Download: 41. LEKARZ przyznaje, że szczepienie jest bardziej zabójcze, niż sama świńska grypa i nie poda go swoim dzieciom.mp4
Treść wywiadu:
- (Rep.) Śledzimy sprawę H1N1, według oficjalnego oświadczenia jest jeszcze zbyt wcześnie by można było stwierdzić, czy szczepionka będzie skuteczna. Trwają prace nad szczepieniem, które będzie wymagać dwóch dawek, choć Chiny i Szwajcaria ogłosiły niedawno, że mogą mieć wersję z jedną dawką. Powiedziano nam, że wyniki badań i testów zostaną ogłoszone najpóźniej w tym miesiącu. Jest teraz ze mną doktor Kent Holtorf, który jest ekspertem od chorób zakaźnych. Pokażemy na ekranie klasyczne symptomy H1N1, dane pochodzą z WHO i CDC. Gdy ktoś przejawia takie symptomy, co powinien zrobić? Pójść do szpitala, do lekarza?
- (dr) Dobrą stroną jest to, że wirus H1N1 traci swoją zajadłość. Zaobserwowaliśmy to, gdy przeszedł przez Meksyk, zatracił swoją zajadłość , a symptomy były bardzo łagodne. Tak samo jest teraz, gdy powraca pod postacią grypy sezonowej. Zasadniczo zalecenia są takie same jak w przypadku grypy sezonowej. Jeśli gorączka nie ustaje po ponad 3 godzinach, należy zadzwonić do swojego lekarza. Jeśli gorączka powraca po tym jak ustąpiła, jeśli ryzyko jest wysokie, włącznie z dziećmi, należy rozważyć kontakt z lekarzem. Jeśli u dziecka przykładowo paznokcie zrobią się niebieski, zaleca udanie się na pogotowie. Tak naprawdę nie ma różnicy w tym, kogo zabrać na pogotowie czy do lekarza, jeśli brana jest pod uwagę grypa sezonowa i świńska. W zasadzie, gdyby trzeba było teraz wybierać, padłoby na świńską grypę.
- (Rep.) Co pan myśli o szczepieniu?
- (dr) Bardziej niepokoi mnie szczepionka niż świńska grypa. Została wprowadzona na rynek w pośpiechu, jest w niej sporo dodatków, które sprawiają, że jest ona mocniejsza. Posłużyli się niewyszukaną metodą, wykorzystali duże ilości tych dodatków, włącznie ze skwalenem….
- (Rep.) Tiomersal, substancja konserwująca, czy nie był on w niektórych przypadkach powiązany z autyzmem?
- (dr) Zgadza się, powodował autyzm u dzieci z chorobą mitochondrialną. Wynikły z tego kontrowersje. Problem w tym, że nie wiesz czy twoje dziecko nie ma zaburzeń mitochondrialnych. Martwię się również o dzieci, oraz ludzi, którzy maja zaburzenia bariery krew-mózg, lub gdy nie jest ona w pełni rozwinięta, do tych ludzi zaliczają się: dzieci, kobiety w ciąży, przewlekłe choroby neurologiczne, zespół chronicznego zmęczenia oraz fibromialgia. Widziałem ludzi, którzy byli zniszczeni tymi szczepieniami.
- (Rep.) Czy podałbyś je swoim dzieciom?
- (dr) Zdecydowanie nie.
- (Rep.) Szczerze mówiąc rozmawiałem z trzema lekarzami, w przeciągu trzech dni i wszyscy trzej powiedzieli, że zamierzają je podać swoim dzieciom, oraz przyjąć je samemu, pan jednak odmawia.
- (dr) Zdecydowanie tak, widziałem ludzi, którzy byli przez to wyniszczeni, jest to wysoce uwikłane w autyzm. Myślę, że jest to loteria. Sprawdzona neurotoksyna ma 25 tysięcy razy większy poziom rtęci, niż ten który byłby uważany za toksyczny w przypadku jedzenia czy wody. Niektóre wskaźniki są 100 razy większe, od poziomów toksycznych. To po prostu zbyt duże ryzyko.
- (Rep.) Doktor Kent Holtorf, ekspert od chorób zakaźnych, przedstawił nam właśnie odmienną opinię, dziękuję bardzo.