7.Café Museum.mp3
Pobierz
Inne foldery z plikami do pobrania
-
005 I cant wait to... MP3 and PDF Master -
009 I must say that... MP3 and PDF Master -
01 Introduction -
013 Im afraid that... MP3 and PDF Master -
02 I cant wait to -
021 Is it just me or... MP3 and PDF Master -
025 Its a wonder that... MP3 and PDF Master -
029 Its about time that... MP3 and PDF Master -
03 I must say that -
033 Its clear that... MP3 and PDF Master -
04 Im afraid that -
041 Its just that... MP3 and PDF Master -
045 Its no wonder that... MP3 and PDF Master -
049 Ive had enough of... MP3 and PDF Master -
05 Im not gonna be able to -
053 Just like that... MP3 and PDF Master -
06 Is it just me or -
065 We mightmay as well... MP3 and PDF Master -
07 Its a wonder that -
073 You have the most... MP3 and PDF Master -
077 Youre one of the... MP3 and PDF Master -
08 Its about time that -
09 Its clear that -
10 Its just as well that -
11 Its just that -
12 Its no wonder that -
13 Ive had enough of -
14 Just like that -
15 Theres nothing as... as -
16 Theres nothing I like bettermore than -
17 We mightmay as well -
18 What would you do if -
19 You have the most -
20 Youre one of the -
21 Bonus Lecture -
attached_files -
audio -
BBC Interview Worksheets -
BBC_Interview_Worksheets -
Błaszczyk Beata -
Głosy Ptaków Polski II -
głosy sów mp3 -
Kroniki Filmowe -
Piwnica Pod Baranami -
Powróćmy jak za dawnych lat -
Pronunciation.Extra_Upper.Intermediate_AUDIO -
Propaganda PRL -
Ptasi Raj -
Więckowska Iwona -
Więckowska Iwona - Angielski. Raz a dobrze
Robert Makłowicz - Café Museum
###OPIS###
Tytuł: Café Museum
Autor: Robert Makłowicz
Język oryginalny: polski
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: literatura współczesna polska
Forma: reportaż/zbiór reportaży
Rok pierwszego wydania: 2010
Wydanie książki nagrywanej: Wydawnictwo Czarne
Miejsce i rok wydania: Wołowiec, 2010
Rodzaj: audioksiążka
Wersja językowa: polska
Treść: pełna
Nagranie: Wydawnictwo Czarne
Rok nagrania: Warszawa, 2011
Czyta: Robert Makłowicz
Czas trwania: ~4 godz. 25 min.
Rozmiar: ~243 MB (9 plików)
Format: MP3 (KBPS:128, KHZ:44, joint stereo)
Źródło: CD-MP3 (Compact Disc)
Opis książki: „Tak więc jestem i Grekiem, i Chińczykiem, cóż to komu może przeszkadzać? Choć polski mym ojczystym językiem, najbardziej lubię słyszeć wokół siebie także inne mowy. Cieszy mnie obecność w jednym miejscu świątyń różnych wyznań, a jeszcze bardziej raduje, gdy wszystkie są otwarte. Przekraczanie granic od dzieciństwa stanowiło mą ulubioną rozrywkę, a myśl o ich istnieniu jedno z najczęściej przywoływanych przekleństw. Gdy już sam mogłem decydować o miejscu własnego pobytu, a los sprawił, że granice stały się przekraczalne, podejmowałem nieraz wyprawy bez konkretnie określonego celu, byle tylko usłyszeć inny język, zjeść inny rodzaj zupy, spróbować innego alkoholu, zobaczyć inny krajobraz. By zobaczyć własne odbicie w innym lustrze. To konieczne, gdyż lustra potrafią kłamać, więc jeśli całe życie przeglądasz się w jednym, możesz do końca nie wiedzieć, jak naprawdę wyglądasz” – pisze Robert Makłowicz
###OPIS###
Tytuł: Café Museum
Autor: Robert Makłowicz
Język oryginalny: polski
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: literatura współczesna polska
Forma: reportaż/zbiór reportaży
Rok pierwszego wydania: 2010
Wydanie książki nagrywanej: Wydawnictwo Czarne
Miejsce i rok wydania: Wołowiec, 2010
Rodzaj: audioksiążka
Wersja językowa: polska
Treść: pełna
Nagranie: Wydawnictwo Czarne
Rok nagrania: Warszawa, 2011
Czyta: Robert Makłowicz
Czas trwania: ~4 godz. 25 min.
Rozmiar: ~243 MB (9 plików)
Format: MP3 (KBPS:128, KHZ:44, joint stereo)
Źródło: CD-MP3 (Compact Disc)
Opis książki: „Tak więc jestem i Grekiem, i Chińczykiem, cóż to komu może przeszkadzać? Choć polski mym ojczystym językiem, najbardziej lubię słyszeć wokół siebie także inne mowy. Cieszy mnie obecność w jednym miejscu świątyń różnych wyznań, a jeszcze bardziej raduje, gdy wszystkie są otwarte. Przekraczanie granic od dzieciństwa stanowiło mą ulubioną rozrywkę, a myśl o ich istnieniu jedno z najczęściej przywoływanych przekleństw. Gdy już sam mogłem decydować o miejscu własnego pobytu, a los sprawił, że granice stały się przekraczalne, podejmowałem nieraz wyprawy bez konkretnie określonego celu, byle tylko usłyszeć inny język, zjeść inny rodzaj zupy, spróbować innego alkoholu, zobaczyć inny krajobraz. By zobaczyć własne odbicie w innym lustrze. To konieczne, gdyż lustra potrafią kłamać, więc jeśli całe życie przeglądasz się w jednym, możesz do końca nie wiedzieć, jak naprawdę wyglądasz” – pisze Robert Makłowicz
