-
81 -
3751 -
193 -
305
4867 plików
1341,94 GB
Mithril staje w obliczu zagrożenia. Ich nowym przeciwnikiem jest tajemnicza organizacja, dorównująca im poziomem technologicznym. Wrogowie dysponują między innymi Venomami – mechami z zainstalowanym lambda driverem, czyli urządzeniem potrafiącym zatrzymać bądź odbić ostrzał, a nawet wytworzyć niszczycielską falę uderzeniową. Co więcej, zdają się mieć swoich ludzi w szeregach Mithrilu. Czy to oznacza, że bohaterską załogę najemników z łodzi podwodnej „Tuatha de Danaan” czeka zagłada?Ponieważ jestem fanem świetnego Full Metal Panic! i równie dobrego Full Metal Panic? Fumoffu, uradowała mnie wieść o wypuszczeniu na światło dzienne kontynuacji przygód sierżanta Sagary i jego przyjaciół. Spodziewałem się co najmniej takiej porcji śmiechu, jaką otrzymałem w serii poprzedniej. Niestety, twórcy nie poszli za ciosem. Zdecydowano się na zwrot o sto osiemdziesiąt stopni, w wyniku czego po seansie anime mam – delikatnie mówiąc – mieszane uczucia. Seria jest utrzymana w klimacie najpoważniejszych odcinków „jedynki”, które moim zdaniem były słabsze od części komediowej. Gagów – notabene trzymających poziom poprzedniczek – jest niewiele i pojawiają się głównie w pierwszych odcinkach, żeby zniknąć zupełnie w kolejnych oraz powrócić w ostatnim.Czy to oznacza, że zepsuto sequel? Niezupełnie. Wprawdzie zadano poważny cios temu tytułowi, odsuwając gagi na dalszy plan (być może z tego powodu, iż tego wymaga adaptacja powieści – aczkolwiek to tylko przypuszczenia), jednakże Full Metal Panic! miał jeszcze inną mocną stronę, mianowicie walki mechów. W tej części poprawiono je jeszcze, sprawiając, że doprawdy zapierają dech w piersiach. Zarówno starcia na dystans, jak i bezpośrednie wyglądają efektownie – co jest niewątpliwym plusem serii. Co więcej, będziemy mieli okazję zobaczyć nie tylko walki mech vs. mech, ale także człowiek kontra człowiek – które są równie widowiskowe. I nie, nie mówię tu o okładaniu Sagary przez Chidori. A skoro już jesteśmy przy walkach – w porównaniu do poprzednich części zwiększyła się zdecydowanie ilość krwi (za przykład niech posłuży dość makabryczna scena z podrzynaniem gardła). Co więcej, pechowcy nafaszerowani kulami krwawią efektownie, a nieraz odlatują im i rączki. Nie jest to wprawdzie „ręka, noga, mózg na ścianie” w stylu Elfen Lied, ale i tak nie polecam nadwrażliwym widzom.
Rok: 2005
Odcinki: 13
Gatunki: Komedia, Sensacja, Wojskowe/Wojenne
Postaci: Uczniowie/studenci; Pierwowzór: Powieść/opowiadanie; Miejsce: Japonia; Czas: Współczesność; Inne: Mechy
- sortuj według:
-
0 -
0 -
14 -
0
14 plików
2,81 GB