Sowietstany.zip
-
- PODRÓŻ, REPORTAŻ -
After 2 (2020) -
All Those Things We Never Said (2022) -
Astrid i Raphaelle -
Balthazar - SEZON 1 -
Banksterzy (2020) -
Biography Mega Pack -
Cząstki kobiety (2020) -
EWA BEM -
Ewa Ewart poleca 2023 -
Gniazdo (2020) -
Gorący temat (2019) -
Gram o wszystko - Złota kolekcja -
Irene Huss -
Jednym Głosem - She Said (2022) -
Jednym głosem (2022) Lektor PL -
Keeping Faith (Zaczęło się w środę) -
Kolory zła.Czerwień -
Książki -
Małe szczęścia - Le bonheur des uns... (2020) -
Mare of Easttown (2021) PL -
Miłość do kwadratu -
Nieobliczalna 2024 FILM PL -
Niewiarygodne - Unbelievable (2019) lektor pl -
Omer Mike - Umysł zabójcy -
Prawo krwi (2020) -
Przepis na życie - muzyka z serialu -
Przychodnia w górach Eifel (Die Eifelpraxis) -
Rojst -
Sezon 1 -
Sezon 2 -
sezon 3 -
Sezon 3 -
sezon 6 -
sezon 7 -
Skazani na siebie (2021) -
Szukając szczęścia - In a Relationship (2018) -
Tatuażysta z Auschwitz -
Tatuażysta z Auschwitz S01E01 -
Tatuażysta z Auschwitz S01E02 -
Tatuażysta z Auschwitz S01E03 -
Tatuażysta z Auschwitz S01E04 -
Tatuażysta z Auschwitz S01E05 -
Tatuażysta z Auschwitz S01E06 -
The Blind Side -
The Little Things (2021) -
Wykopaliska (The Dig) (2021)aliska -
Zabójcze wirusy -
Zielona granica -
Żyj kolorowo
Sven Lindqvist
Terra nulliusPodróż przez ziemię niczyją
♦ MOBI
„Terra nullius - ziemia niczyja. Ziemia, która do nikogo nie należy. W każdym razie do nikogo, z kim trzeba by się liczyć. Obszar, który wkrótce będzie niezamieszkany, bo zaludniają go niższe rasy, zgodnie z prawami natury skazane na wymarcie. Terra nullius. Termin przywoływany najczęściej jako argument w obronie brytyjskiej inwazji na Australię". Sven Lindqvist, wielbiciel pustyni, przejechał dwanaście tysięcy kilometrów przez Australię, rzekomą ziemię niczyją, rejestrując rozmaite odcienie jej krajobrazu. Jednocześnie odbył podróż przez dwieście lat australijskiej historii idei. Jak doszło do tego, że Australijczycy porwali sto tysięcy dzieci czarnym matkom? Jak to możliwe, że dopiero w latach sześćdziesiątych XX wieku wykreślono Aborygenów z Księgi flory i fauny, uznając ich za ludzi - stworzenia posiadające wolną wolę, zdolność logicznego myślenia oraz wyższą świadomość? Odbierano dzieci ludziom, dla których największą kulturową wartością były więzi rodzinne. Odbierano ziemię ludziom, których niebem była właśnie ziemia. W Terra nullius Sven Lindqvist drąży głębiej temat podjęty w poprzedniej książce, Wytępić całe to bydło. Zbrodnie przeszłości mają wpływ na teraźniejszość. Jaką zająć wobec nich postawę? To jeden z najgorętszych tematów w dzisiejszej Australii - i nie tylko tam.
Marcin Kołodziejczyk
DysforiaPrzypadki Mieszczan Polskich
♦ MOBI
Znakomity reportaż literacki. Tym razem dziennikarz „Polityki”, autor „B. Opowieści z planety prowincja” opisuje społeczeństwo dużych miast, klasę średnią. Demaskuje powierzchowność ich życia i płytkość relacji.
Anna Jaklewicz
Niebo w kolorze indygoChiny z dala od wielkiego miasta
ZIP ♦ MOBI
Pierwsza wizyta w Chinach może zniechęcić do powrotu do Państwa Środka. Męczą gigantyczne miasta, przerażają miliony osób na ulicach i smog unoszący się w powietrzu. Mimo to warto dać Chinom drugą szansę i wybrać się w podróż w rejony położone z dala od wielkich miast, do spokojnych wiosek zagubionych wśród ryżowych pól, gdzie kultywuje się ludowe tradycje, a stroje grup etnicznych i czyste, nocne niebo mają ten sam intensywny odcień koloru indygo. Anna Jaklewicz spędziła w Chinach dwa lata, podglądając świat „małych ojczyzn” i odkrywając zaskakujące bogactwo kulturowe oraz etniczne. Pokazuje Chiny z innej strony niż ta powszechnie znana. Pisze o małych wioskach na południu i zróżnicowaniu nacji zamieszkujących ten kraj. Ta książka jest inna niż wszystkie, które dotychczas ukazały się w Polsce. Czytelnik nie znajdzie w niej typowych tematów kojarzących się z Chinami. Autorka nawiązuje do nich , jeśli wymaga tego kontekst, jednak na ogół skupia się na tych aspektach życia w Państwie Środka, które przeważnie pomija Wielka Historia — na codzienności ludzi zamieszkujących chińskie wioski i miasteczka.
Anna Jaklewicz
Niebo w kolorze indygoChiny z dala od wielkiego miasta
♦ MOBI
Pierwsza wizyta w Chinach może zniechęcić do powrotu do Państwa Środka. Męczą gigantyczne miasta, przerażają miliony osób na ulicach i smog unoszący się w powietrzu. Mimo to warto dać Chinom drugą szansę i wybrać się w podróż w rejony położone z dala od wielkich miast, do spokojnych wiosek zagubionych wśród ryżowych pól, gdzie kultywuje się ludowe tradycje, a stroje grup etnicznych i czyste, nocne niebo mają ten sam intensywny odcień koloru indygo. Anna Jaklewicz spędziła w Chinach dwa lata, podglądając świat „małych ojczyzn” i odkrywając zaskakujące bogactwo kulturowe oraz etniczne. Pokazuje Chiny z innej strony niż ta powszechnie znana. Pisze o małych wioskach na południu i zróżnicowaniu nacji zamieszkujących ten kraj. Ta książka jest inna niż wszystkie, które dotychczas ukazały się w Polsce. Czytelnik nie znajdzie w niej typowych tematów kojarzących się z Chinami. Autorka nawiązuje do nich , jeśli wymaga tego kontekst, jednak na ogół skupia się na tych aspektach życia w Państwie Środka, które przeważnie pomija Wielka Historia — na codzienności ludzi zamieszkujących chińskie wioski i miasteczka.
Maciej Jastrzębski
Matrioszka Rosja i Jastrząb
♦ MOBI
Najbliższy sąsiad, nieznany kraj… Poznawanie Rosji w jakimś sensie przypomina otwieranie matrioszki. Pierwsza lalka jest duża, kolorowa i przykuwa naszą uwagę. Druga jest nieco drobniejsza, zawiera subtelne zmiany różniące ją od tej pierwszej. Trzecia może wydawać nam się brzydka, a czwarta zachwyci nas urodą. Na piątą nie zwrócimy uwagi, ale szóstą będziemy oglądać z wielkim zainteresowaniem. I tak aż do ostatniej, najmniejszej laleczki, która jest naga, bez wizerunków i ozdób. Niektórzy nazywają ją duszą matrioszki. Poznając Rosję, również odkrywamy jej kolejne warstwy. Nie każda z odsłon wywołuje nasz entuzjazm. Bywa tak, że przez długi czas nie mamy odwagi zajrzeć głębiej. Wątpię też, aby kiedykolwiek nam się udało dotrzeć do tej najmniejszej, nagiej laleczki. Jak mawiają Rosjanie:„Rosji nie da się ogarnąć rozumem — w Rosję trzeba wierzyć”. Rosja to dla wielu wciąż nieodkryty ląd, intrygujący, lecz obcy nam w swojej kulturze, mentalności, wielości narodów i religii. Choć słyszeliśmy o słynnej gościnności Rosjan, to wciąż się ich obawiamy. Winne są tu historia, tradycja, a czasami po prostu brak informacji. Maciej Jastrzębski, wieloletni korespondent Polskiego Radia w Moskwie, odsłania przed nami Rosję, jakiej nie znamy. Zaprasza w podróż od tętniącej nowoczesnym życiem Moskwy, po zimne krańce ziemi, gdzie spotkamy duchy syberyjskich zesłańców. Opowiada o problemach, z jakimi boryka się współczesna Rosja. Zbiera okruchy, które składają się na mozaikę rosyjskiej kultury. Próbuje też spojrzeć na Rosjan ich własnymi oczami i porównuje ten obraz z tym, jaki malują cudzoziemcy odwiedzający ten kraj. Jednocześnie snuje opowieść, która — niczym matrioszka — ukazuje nam wciąż nowe, bardziej interesujące oblicza naszego wielkiego wschodniego sąsiada.
Aleksandra Boćkowska
Można wybierać4 czerwca 1989r.
♦ MOBI
Reporterska opowieść o 4 czerwca 1989 roku – o dniu pierwszych częściowo wolnych wyborów parlamentarnych z perspektywy niedużych miast i drobnych spraw. O codzienności. O miesiącach tuż przed wyborami i tuż po wyborach. O problemach, z którymi borykali się Polacy w 1989 roku – zapaści gospodarczej, fatalnym zaopatrzeniu, rosnących cenach. O oczekiwaniach i nadziejach. O wielkiej zmianie, ale też o tym, że kiedy działa się Historia, ludzie byli zajęci sobą – zakochiwali się, urządzali mieszkania, martwili o pracę i pieniądze, szykowali do występu na festiwalu. O ludziach, którzy się angażowali, uczestniczyli w kampanii albo chociaż z przekonaniem głosowali, o tych, którzy się bali, i o tych, którzy pozostali obojętni. O weryfikacji pojęć „wszyscy” i „nikt” – dobrze znana historia rozpisana na głosy zwykłych ludzi brzmi nieco inaczej niż w podręcznikach. O pamięci, a właściwie jej zawodności. I wreszcie o polityce, bo w końcu polityką się żyło, czy się tego chciało, czy nie. Ale o tym opowiadają lokalni działacze Solidarności i członkowie PZPR patrzący na Warszawę z dystansu. To książka, która nie pomijając pierwszoplanowych aktorów politycznego przełomu, oddaje głos głównie statystom.
Tiziano Terzani
Zakazane wrotaRAR ♦ MOBI, PDF
Chiny były pasją Terzaniego. Fascynowały go, stanowiły kraj pełen niespodzianek, niezbadany, tajemniczy. W 1980 roku pisarz razem z rodziną zamieszkał w Pekinie. Przez ponad cztery lata próbował żyć jak przeciętny Chińczyk: stał się Dengiem Tiannuo, posłał dzieci do lokalnej szkoły, hodował świerszcze i jeździł na rowerze. Dotarł do miejsc, do których turyści nie mieli wstępu. Rozmawiał z ludźmi, z którymi jako zagraniczny dziennikarz nie powinien był rozmawiać. Zobaczył kraj zupełnie inny od iluzorycznej wizji przedstawianej na Zachodzie przez rządowych funkcjonariuszy i reżimową prasę. To nie były Chiny Deng Xiaopinga, to był kraj zwykłych ludzi, rozdarty między bogactwem tradycji a biedą wynikającą z dyktatury, ogłuszony kakofonią propagandy, obarczony balastem maoizmu. Terzani opisał cenę błyskawicznego rozwoju i pędu ku nowoczesności - pogłębienie różnic społecznych, zaostrzenie sprzeczności między miastem a wsią, zniszczenie dziedzictwa wielowiekowej kultury. Nie unikał tematów drażliwych i trudnych, jak kolonizacja Tybetu czy kontrola urodzin. Także za to został poddany reedukacji i wydalony z kraju. Zdążył jednak poznać Chiny - te skrzętnie ukrywane przed okiem Zachodu. Udało mu się przekroczyć zakazane wrota.
Tiziano Terzani
Zakazane wrota♦ MOBI
Chiny były pasją Terzaniego. Fascynowały go, stanowiły kraj pełen niespodzianek, niezbadany, tajemniczy. W 1980 roku pisarz razem z rodziną zamieszkał w Pekinie. Przez ponad cztery lata próbował żyć jak przeciętny Chińczyk: stał się Dengiem Tiannuo, posłał dzieci do lokalnej szkoły, hodował świerszcze i jeździł na rowerze. Dotarł do miejsc, do których turyści nie mieli wstępu. Rozmawiał z ludźmi, z którymi jako zagraniczny dziennikarz nie powinien był rozmawiać. Zobaczył kraj zupełnie inny od iluzorycznej wizji przedstawianej na Zachodzie przez rządowych funkcjonariuszy i reżimową prasę. To nie były Chiny Deng Xiaopinga, to był kraj zwykłych ludzi, rozdarty między bogactwem tradycji a biedą wynikającą z dyktatury, ogłuszony kakofonią propagandy, obarczony balastem maoizmu. Terzani opisał cenę błyskawicznego rozwoju i pędu ku nowoczesności - pogłębienie różnic społecznych, zaostrzenie sprzeczności między miastem a wsią, zniszczenie dziedzictwa wielowiekowej kultury. Nie unikał tematów drażliwych i trudnych, jak kolonizacja Tybetu czy kontrola urodzin. Także za to został poddany reedukacji i wydalony z kraju. Zdążył jednak poznać Chiny - te skrzętnie ukrywane przed okiem Zachodu. Udało mu się przekroczyć zakazane wrota.
Krzysztof Jacek Hinz
KubaSyndrom wyspy
Krzysztof Jacek Hinz rozpoczyna swoją opowieść o Kubie w dniu, w którym obudził go telewizyjny komunikat, że oto został wrogiem rewolucji. Paszkwilancki wstępniak o polskim dyplomacie napisał w „Granmie” sam Fidel… Kuba. Syndrom wyspy to reporterska książka o wyspie Fidela Castro: o rewolucji i dysydentach, o Kubankach próbujących zdobyć podpaski i o Kubańczykach, którzy obrażają rewolucyjną poprawność obyczajową szortami i sandałami. Jest tu dawna świetność Hawany, do której uciekali przed prohibicją amerykańcy mafiosi, są prosięta hodowane w wannach i jest krowa, która została bohaterką rewolucji. Syndrom wyspy ma smak Cuba Libre! Autor wrósł w kubańską rzeczywistość jeszcze w latach 70., kiedy pierwszy raz odwiedził wyspę w ramach studenckiej wymiany między bratnimi krajami. Wielokrotnie powracał na Perłę Antyli – najpierw jako korespondent, a później jako dyplomata ambasady RP. Jednak gdziekolwiek rzucił go los, zawsze towarzyszyło mu obsesyjne marzenie: żeby być świadkiem wielkich zmian na Kubie. I żeby być pierwszym, który ogłosi tę wiadomość światu.