Dobre miejsce do umierania.zip
-
_Kino VHS 80-90 -
█ Bumpinbaccas █(1) -
☕PROGRAMY 2018☕ -
200 Najlepszych Starych Filmów(1) -
2012 -
Arka Przymierza -
atomowe fakty -
Auto -
Balkon -
Biblijne -
Breast Milk -
ciekawe pdf -
darmowa energia -
Dłoń -
Dublety -
ewolucja -
FILM STEVEN SEAGAL -
FILMY_RELIGIJNE_SKARBIEC(1) -
filmy-2013-2014-2015 -
Fotel -
inne -
Kanapa -
Kąpiel -
KONSTYTUCJA -
Kuchnia -
kwantowe zagadki -
medycyna i zdrowie -
nikola tesla -
Nocne Cluby_Japonia -
nwo -
nwo(1) -
Pochwy -
Schody -
tajne projekty -
technologia i nauka -
Triplety -
ufo -
W terenie -
Wibrator -
Wziernik -
Wzierniki -
Wzierniki(1) -
xxx -
xxxx -
XXXXX -
zachomikowane(1) -
Zaginione cywilizacje -
Znaczenie imion -
衣 Owłosione(1) -
衣 Pissing
Agnieszka Pajączkowska
Wędrowny Zakład Fotograficzny♦ MOBI
Dzień dobry, prowadzę Wędrowny Zakład Fotograficzny. Robię zdjęcia portretowe i drukuję od ręki, na miejscu. Zdjęcia są za darmo albo za coś do jedzenia. Albo za opowieść. Bo pani pewnie stąd? Klisza nie pęknie, proszę się nie martwić – zdjęcia są cyfrowe. Wydrukuję na papierze, portret będzie tylko dla pani. Że stara i ludzi będzie straszyć? Bez obawy, nie dam go do gazety, a pani będzie miała pamiątkę. Bo kiedy pani ostatni raz zdjęcie sobie robiła? Trzydzieści lat temu? A widzi pani. Młodzi mają w komputerach, ale to nie to samo, prawda? Ja? Tak, mieszkam w samochodzie, jeżdżę latem wzdłuż granicy jak dawniej fotografowie. Pamięta pani, że portrety robili? Naprawdę płacić nie trzeba. Jajka wezmę, chętnie. Nie ma pośpiechu, pani się przyszykuje, ja zrobię zdjęcie. Ale najpierw proszę powiedzieć – jak tu jest?
Max Cegielski
Oko świataOd Konstantynopola do Stambułu
Zgłębiając Orient, Max Cegielski tym razem pojawia się u jego bram – w Stambule. Jest to miasto wyjątkowe: było stolicą dwóch wielkich imperiów, centrum cywilizacji świata chrześcijaństwa wschodniego i islamu oraz wielokulturowym tyglem, w którym przez wieki współżyli Turcy, Ormianie, Grecy, Żydzi i Romowie. Cegielski w prastarych murach i kamienicach odnajduje zupełnie nową treść – widzi dynamicznie rozwijające się centrum tureckiego kapitalizmu. Schodzi z „wytartych” przez turystów i orientalistów szlaków, by z wielu narracji mieszkańców miasta – od radykalnych lewicowców i feministek zaczynając na konserwatywnych sunnitach kończąc – stworzyć jego złożony obraz. Stambuł Maxa Cegielskiego jest zupełnie inny niż ten z sentymentalnego portretu nakreślonego przez Pamuka. Wolny jest od stereotypów utrwalanych przez lata w pismach Pierre’a Lotiego, Edmunda de Amicisa, Alphonse’a de Lamartine’a czy François-René Chateaubrianda. Stambuł to miejsce, gdzie blizny po reformach Atatürka i krwawych rządach armii są nadal świeże w ludzkich umysłach, a przepaść dzieląca biednych i bogatych widoczna jest na każdym kroku. To zbiór wzajemnie wrogich tożsamości – tureckiej, kurdyjskiej, alewickiej, świeckiej, sunnickiej – które łączy silna nić wspólnych ekonomicznych korzyści i siłowo ujednolicany przez post-kemalistowskie elity władzy.
Magdalena Genow
BułgariaZłoto i rakija
Dlaczego rakii nie pije się na raz? Czy to prawda, że Bułgaria jest rajem dla archeologów i że przeciętny Bułgar lubi rozmawiać o ziołach? Dlaczego ostatni car Bułgarii wrócił do władzy? I w końcu, jak to się stało, że ten czarnomorski kraj zasłużył sobie na miano „Róży Europy”? Bułgaria kojarzy nam się przede wszystkim z wczasami w PRL-u. Na wakacjach w Złotych Piaskach popijano pomarańczowy schweppes, a na pamiątkę każdy pakował do torby koniak Słynczew Briag. Kwitł nie tylko handel wymienny, ale także nawiązywały się wieloletnie przyjaźnie. A jaka jest współczesna Bułgaria? Autorka przedstawia nieznane oblicze jednego z najciekawszych krajów Europy. Prowadzi nas mało uczęszczanymi szlakami, mierzy się z mitami, uwodzi znajomością miejsca i kultury. "Magdalena Genow pisze o Bułgarii w tak niezwykły sposób, że czyta się ją jednym tchem. Jej miłość do tego kraju to cudowna rekomendacja dla niezdecydowanych". Jarosław Kuźniar CEO goforworld.com "Pełna smaków, zapachów i wrażeń książka o Bułgarii i Bułgarach. Autorka ciepło i z nostalgią, bez cienia sentymentalizmu, pisze o kraju lat dziecinnych, zapamiętanych obrazach, wyprawach w różne rejony Bułgarii, babci, która odeszła, i tańczących niedźwiedziach. Bardzo polecam". Ałbena Grabowska autorka wielu powieści, w tym ekranizowanej sagi „Stulecie winnych” i non-fiction o Bułgarii „Tam, gdzie urodził się Orfeusz”
Ewa Stusińska
Miła robótka
♦ MOBI
Gdy z początkiem lat dziewięćdziesiątych szeroko otwarły się w Polsce wrota kapitalizmu, do szarej rzeczywistości wdarła się zachodnia frywolność i kolorowa obietnica seksualnego spełnienia. Zniknęła cenzura, lecz nikt nie wyjaśnił, co wolno, a czego nie wypada, ani gdzie przebiega granica między erotyką a pornografią. VHS-y, sekstelefony, erotyczne anonse. Pornoimperia i pierwsze sex-shopy. Choć nowych form przeżywania seksualności pojawiło się wiele, doświadczenie całego pokolenia nie wystarczyło, by filmy, zdjęcia i literatura porno stały się jawną częścią polskiej kultury. Zabrakło odwagi, byśmy jako społeczeństwo przyznali, że pornografia jest elementem naszego życia. A jednak bawiliśmy się dobrze. Miła robótka Ewy Stusińskiej to nietuzinkowa kronika czasów przełomu. Czasów, gdy pod ladą każdej wypożyczalni ukrywano segregator pełen wytartych okładek filmów porno, w słuchawce po wykręceniu 0-700 kusiły ponętne głosy, w domach kultury przy ptysiu i paluszkach organizowano pokazy erotyków, a pozornie niewinne „pani pozna pana” wyczytane w dziale ogłoszeń było zaproszeniem do eksploracji nowych obszarów seksualnej wolności.
Tiziano Terzani
DuchyKorespondencje z Kambodży
Tiziano Terzani wielokrotnie przyjeżdżał do Kambodży między 1972 a 1994 rokiem. Losy tego małego państwa stały się dla niego symbolem postkolonialnej Azji, będącej przedmiotem rozgrywek między wielkimi mocarstwami. Pierwsze reportaże Terzani wysyłał z kraju rządzonego przez proamerykański rząd generała Lon Nola, uwikłanego w wojnę z Wietnamem, pogrążonego w chaosie. Podobnie jak jego mieszkańcy, z niepokojem, ale i z nadzieją oczekiwał nadejścia partyzanckich oddziałów komunistycznych. W kwietniu 1975 roku armia Czerwonych Khmerów zajęła Phnom Penh. Terzani, przebywajacy wówczas w Tajlandii, początkowo sceptycznie odnosił się do relacji uchodźców z Demokratycznej Kampuczy o systematycznej rzezi wrogów klasowych, uważając je za amerykańską prowokację. Ich słowa jednak się potwierdziły, a Terzani zrozumiał, że nastał koniec świata, który tak kochał. Jego książka to opowieść o zderzeniu azjatyckiej mentalności z krwawą rewolucją niesioną przez "duchy", czyli dawnych komunistycznych partyzantów, wracających z niebytu jako Czerwoni Khmerzy.
Charlie Leduff
Shitshow!Ameryka się sypie, a oglądalność szybuje
♦ MOBI
Charlie LeDuff, ekscentryczny amerykański dziennikarz, wraz z ekipą telewizyjną rusza w podróż po Stanach Zjednoczonych, oddając głos tym, których na co dzień nikt nie chce słuchać. Biali mężczyźni ciężko pracujący przy wydobyciu ropy, meksykańscy imigranci docierający do USA wpław przez Rio Grande, czarnoskórzy mieszkańcy Baltimore i Detroit żyjący na marginesie społeczeństwa, samotne matki płacące krocie za wodę niezdatną do picia i wielu innych, których poza LeDuffem wysłuchała tylko urna wyborcza. Ostatnie wybory prezydenckie w USA nie należały do elit z Nowego Jorku, Los Angeles czy Waszyngtonu. Należały do ludzi, jak pisze autor, mieszkających w samym butwiejącym środku, w miejscu, którego nie widać z gabinetów na obu wybrzeżach ani z drapaczy chmur, gdzie ulokowały się medialne elity. Te wybory nie należały do garniturów. Należały do flaneli. LeDuff nie przebiera w środkach i przekraczając niejedną granicę, obnaża to, co w polityce najgorsze – łapówkarstwo, bezczelność, oderwanie od rzeczywistości i bezkarność. Pokazuje też ignorancję mediów, które zamiast pochylać się nad najsłabszym, poklepują po plecach najsilniejszych. A więc, Panie i Panowie, zapraszamy! Przed wami niespotykany pokaz pychy, arogancji i głupoty. Degrengolada, cyrk na kółkach, burdel, kipisz… Krótko mówiąc – prawdziwy shitshow!
Robert Maciąg
Tysiąc szklanek herbatySpotkania na Jedwabnym Szlaku
♦ MOBI
Jedwabny szlak. Otoczony nimbem tajemniczości, budzący baśniowe skojarzenia, przecinający miasta, których nazwy przywołują w pamięci historie z Księgi tysiąca i jednej nocy. Szlak kupców, podróżników i poszukiwaczy przygód, lecz również miejsce spotkań i wymiany myśli filozofów, mistyków, świętych mężów. Droga, którą na zachód podążały jedwab, żelazo i papier, w przeciwnym kierunku - złoto, perfumy i żywność, a w obydwie strony - idee, opowieści i legendy. "Tysiąc szklanek herbaty" to w gruncie rzeczy nie jest książka o jedwabnym szlaku, lecz raczej o ludziach, którzy nim podążają, i o ludziach, którzy żyją na jego trasie. O ludziach i o spotkaniach z nimi przy tytułowej herbacie. Ta herbata - jak pisze autor - jest zawsze gorąca, tak jak zaproszenie do domu.