04-Kasia Kowalska - Nieustanne Tango.mp3
-
▣▣ RANCZO sezon 8 -
alice munro dziewczęta i kobiety -
alice munro uciekinierka -
Arne Dahl -
Arthur Conan Doyle -
Bator Joanna - Ciemno, prawie noc (A) -
Bones - Kości Sezon 8 Lektor PL -
Bones - Kości Sezon 8 Napisy PL -
Bones - Kości Sezon 9 Napisy PL -
Camilla Läckberg -
carlos ruiz zafon gra anioła -
Chmielarz Wojciech - Rana -
Co Nowego U Scooby'ego -
Co Nowego u Scooby'ego(1) -
czarna seria -
Czarna seria -
Czornyj Max - Ofiara -
Czornyj Max - Ślepiec (A) -
Czornyj Max - Ślepiec (A)(1) -
Dan Brown - Inferno[2013][PL] -
dan brown inferno -
Domaradzki Krzysztof - Detoks (A) -
Fineasz i Ferb -
Fitzek Sebastian - Ostatnie dziecko -
Flinstonowie -
Grisham John -
Instruckje BHP -
Książki o fotografii -
Magia kłamstwa sezon 1 RMVB [LEKTOR PL] -
Magia kłamstwa sezon 2 RMVB [LEKTOR PL] -
Magia Kłamstwa sezon 3 RMVB [LEKTOR PL] -
michael palmer druga diagnoza -
Millenium 1 , 2 ,3 -
Musso Guillaume - Zjazd absolwentów -
nicholas sparks bezpieczne przystań -
North Alex - Szeptacz (A) -
OVE Løgmansbø - Połów -
Photoshop -
Programy BHP -
Puzo Mario-Mamma Lucia -
Remigiusz Mróz - Lot 202 -
Robert Małecki - Zadra -
Sagi skandynawskie -
Scooby Doo i Brygada Detektywów DUB.PL -
Siembieda Maciej - Jakub Kania (1) - 444 (A) -
Siembieda Maciej - Wotum. Tom 3 -
ślubna -
Technik BHP -
tess geritsen ostatni który umrze -
Tess Gerristen - kryminały
• Ciechowski. Moja krew – album Kasi Kowalskiej, wydany w 26 listopada 2010 roku z okazji dziewiątej rocznicy śmierci Grzegorza Ciechowskiego. Zawarto na nim koncert zarejestrowany w Muzycznym Studiu Polskiego Radia im. Agnieszki Osieckiej, podczas którego artystka wykonała największe przeboje Republiki i Ciechowskiego. Wydawnictwo zawiera również DVD z relacją z przygotowań do koncertu, występami na żywo ("Reinkarnacje" i "Nieustanne tango"), trwający 1:40 minut film z sesji zdjęciowej oraz galerię zdjęć.
Gatunek rock
Wytwórnia Universal Music Polska
Producent Jerzy Runowski
Samo reinterpretowanie dorobku Ciechowskiego budziłoby kontrowersje, a co dopiero zrobienie z tego albumu – obrzydliwa profanacja. Zanim jednak staropolskim obyczajem zmieszamy artystkę z błotem poświęćmy kilkadziesiąt minut na zapoznanie się z przedmiotem sporu.
Zaledwie kilka tygodni po specjalnym koncercie na półkach sklepowych pojawił się dwupłytowy album; pierwszy krążek to 10 utworów, które zagrane zostały w studio Polskiego Radia im. Agnieszki Osieckiej. Druga płyta zawiera natomiast kilka materiałów video. Występ wyjątkowy dla wokalistki, bo pierwszy na tej słynnej scenie. Jednakże wyjątkowość wynika przede wszystkim z nietypowego doboru piosenek. To wyłącznie twórczość Grzegorza Ciechowskiego, zmarłego w 2001 roku lidera Republiki. Muzyk był mentorem Kasi Kowalskiej, producentem jej debiutanckiego albumu. Biograficzne detale przynajmniej częściowo uzasadniają zamach na świętość.
Inny ważny aspekt generujący prawdopodobnie a priori niechęć w stosunku do omawianego albumu to image wokalistki. Część zapomniała, a inni nigdy nie byli świadomi w jakiej stylistyce poruszała się na początku swojej kariery; covery Led Zeppelin, supportowanie Boba Dylana. Późniejsze dzieje, czyli reklamowanie banku albo niebezpiecznie mdławy romans z popem nie wymażą wcześniejszych dokonań.
Wersje zawarte na albumie “Ciechowski. Moja krew” różnią się od pierwotnych. Kasia Kowalska nie asekurowała się. Śpiew jest oczywiście inny głównie z biologicznych powodów. Estetykę wokalistka wybrała już jednak świadomie. Vibrato niektórym się spodoba innych będzie drażnić. Choć można odnieść wrażenie, iż wokalnie artystka nie była znakomicie dysponowana to przynajmniej kilka momentów wskazuje na ponadprzeciętne możliwości. Pod względem instrumentalnym pierwowzory także zostały zmodyfikowane. Sekcja rytmiczna dobra, aczkolwiek ascetyczna i często niesłyszalna. Wyrazisty bas znany z Republiki to fenomen na tym albumie prawie nie występujący. Uwagę skupia za to na sobie gitara elektryczna, dopieszczone riffy ale często surowo brzmiące. Piosenka “Kombinat” brzmi fragmentami bardzo psychodelicznie.
Instrumentarium jest szerokie, bo pojawiają się jeszcze dzwonki, akordeon i instrumenty dęte. Wokalistka naśladuje dźwięki wydobywane z gitary, krzyczy, lecz momentami śpiewa także czysto. To permanentne zmienianie maniery to chyba jeden z poważniejszych zarzutów, słuchacz nie zdąży się po prostu dostosować. “Telefony” promują album i chyba słusznie, bo zdradzają co nas czeka zarówno pod względem wokalnym jak i instrumentalnym (z większością wad i zalet).
“Tak… Tak… To ja” przypomina klimatycznie The Dead Weather z Alison Mosshart za mikrofonem, jest głośno i zaskakująco oryginalnie. Ogólnie trudno jednak zauważyć jakiś wspólny stylistyczny zamysł stojący za utworami. Efektem jest niestety ambiwalencja słuchacza. Dobre momenty przeplatają się ze zbyt słabymi, by chcieć wracać do całości kilkanaście razy w roku. Kasia Kowalska przyznała, że koncert składa się z samych dobrych piosenek i nie był to pokaz megalomanii, a hołd dla Ciechowskiego.
Lista utworów:
1."Republika" - 3:49
2."Obcy astronom" - 4:48
3."Kombinat" - 3:14
4."Nieustanne tango" - 5:04
5."Telefony" - 3:30
6."Reinkarnacje" - 5:19
7."Tak... tak... to ja" - 3:34
8."Tak długo czekam (ciało)" - 4:21
9."Nie pytaj o Polskę" - 4:32
10."Moja krew" - 5:29