MAJ

MYŚLI POTARGANE:))...?..Czy najstraszniejszą rzeczą..w życiu kobiety jest niezaspokojone pragnienie?.. A może nie tylko?.. Nie wiem!..Zastanawia mnie czy trudno być Kobietą?.. A może o wiele trudniej Mężczyzną być?..mhm...Oni potrafią być ( CZASEM )..hehehe Poezji natchnieniem.. Pełni miłości.. Serca westchnieniem.. Gdy nagle on.. Złością przepełniony.. Sam nie wie.. Co chce od życia?.. Atakuje jak dziecko.. W geście obrony.. Pełen zagadek.. Słabości cały.. Czasem kochaniutki.. I wspaniały.... Potrafi zawrócić w głowie.. Przytuli, miłe słowo powie.. Potem zagubiony.. Jak mały chłopiec.. Poddaje się nałogom.. - Czy chce mi dopiec .. ? Nawet kwiatka kupi.. Uśmiech i spacer ofiaruje.. Nie wiem... Czy ktoś ich zrozumie?.. Czy jakaś kobieta potrafi?.. mhm..ja nie umiem !! Im więcej myślę.. tym mniej pojmuję! Kobiety są z Wenus.. A mężczyźni z Marsa.. Taki wniosek wysnułam .. mhm.. to nie farsa!!.. .. Nadajemy na innych falach.. I to mnie nie zadawala.. Więc tak jak ONI.. mhm..ja nie rozumuję !! Dla mnie kochać ..znaczy Kochać!! Pełną piersią oddychać.. I nie szlochać !! Nie robić nikomu przykrości.. Humorów nie miewać i złości.. Bo czegóż się nie robi..mhm.. Dla Miłości..?.. ..Mężczyzno kochany!!.. choć tyle masz wad.. bez Ciebie cóż wart!! ..coż wart!!.. byłby świat!!..Tak to juz jest.. Ludzie zawsze gdzieś na siebie czekają.. czy to na środku pustyni.. czy w wielkim mieście.. Gdy ich drogi się przetną a spojrzenia spotkają.. przeszłość i przyszłość tracą znaczenie.. Istnieje tylko ta jedna .. jedyna chwila i niesamowita pewność.. że wszystko.. co na niebie i ziemi.. zapisane zostało tą samą Ręką.. ..Dla Miłości..Se la vi!! kochani se la vi!!...

Są dni kiedy słonce świeci ,a nam entuzjazmu brak, ,życie bez rumieńców się toczy ,na twarzy przygnębienie w myślach pustka zagościła.Tak bez wyraźnego powodu . Mówią ,że to wpływ pogody, zmiana ciśnienia. Trudno z opiniami polemizować, każdą opinie należy uszanować. Przyczyn jest wiele,często w nas samych tkwią. By je poznać warto usiąść w ciszy,wsłuchać się w głos doradcy swego. Jest z nami od pierwszej chwili istnienia,mądrością wewnętrzną zwana. To nauczyciel,przyjaciel , który potrafi przez życie poprowadzić. Wysyła sygnały,wskazówki przekazuje ,kieruje na właściwą drogę.Jest niewyczerpalnym źródłem mądrości, niewidzialnym drogowskazem , zna marzenia ,bolączki, sekrety .Potrafi latarnie zaświecić na drodze ciemności . Często dostajemy z niego wiedzę,którą bagatelizujemy lub całkowicie ignorujemy .A ona ,cierpliwa zawsze gotowa odpowiednie informacje przekazać .Jest autentyczna nie sterowana ,na wpływy z zewnątrz odporna ,tylko jak często w naszym życiu zagłuszana .Nikt i Nic jej nie zastąpi , warto mądrości posłuchać. Nie trzeba żadnych zabiegów ,trzeba po prostu usiąść i się wsłuchać w Siebie bo wiedza, mądrość jest w nas.

Ucieczka przed życiem. Ucieczka w samotność JAKO świadomy WYBÓR, CZY brak wiary wag siebie. Podejmujemy Jako jedyny wierząc ZE uciekniemy od przykrych zdarzeń, Przyszłości której nie nie znamy. Zamykamy sie w Sobie, zatrzaskując ZA SOBA Drzwi wiodące do świata.Często myśląc, ZE dokonaliśmy najlepszego wyboru.Może przyczyna leży w teraźniejszości, z ktora NIE potrafimy Sobie poradzić. W życiu mozna WSZYSTKO, pogodę przepowiadać, budować domy Ze Szkła, betonu, mozna podnieść mosty, odizolować sie od ludzi. Wybor do Nasze Wolna Wola, CZY Samotność do JEST najlepsza forma wyboru. Mozna zyc w samotności, lecz nie nie starajmy sie byc ponad WSZYSTKO sami. Samotność odbiera sily temat zycia, z każdym dniem Ich ubywa, często nawet Tego NIE odczuwamy.Życie w teraźniejszości NIE należy do łatwych, Sporo W NIM przeciwności.Lecz czasem WARTO dokonać wyboru przeciwstawiając sie samotności.


Przez przyjaźń rozumiemy największą miłość, największą uczynność, najszlachetniejsze cierpienie, najsurowszą prawdę, najserdeczniejszą radę i największe zjednoczenie umysłów, do jakiego zdolni są najlepsi mężczyźni i kobiety.

Szukamy przyczyn dlaczego ? Jesteśmy niezadowoleni kiedy w sercu panuje smutek ,złość .Kiedy częstym gościem jest nienawiść ,frustracja. To nic innego jak odbicie obrazu ,który sami tworzymy kierując się niezdrowymi emocjami. Jak często staramy się wszystko kontrolować, wnikać w życie innych , narzucać swoje zdanie ,nadawać treść życia taką jaka w nas się ugruntowała .Staramy się być receptą na wszystko,i dla wszystkich . Czy nie warto się zastanawić, że przekraczamy granice zwykłej ludzkiej przyzwoitości. Nurkujemy w cudzych osobowościach, a nie potrafimy dotrzeć do własnej.Może czas zrobić w swojej remanent ,spojrzeć na siebie rozliczyć i poważnie się zastanowić .Co tak naprawdę skrywa nasze wnętrze z skąd ta nienawiść , negatywne emocje.Może takim podejściem , ukrywamy własne słabości, tłumi własny strach . Czy nasze życie to ,koncentrowanie się na wywieraniu nacisków, zastraszania ,manipulacji drugim człowiekiem. Szukamy, serdeczności miłości szczerej pełnej gorącego uczucia. Prezentując taką postawę prędzej czy póżniej staniemy się ofiarami

Nie ma plików w tym folderze