Jan Pawe II śpiewa z Japończykami - Goralu, czy ci nie żal.avi
-
- ! 1. kryminały duze pliki -
- ! Aleksander Dumas -
➤ Filmy Westerny -
⚡ Stare Filmy z lektorem PL -
123456 -
audiobook -
Audiobook - Przedwiośnie -
AUDIOBOOKI 5 PL -
Bajki rosyjskie - bardzo stare -
Bajki rosyjskie - bardzo stare(1) -
Bajki rosyjskie - bardzo stare(2) -
Czasy, w których przyszło nam żyć -
Dowody zbrodni sezon 1 [lektor PL] -
Dowody zbrodni sezon 1 [lektor PL](1) -
Dowody zbrodni sezon 2 [lektor PL] -
Dowody zbrodni sezon 3 [lektor PL] -
Dowody zbrodni sezon 4 [lektor PL] -
Dowody zbrodni sezon 7 [napisy PL] -
Dużo - skup makulatury -
Ewa wzywa 07 -
Filmy akcja, thriller, horror -
FILMY POLSKIE (PL) -
Filmy western -
Filmy wojenne -
Intruz - La Treve.2015[BEL] -
Ironside -
Janet King.2013 -
Kino francuskie. B. dobre -
Kryminały -
Książki na różne czytniki(1) -
Millenium(1) -
Myrin - Bagno -
nowości -
Perfekcjonistki. anwa -
Sagi skandynawskie -
Sensacja i Kryminały -
Stanisław Antoni Wotowski -
Szkoła Bardzo Wieczorowa 2016 -
Szkoła bardzo wieczorowa. 2013 -
Szkoła bardzo wieczorowa. 2014 -
Szkoła bardzo wieczorowa. 2015 -
Szkoła. Audycje o podróżach -
Szkoła. Hanna Maria Giza. 2009 -
Szkoła. Historia Polski -
Szkoła. KLCW 2011 -
Szkoła. KLCW 2012 -
Szkoła. Polskie Radio. Audycje nieposortowane -
Żółty Tygrys -
Żółty Tygrys(1) -
Żółty Tygrys(2)
Góralu, czy ci nie żal? (tytuł pierwotny: Za chlebem) – pieśń skomponowana do słów wiersza autorstwa krakowskiego poety Michała Bałuckiego. Wiersz powstał w II połowie XIX wieku
w krakowskim więzieniu św. Michała, gdzie towarzyszem osadzonego tam "za wichrzycielstwo" autora był tęskniący za rodzinnymi stronami góral. Pełny tekst wiersza liczy kilkanaście zwrotek
i kończy się happy endem: góral powraca w rodzinne strony z workiem prezentów do rozdania. Jako autora muzyki podaje się najczęściej Władysława Żeleńskiego, według części źródeł był nim Michał Świerzyński. Tę samą melodię ma francuska pieśń wielkopostna "Victoire!", jednakże zawierające ją śpiewniki opatrują pieśń adnotacją sur une melodie polonaise, zatem polska kompozycja była starsza.
Do popularyzacji piosenki przyczynili się piłsudczycy, a następnie harcerze – początkowo była to pieśń śpiewana na biwakach. Następnie weszła do kanonu najpopularniejszych utworów polskiej muzyki biesiadnej, w którym pozostaje do dziś.
Początkowe zwrotki:
Góralu, czy ci nie żal
Odchodzić od stron ojczystych,
Świerkowych lasów i hal
I tych potoków srebrzystych?
Góralu, czy ci nie żal,
Góralu, wracaj do hal!
A góral na góry spoziera
I łzy rękawem ociera,
Bo góry porzucić trzeba,
Dla chleba, panie dla chleba.
Góralu, czy ci nie żal ...
W 1993 rockową wersję tego utworu nagrała warszawska grupa Hetman, utwór znalazł się na ich trzecim studyjnym albumie Co jest Grane !?.
Inicjatywą krakowskiego Ośrodka Kultury Biblioteka Polskiej Piosenki, pieśń "Góralu, czy ci nie żal" doczekała się swojego święta związanego ze 150-leciem jej powstania. Obchody jubileuszu zaplanowane są na rok 2013.
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C3%B3ralu,_czy_ci_nie_%C5%BCal%3F
Wpis: 24.06.12r.
„Góralu, czy ci nie żal?” to pierwsze (powstałe, wg różnych źródeł, w 1864, 1869 lub 1874 roku) słowa piosenki, uznanej do niedawna (obecnie wypartej przez tzw. Sokoły) za nieoficjalny drugi hymn Polski. Jej słowa powstały w dawnym krakowskim więzieniu św. Michała, gdzie młody krakowski poeta i dziennikarz Michał Bałucki, oskarżony o wichrzycielstwo, siedział w jednej celi z nieznanym nam z nazwiska góralskim nędzarzem, skazanym najprawdopodobniej za włóczęgostwo bądź przemyt. Wzruszony jego tęsknotą za stronami rodzinnymi, Bałucki napisał wiersz „Za chlebem”. Melodię do wiersza skomponował Władysław Żeleński (wg innych źródeł – Michał Świerzyński). Niezbadaną koleją losu rozdzierająca serce pieśń o nieszczęsnym wędrującym za chlebem przybyszu z Podhala weszła do repertuaru biwakowych pieśni Legunów Piłsudskiego. Utwór szybko trafił do ścisłej czołówki polskich pieśni masowych (początkowo skautowych i harcerskich, następnie wprost przeciwnie), pozostając w niej do dziś. W latach pięćdziesiątych dwudziestego wieku śpiewano: „A góral wziął gumowe buty/I poszedł do Nowej Huty”.
Wiersz „Góralu, czy ci nie żal?” liczy kilkanaście zwrotek. W ostatnich góral powraca w rodzinne strony, taszcząc z nizin wór z prezentami dla rodziny i księdza proboszcza (dwie wielkie woskowe świece). Ów happy end jest przy wykonywaniu pieśni konsekwentnie pomijany, zapewne przez naszą narodową skłonność do cierpiętnictwa. Bodaj jeden jedyny raz śpiewano „Górala” w całości w śpiewogrze Leszka Mazana „Modlitwa dziewicy, czyli szkoda lasky” (reż. Rudolf Moliński) na Scenie Polskiej Teatru w Czeskim Cieszynie w roku 2001. Leszek Mazan
Wpis: 28.06.12r.