Stephen King

Arthur Conan Doyle, ojciec Sherlocka Holmesa, mistrz suspensu; George A. Romero reżyser "Nocy żywych trupów", mistrz makabry; Michael McDowell twórca "Soku z żuka", mistrz fantastyki; Stephen King autor Smętarza dla zwierzaków, mistrz horroru. Dzięki tym czterem ludziom powstało prawdziwie przerażające arcydzieło. „Opowieści z ciemnej strony” to trzymający w napięciu film grozy, pełen zaskakujących zwrotów akcji, nie pozbawiony przy tym szczypty czarnego humoru. Zastanów się, zanim go obejrzysz, bo potem nie będziesz już pewien, czy kamień na pewno jest tylko kamieniem, zapach kwiatów zawsze przyjemnie się kojarzy, a koty są wyłącznie uroczymi, domowymi pupilami. Nakręcone na podstawie noweli A.C. Doyle’a, M. McDowella i mistrza horroru S. Kinga „Opowieści z ciemnej strony” przeniosą Cię w świat pełen przerażających i nieoczekiwanych wydarzeń. Będziesz szczęśliwy, że to tylko film... Ale czy na pewno to TYLKO film?

Horror, 04.05.1990

Kometa Rhea-M krążąca wokół Ziemi powoduje, że wszystkie urządzenia odmawiają posłuszeństwa i zwracają się przeciwko człowiekowi. Grupka ludzi znajduje schronienie w stacji przekaźnikowej, która zostaje otoczona przez hordę rozwścieczonych ciężarówek. Rozpoczyna się dramytczna walka o przeżycie, w której nie wszystkim będzie dane dożyć jej finału...

Horror, Akcja, Sci-Fi, 25.07.1986

Richard Dees to dziennikarz pracujący dla brukowca o wiele mówiącej nazwie "Inside View". Ma za zadanie wyśledzić mordercę, który podróżuje prywatnym samolotem Cesna i na małych, opuszczonych lotniskach masakruje swoje ofiary. Ponieważ znika krew zabitych, Dees podejrzewa iż tajemniczy morderca może być wampirem. Okazuje się, że nie tylko dziennikarz interesuje się morderczym pilotem .Dwight Renfield, wysysający krew z członków załogi, także interesuje się Deesem. On wraz z zdecydowaną na wszystko koleżanką po fachu Katherine "Jimmy" Blair, ścigają współczesnego wampira. Wkrótce, wbrew oczekiwaniom reporterów, mysz staje się kotem, a kot myszą.... Mimo nielogiczności fabuły czy naiwnych rozwiązań, "Nocne zło" potrafi postawić włosy na głowie. W filmie jest wiele scen mrożących krew w żyłach, zatem nie polecam go osobom o słabych nerwach. W rolach głównych występują mało znani aktorzy, dzięki temu historia staje się bardziej realna.

Horror, 15.11.1997