Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Czerwcowe słońce piekące.JPG

kafcia7 / ✿ Reszta świata / ◕ Ulubione / ◕ Poezja / Czerwcowe słońce piekące.JPG
 Poezja - Czerwcowe słońce piekące.JPG
Download: Czerwcowe słońce piekące.JPG

313 KB

(999px x 1698px)

0.0 / 5 (0 głosów)
Czerwcowe słońce piekące

Spoglądam mrużąc oczy w słońce co dnia ,
jakiej ono barwy , czy ono ją ma
Maluję, maluję je - używam złote barwy wszystkie
To słońca poemat, gdy spytasz artystę

Podpowie , tak jam mnie przedstawił, słońce w złotej postaci
Opisuj promienie w wierszach , tak jak wygląda słońce
Opisuj i dobieraj słowa , by nie uronić i nic nie stracić
Okryj twarz kwiatami, patrz przez nie bo ono gorące

Gdy słów zabraknie , zbieraj je z płatków, ku nim się schylaj
Tam znajdziesz słowa, te najpiękniejsze od kwiatów odbite
Zapisuje je pod powiekami , piórem poezji zamaszyście machaj
Wieczorem słońce zniknie , zmierzch tobie podpowie poezją sowicie

Wielu z nas pyta co to poezja , każdy zna jej piękno,
ale jak ja ująć w słowach tylko
Pytam i ciebie , odpowiesz pewnie mi prozą
Ludzie wiersze czytają i najczęściej płaczą
Płaczą i wtedy gdy spoglądają w słońce
Łzy ciekną jak czytając poezję , raz z uśmiechu czasem piekące

Autor:knipser dziś patrzyłem w słońce – szukałem, szukałem ...ciebie

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Piękna Poezja Autorstwa....Bolesława...chomiczka
Inne pliki do pobrania z tego chomika
 Poezja - Poranek w pastelach.jpg
Ogarniaj wzrokiem kwiaty subtelnej barwy Poczuj ich p ...
Ogarniaj wzrokiem kwiaty subtelnej barwy Poczuj ich piękno dotykając je wzrokiem Zbliż usta do kwiatów obrzeży Doznawaj uczucia,bywania pod ich urokiem Kochaj to co piękne i dostrzegaj tego uroku Twoje życie upływać będzie w słońcu, nie w mroku Kochaj życie, kwiaty , wchłaniaj ich niuanse Ciesz serce, obejmuj dłońmi świat tańcem...
 Poezja - Czerwcowe słońce piekące.JPG
Czerwcowe słońce piekące Spoglądam mrużąc oczy w sł ...
Czerwcowe słońce piekące Spoglądam mrużąc oczy w słońce co dnia , jakiej ono barwy , czy ono ją ma Maluję, maluję je - używam złote barwy wszystkie To słońca poemat, gdy spytasz artystę Podpowie , tak jam mnie przedstawił, słońce w złotej postaci Opisuj promienie w wierszach , tak jak wygląda słońce Opisuj i dobieraj słowa , by nie uronić i nic nie stracić Okryj twarz kwiatami, patrz przez nie bo ono gorące Gdy słów zabraknie , zbieraj je z płatków, ku nim się schylaj Tam znajdziesz słowa, te najpiękniejsze od kwiatów odbite Zapisuje je pod powiekami , piórem poezji zamaszyście machaj Wieczorem słońce zniknie , zmierzch tobie podpowie poezją sowicie Wielu z nas pyta co to poezja , każdy zna jej piękno, ale jak ja ująć w słowach tylko Pytam i ciebie , odpowiesz pewnie mi prozą Ludzie wiersze czytają i najczęściej płaczą Płaczą i wtedy gdy spoglądają w słońce Łzy ciekną jak czytając poezję , raz z uśmiechu czasem piekące Autor:knipser dziś patrzyłem w słońce – szukałem, szukałem ...ciebie
 Poezja - Ciepła opowieść......jpg
Ciepła opowieść Ta ciepła opowieść dawną wiosną się ...
Ciepła opowieść Ta ciepła opowieść dawną wiosną się zaczyna Był on rosły czarnowłosy, ona delikatna, krucha dziewczyna Pewnie wszędzie tak jest, pewnie tak wszędzie bywa Jest pierwsze spojrzenie, zachęta gestem , twarz pąsem zakrywa Ta wiosna była, wiele , wiele lat temu, kto to pamięta Były wtedy kwiaty, był czar młodości , pachniała mięta Słońce tak jak dziś , dotykało obu swymi promieniami Stałe niezmienne uczucia , rozkosze trwały nocami On jej przynosił i pod stopy kładł kwiatów naręcza Zawsze widział ją w pięknie, w barwie jak tęcza Ona drobniutka z uśmiechem , jakim ? sami wiecie Zakochanym , cudownym, najpiękniejszy w świecie Wiosny mijają , jedna za drugą , są czarowne zawsze Oboje idą razem drogami kwiatów , i wybojów czasem Idą coraz wolniej w swej miłości dłońmi splątani Idą , idą zawsze radośni, z uśmiechem, do miejsc gdzie jaśniej Idą całe lata przez życie w miłosnym marszu , Dziś on , już nie szatyn podpiera się laską Towarzyszy mu jego ukochana dziewczyna Kocha ją , młodzieńczo bo dla niech czas się nie zmienia Gdy razem wychodzą na wspólne spacery , ubrani już niemodnie Na buziach ich zawsze ku sobie ślą spojrzenie łagodne Przeszli swe wiosenne progi, było ich wiele , gdzie serc muzyka granie Bóg uśmiecha się do nich , zwraca się słowem – witajcie kochani Jak w pięknie jest razem być , zbierać kwiaty , pić życie jak nektar motyle Iść, iść w miłosnym tańcu, nawet o lasce , najcieplej najmilej Nie liczyć wiosen, żyć w pięknej jesieni ,cieszyć się bzem i wrzosem Podnosić oczy ku niemu, dziękować za miłość , dziękować za życia losem Nie ma nic bardziej godnego, jak trwać w miłosnym splocie Bywać latami przy sobie , pomagać , opiekować w chorobie, Godnie podążać za losem, nie kusić złego, nie szukać wrogów Za wszystko dziękować samym sobie i pięknie dziękować Bogu pić życie jak nektar motyle Autor:knipser
 Poezja - Przyjaciele nad woda.jpg
Pisać poezję Piszę poezję, to moja radość , to mój ...
Pisać poezję Piszę poezję, to moja radość , to mój płacz radosny Płaczę w sobie – cichutko bez łez, jak kwiaty wiosny Piszę poezje, to mój cudowny słowny śpiew Moja poezja , to moja radość, to mój miłosny gniew. Tworzę poezję nieustannie , dostrzegam ją co krok Przed snem , w mych snach, w uporczywą noc W mych skroniach pulsują słowa , jak gorąca krew Zataczam słowami poezji ogromny krąg , tańczących drzew W mojej poezji nie ma płaczu, strachu, gorzkich łez Jeżeli już to uśmiech smutny , jaki ma na twarzy klown z łezką Nie ma skarg , gestów przemocy, jest krzaczek na którym biały bez Pisać poezje i żyć z nią w zgodzie , to jeść miąż owocu z pestką Tworzyć wiersze – to każdego dnia kazać im zmartwychwstać Wstawać z klęczek i nieść radość w Wielkanocne święta Słowa w mojej poezji otulam i chronię w ciepłych dłoniach Delikatnie kładę je na papier, jak ptak swe jajko w gnieździe na łąkach Pisać wiersze, gdzie treść miłością ,dobrocią i zapachem tchnie To jak szlifierz cudowne wzory w kryształach tnie To bywać z nią na co dzień ,w domu w lesie, na wsi w mieście To jak iść spacerkiem ,w aleje i pchać wózek z własnym dzieckiem Każdą strofę układam w szereg – jak skiby na oranym polu By było widać lśniące blaskiem słońca ziemię , naszą matkę pospołu Kładę na nich dłonie, wzrokiem dotykam jak koneser ,jantaru, kryształu Owijam ciepłem własnym, wolniutko, delikatnie pomału Baczę by słowa me by było bezpieczne , jak w objęciu matki By niosły radość oczom , sercom , by wywoływały wspomnienia Pragnę by się podobały , by czytały je wielkie otoczenia Zawsze niosły z sobą , ku ludziom najpiękniejsze życzenia Pisać poezję , być z nią za pan brat- to bez końca żyć Bywać z tym pięknym samemu w obłokach by marzyć i śnić Schodzić z piedestału trzymając ją w garści jak barwnego ptaka Wypuścić ku ludziom, ku naturze, do pięknego świata Autor: knipser 2010 03 31
 Poezja - Radością z pieknymi życzeniami  zmierzam ku Tobie..jpg
Pięknym do Ciebie przychodzę
Pięknym do Ciebie przychodzę
 Poezja - Tomik wierszy - knipser.jpg
Pisać poezję Piszę poezję, to moja radość , to mój ...
Pisać poezję Piszę poezję, to moja radość , to mój płacz radosny Płaczę w sobie – cichutko bez łez, jak kwiaty wiosny Piszę poezje, to mój cudowny słowny śpiew Moja poezja , to moja radość, to mój miłosny gniew. Tworzę poezję nieustannie , dostrzegam ją co krok Przed snem , w mych snach, w uporczywą noc W mych skroniach pulsują słowa , jak gorąca krew Zataczam słowami poezji ogromny krąg , tańczących drzew W mojej poezji nie ma płaczu, strachu, gorzkich łez Jeżeli już to uśmiech smutny , jaki ma na twarzy klown z łezką Nie ma skarg , gestów przemocy, jest krzaczek na którym biały bez Pisać poezje i żyć z nią w zgodzie , to jeść miąż owocu z pestką Tworzyć wiersze – to każdego dnia kazać im zmartwychwstać Wstawać z klęczek i nieść radość w Wielkanocne święta Słowa w mojej poezji otulam i chronię w ciepłych dłoniach Delikatnie kładę je na papier, jak ptak swe jajko w gnieździe na łąkach Pisać wiersze, gdzie treść miłością ,dobrocią i zapachem tchnie To jak szlifierz cudowne wzory w kryształach tnie To bywać z nią na co dzień ,w domu w lesie, na wsi w mieście To jak iść spacerkiem ,w aleje i pchać wózek z własnym dzieckiem Każdą strofę układam w szereg – jak skiby na oranym polu By było widać lśniące blaskiem słońca ziemię , naszą matkę pospołu Kładę na nich dłonie, wzrokiem dotykam jak koneser ,jantaru, kryształu Owijam ciepłem własnym, wolniutko, delikatnie pomału Baczę by słowa me by było bezpieczne , jak w objęciu matki By niosły radość oczom , sercom , by wywoływały wspomnienia Pragnę by się podobały , by czytały je wielkie otoczenia Zawsze niosły z sobą , ku ludziom najpiękniejsze życzenia Pisać poezję , być z nią za pan brat- to bez końca żyć Bywać z tym pięknym samemu w obłokach by marzyć i śnić Schodzić z piedestału trzymając ją w garści jak barwnego ptaka Wypuścić ku ludziom, ku naturze, do pięknego świata Autor: knipser 2010 03 31
 Poezja - Siódme piętro.jpg
Siódme piętro Moje uczucia zimą uśpione, wi ...
Siódme piętro Moje uczucia zimą uśpione, wiosną do tańca zagrzewam, Unoszę je sercem ponad najpiękniejsze me myśli A kiedy wracają do mnie, siadam i na papier je przelewam, By zapamiętane mogły mi wszystkie marzenia się ziścić. Siebie oplatam w pięknych marzeniach przez całe swe życie Na jawie i w śnie uczucia chowam w sobie jak wszyscy ludzie Te najpiękniejsze , ukochane –w sercu skrycie Niejednokrotnie czynię to w wielkim trudzie Każdego ranka buduje ze słów. mały domek dla mojej poezji Gdzie będzie mieszkać ze mną przez wszystkie mego życia lata Pod jego oknami , ogródek mały, w nim pozasadzam frezji, Bo ich najpiękniejszy jest zapach, zapach całego świata Z domku poezji widzę blok , wieczorem okna świecą złotym Siadam, spoglądam ku oknom , owijam się kocem jak marzenia w tedy myśli do mnie biegną po dróżkach tęsknoty miłe ciepło niosą w swoich delikatnych dłoniach I wtedy myślę jak niewiele mnie samemu potrzeba Starczy kawałek nieba,, w moim małym barwnym świecie Jak ukochane słowa, jak ciepły dotyk i nasz bochen chleba I spojrzeć na blok, ku górze do siódmego piętra, , to jak do nieba Zamykam piękno i swoja twarz w dłoniach ..... 2010 04 02
 Poezja - Siódme piętro.jpg
Siódme piętro Moje uczucia zimą uśpione, wi ...
Siódme piętro Moje uczucia zimą uśpione, wiosną do tańca zagrzewam, Unoszę je sercem ponad najpiękniejsze me myśli A kiedy wracają do mnie, siadam i na papier je przelewam, By zapamiętane mogły mi wszystkie marzenia się ziścić. Siebie oplatam w pięknych marzeniach przez całe swe życie Na jawie i w śnie uczucia chowam w sobie jak wszyscy ludzie Te najpiękniejsze , ukochane –w sercu skrycie Niejednokrotnie czynię to w wielkim trudzie Każdego ranka buduje ze słów. mały domek dla mojej poezji Gdzie będzie mieszkać ze mną przez wszystkie mego życia lata Pod jego oknami , ogródek mały, w nim pozasadzam frezji, Bo ich najpiękniejszy jest zapach, zapach całego świata Z domku poezji widzę blok , wieczorem okna świecą złotym Siadam, spoglądam ku oknom , owijam się kocem jak marzenia w tedy myśli do mnie biegną po dróżkach tęsknoty miłe ciepło niosą w swoich delikatnych dłoniach I wtedy myślę jak niewiele mnie samemu potrzeba Starczy kawałek nieba,, w moim małym barwnym świecie Jak ukochane słowa, jak ciepły dotyk i nasz bochen chleba I spojrzeć na blok, ku górze do siódmego piętra, , to jak do nieba Zamykam piękno i swoja twarz w dłoniach ..... 2010 04 02
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności