Pioneer.DJS.v1.601-NULL.rar

Gdy jakiś czas temu Virtual DJ wkroczył na darmową ścieżkę, wszyscy zastanawialiśmy się, na ile da się z tego oprogramowania korzystać. Okazuje się, że bez większych problemów możemy używać go jako sterowanego przez komunikaty MIDI odtwarzacza DJ-skiego.




Tak naprawdę problem stanowi jedynie zaawansowana konfiguracja dźwięku, która konieczna jest przy zastosowaniu płyt z kodem czasowym. Wtedy zaczynamy zastanawiać się, czy nie kupić może pełnej wersji programu. Czynnik bezpłatności przestaje wtedy być ważnym argumentem w wyborze za VDJ-em i zaczynamy szukać alternatyw. A tych zbyt wiele - stety albo niestety - nie ma.



Prędzej czy później więc trafiamy na Mixxx, któremu ostatnimi czasy urosły skrzydła i stał się nad wyraz pełnoprawnym programem, który ze spokojem konkurować może z niejednym płatnym rozwiązaniem. Pełną listę funkcji przeczytacie na stronie producenta. Przy czym najciekawsza jest tutaj wieloplatformowość - w tym obsługa Linuksów, znanych światu jako najstabilniejsze i najmniej wymagające od komputera systemy na rynku. Mamy też obsługę wszystkich najpopularniejszych nośników z kodem czasowym oraz sporą możliwość konfiguracji. Co ciekawe, Mixx poza byciem darmowym, jest rozwiązaniem typu open source. Kod jest publicznie dostępny i każdy użytkownik potrafiący programować może przyczynić się do jego ulepszenia.



Domyślić się możecie, że wróży mu to dobrze na przyszłość - program ten jest nieustannie rozwijany, a choćby w jego ostatniej wersji - wydanej dziewiętnastego lutego - dodanych zostało jednocześnie dwadzieścia dziewięć rzeczy umilających bądź usprawniających nam jego użytkowanie. Inna sprawa, że gdyby nie spora większość tych funkcji, nie pisałbym o Mixxx w ogóle, bo dzięki nim właśnie możemy w ogóle mówić o pełnoprawnym konkurencie wielkich: Traktora, Serato, VDJ-a. W czterdzieści osiem godzin po publikacji najnowszej wersji programu w Makowym AppStore znajdował się on na pierwszym miejscu wśród darmowego oprogramowania w kilku największych krajach świata.