obrazek

OPiS:

TRIALS HD

Kaskaderskie popisy na motocyklu w zręcznościowym wydaniu. Dwa tryby rozgrywki i kilkadziesiąt torów wspartych edytorem poziomów zapewnia wiele godzin rozgrywki.
Trials HD to unikalna gra zręcznościowa, w której zasiadamy za kierownicą motocykla i staramy się przejechać w jak najlepszym czasie i stylu kilkadziesiąt skomplikowanych torów. Mechanika rozgrywki w dużym stopniu oparta została o zaawansowany silnik fizyczny, odpowiedzialny m.in. za prawidłowe poruszanie się maszyny oraz jej interakcje z otoczeniem. Grę opracowało studio RedLynx.

Na Trials HD składa się pięćdziesiąt zróżnicowanych torów, charakteryzujących się nie tylko odmiennym otoczeniem, ale także szeregiem unikalnych przeszkadzajek i konstrukcji stanowiących przeszkodę dla kontrolowanej przez nas postaci na motorze. Większość z tras można pokonać w dwóch trybach rozgrywki – Race Mode oraz Skill Mode.

W pierwszym z nich chodzi oczywiście o jak najszybsze ukończenie zadania przy jednoczesnym zredukowaniu liczby kar do minimum (przyznawanych za upadki bądź też niepoprawne zaliczenie danego fragmentu toru). W drugim z kolei naszym zadaniem jest wykonywanie wyszukanych i odpowiednio punktowanych akrobacji. W trybie tym nierzadko doprowadzamy do spektakularnych kraks – możliwych dzięki zaimplementowaniu przez RedLynx zaawansowanego silnika fizycznego. Nie brakuje tu także efektownych eksplozji.

Jednym z największych atutów Trials HD jest edytor. Przy jego pomocy możemy nie tylko projektować trasy pełne skoczni, ale również dzielić się nimi z innymi graczami, jak i samemu pobierać nieograniczoną liczbę darmowych torów. Możliwe jest także wpłynięcie na wygląd kontrolowanego motocyklisty. Oprócz tego Trials HD oferuje rankingi najlepszych graczy, a najlepsi z nich mogą w każdej chwili odblokować dodatkowe motory cech*jące się lepszymi parametrami.

LIMBO

Niezależna platformówka stworzona przez niewielkie studio deweloperskie. Cechą charakterystyczną gry jest ciekawa, czarno-biała grafika.
Limbo to bardzo ciekawie zrealizowana platformówka, nawiązująca do nurtu gier niezależnych pokroju Braid oraz World of Goo. Za stworzenie tytułu odpowiada małe studio PlayDead, mieszczące się w Kopenhadze. Pomysł na grę zrodził się w umyśle twórcy Arnta Jensena pod koniec 2006 roku. Produkcja była nominowana do nagród Independent Games Festival 2010 (rozdawanych w ramach imprezy Game Developers Conference).

W grze wcielamy się w małego chłopca, który wyrusza w niebezpieczną podróż, żeby uratować swoją zaginioną siostrę. Bohater przemierza niezwykle dziwne, czarno-białe krainy, które, jak wskazuje sama nazwa gry, znajdują się na skraju samego piekła. Oczywiście na naszej drodze napotykamy na wiele śmiercionośnych zagrożeń – groźne potwory oraz zabójcze pułapki.

Twórcy postawili na rozbudowany model rozgrywki, operujący wieloma świeżymi pomysłami i koncepcjami znanymi z innych gier. Sednem zabawy jest więc system fizyki, który odpowiada za większość zagadek logicznych. Podczas przeprawy musimy też uważać na wiele niebezpiecznych i dobrze zamaskowanych pułapek. Niejednokrotnie trzeba działać bardzo szybko, co sprawia, że gra nie jest najłatwiejsza.

Zdecydowanie najciekawszym elementem Limbo jest niezwykle tajemniczy klimat, który twórcy uzyskali dzięki wykorzystaniu specyficznej oprawy artystycznej, operującej tylko odcieniami bieli i czarni oraz bardzo skąpym udźwiękowieniem (muzyki w grze praktycznie nie ma). To sprawia, że cała przygoda jest niezwykle intrygująca i niepokojąca, nawet mimo braku wyraźnie zarysowanych elementów fabularnych.

'Splosion Man

Przejmujemy kontrolę nad postacią eksplodującego człowieka, przemierzając korytarze laboratoriów, likwidując napotykanych wrogów i unikając przeszkód.
'Splosion Man to zwariowana platformówka, za opracowaniem której stoi firma Twisted Pixel Games, a więc autorzy zręcznościówki The Maw. Omawiany produkt przygotowano z myślą o użytkownikach sieciowej usługi Xbox Live Arcade.

W trakcie rozgrywki wcielamy się w postać tytułowego eksplodującego człowieka, będącego wytworem szalonych umysłów naukowców. Główny bohater musi wydostać się z ogromnego kompleksu badawczego, mszcząc się przy okazji na swych stwórcach. W sumie do pokonania jest około pięćdziesięciu poziomów, rozgrywających się w trzech zróżnicowanych środowiskach.

Opisywany produkt oferuje zbliżony model rozgrywki do wielu klasycznych dwuwymiarowych platformówek. Eksplodujący człowiek przemieszcza się więc w stronę prawej krawędzi ekranu, próbując dotrzeć do przejścia do kolejnej lokacji. Warto zauważyć, że wszystkie główne akcje zakładają inicjowanie eksplozji ciała głównego bohatera. W taki właśnie sposób pozbywamy się przeciwników, wskakujemy na położone półki, a nawet odbijamy się od ścian.

Oprócz wspomnianej wyżej kampanii dla pojedynczego gracza 'Splosion Man ma także do zaoferowania pełnoprawny multiplayer. Do wieloosobowych potyczek może przystąpić maksymalnie czterech graczy, a lista trybów obejmuje zarówno kooperację jak i współzawodnictwo. W grze zawarto także wiele bonusowych składników, między innymi obsługę avatarów czy opcję wklejenia zdjęć gracza.

Otoczenie jest bogate w detale, eksplozjom towarzyszą dodatkowe efekty specjalne, a kamera często zmienia swoje położenie. Na warstwę dźwiękową składa się przede wszystkim profesjonalna oprawa muzyczna przygotowana we współpracy z dwoma cenionymi kompozytorami – Joshuą R. Mosely’em i Johnem DeBordem.