Dig or Die v1.0 setup.exe

Naprawdę ciężko mi odnaleźć odpowiednie słowa opisujące niezwykłość tej gry i to jak mocno mnie od siebie uzależniła w momncie gdy nie sądziłam, że będzie to jeszcze możliwe po Minecrafcie czy Terrarii. Co ma w sobie takiego niezwykłego?

Przyjemną grafikę, małe smaczki od twórcy, niezwykły mechanizm, sporo fajnego kombinowania z elektryką (elektrownie wodne, ciągnięcie kabli, przeróżne pstryczki, które mnie przerosły), potwory, który są w stanie nas zeżreć gdy nie przemyślimy taktyki obrony przed nowym zaatakowanym gatunkiem i wiele, wiele, wiele innych. Uwierzcie mi, że spośród wielu klonów Dig or Die po pierwsze nim nie jest, po drugie jako zupełnie odrębna bajka w pełni zasługuje na to by stanąć na podium z pierwowzorami.

Bo jeśli nazwę ją klonem Terrarii obrażę poniekąd obydwie produkcje. Ale nie da się ukryć: mechanizm podobny. Przetrwanie, kopanie, schronienie, walka. Z tym, że Dig or Die na szczęście wprowadza nieco świeżości, nowości i inności. Gdyby była swoistą kopią nie marnowałabym tak wielu godzin ile już jej poświęciłam.

Podobieństwo to w tym przypadku dla nas ułatwienie. Nie musimy się uczyć podstaw. To, co mnie zaskoczyło w DoD, to np. moje przyzwyczajenie wyniesione z Minecrafta, Terrarii czy innych, że gdy zapada zmrok to wypada się ukryć, zakopać na śmierć. I gdy tylko postanowiłam ten plan wdrożyć w życie ginęłam chyba podczas trzech czy pięciu pierwszych nocy od głupich os. :]
Coś niespotykanego. Jak ta bezczelna gra może pozwalać na to, by potworki przegryzły się przez 3stopniowe mury i mnie zeżarły (poziom trudności: normal)

Dopiero po pewnym czasie (gdy zachciało mi się przeczytać poradnik dołączony do gry) zauważyłam, że nocne zmory są dla nas o wiele łagodniejsze gdy się właśnie nie schowamy, gdy zostawimy otwartą z kilku stron bazę i jedynie wąskie przejścia w celu wybicia wszystkiego co złe. :) ot, choćby taka nowość.

Przerastać w tej grze potrafi zbudowanie głupiego mostu czy wieży by dostać się na latającą wyspę (coś co w innych grach jest bajecznie przecież proste). Tu nasze konstrukcje muszą być bardzo przemyślane, bezpieczne i rządzić się pewnymi prawami.

Także śmiało, pobierajcie. Mamy tu cel, budowę rakiety i powrót do domu więc gra nie będzie trwała zbyt długo. Warto nacieszyć się nią starannie delektując.





Poradnik Dig or Die - na podstawie wersji 0.25 wczesnego dostępu



Poradnik powstaje głównie z dwóch powodów:

- wiki dotycząca gry nie jest na chwilę obecną kompletna, zresztą jest po angielsku

- a letspley'e mają to do siebie, że nigdy nie wiesz co w nich znajdziesz i czy to, czego szukasz.


A więc po: 5ciu naszych dniach, i około 80ciu dniach w grze postanowiłam podzielić się wiedzą, bo ta niezwykła gra na to zasługuje.





Więc nie róbcie tego! Czytajcie tylko w ostateczności jedynie o tych rzeczach, których nie możecie sami rozgryźć. Stąd po części ukryta forma poradnika.

Nie będę tłumaczyć podstaw. Do gry dołączony jest bardzo przyjazny poradnik pod F1.


NAZWY: nie jestem tłumaczem, twórca nie wszystko przetłumaczył na polski - musicie się trochę podomyślać co mam na myśli np. te osy (niebieskie, czerwone, czarne) w grze dosłowne ich tłumaczenie to: robaczki świętojańskie

STRONY ŚWIATA: zostańmy przy "po lewej - po prawej" pomijając kwestie kierunków świata bo wielu je i tak myli

miniMAPA - zwracajcie uwagę na prawy górny róg moich screenów, to minimaper - który też wam wiele powie odnośnie lokalizacji


1. CZĘŚCI MAPY: czyli co gdzie leży..  pokaż

2. SKŁADNIKI CRAFTINGU - gdzie zdobyć..  pokaż

3. BOSS'OWIE: gdzie i jak wykończyć.. pokaż

4. ZDOBYCIE DIAMENTU - zachowanie lawy.. pokaż

5. ODLOT  .. pokaż



 ...



...



 ...



6. ODLOT II - dla naprawdę wielkich trudności z nim (ostrzegam, że psuje całą zabawę!).. pokaż