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności