Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto
can-d
  • Prezent Prezent
  • Ulubiony
    Ulubiony
  • Wiadomość Wiadomość

widziany: 31.05.2024 14:02

  • pliki muzyczne
    1641
  • pliki wideo
    56
  • obrazy
    552
  • dokumenty
    1737

4331 plików
102,24 GB

FolderyFoldery
can-d
1996 - A Song of Ice and Fire 1 - A Game of Thrones (read by Roy Dotrice)
1998 - A Song of Ice and Fire 2 - A Clash of Kings (read by Roy Dotrice)
2 - George R. R. Martin - A Game of Thrones (A Clash of Kings, Book 2, read by Roy Dotrice)
Carlos Saura
Charlaine Harris
DIANA GABALDON=
Dokumenty
EiT
Galeria
gry
 
Herman Hesse - Gra szklanych paciorków
Jak nie dać sobą manipulować
komiksy
 
książki (ebook)
 
#Pullitzer Prize Winners (Eng)
%-Jeż jerzy-Komiksy
▣ ▣ Rice Anne - Mumia
● Dziedzictwo Kusziela
● Millennium
● Sookie Stackhouse
 
Cykl Sookie Stackhouse- Wersja angielska
EPUB
♥ Gabriel Garcia Marquez ♥
♥ Gabriel Garcia Marquez ♥(1)
♥ Mario Vargas Llosa ♥
✘ Kryminał, Sensacja, Thriller
1. Pozwólcie nam krzyczeć
2. Przerwa na życie
3. Wizyta
Alex Kava
Andre Norton
Anna Rice
Anthony Piers
Anton LaVey
Arabskie
Arthur Conan Doyle
Bajki, baśnie, mity
 
Mitologie
Balzac Honore
Barker Clive
Barthes Roland
Beckett Simon
Beletrystyka
Benzoni Juliette
BIAŁOŁĘCKA EWA
Bill Bryson
biografia-auto biografia-pami ętnik
Bujold Lois McMaster
Bujold Lois McMaster - Świat Pięciu Bogów 01 - Klątwa nad Chalionem
Business English
Butcher Jim - Akta Dresdena (Dresden Files)
Carlos Castaneda
Cherezińska Elżbieta
CHINA
Chris Bunch chomikuj p.a.d.a.j PDF
Connie Willis [2] sci-fi
Cussler Clive
Cykl Anita Blake
Cykl Kości (t)
Cykl Smoczy Rycerz (Smok i jerzy)
Człowiek ze słowem
Daphne Du Maurier
Darkover
Dębski E
DĘBSKI EUGENIUSZ
Demonologia - paczka książek
Diana Gabaldon
Diana Gabaldon(1)
Diana Gabaldon(2)
DICK PHILIP K
DIUNA
Duncan Dave
 
Człowiek ze słowem
Królewscy fechmistrze
Durrell Gerald
DZIEJE WYPRAW KRZYŻOWYCH- Steven Runciman
e-book ANGELIKA
Ebooks
Efekt Lucyfera PL
Elżbieta Cherezińska - cykl Północna droga
English File 3rd Edition Intermediate
English Grammar in Use 4th Edition with CD-ROM
English Matters
Esoterica
Faber Michel
Faith Hunter
FILOZOFIA
 
Prof.Leszek Kołakowski
Fowles John
Gabaldon, Diana
George R. R. Martin
George RR Martin
George RR Martin
George RR Martin - Gra o tron
 
05 A Dance With Dragons
Pieśń lodu i ognia
Gibson.William .Idoru.PDF.PL. eBook-iMN
Gibson.William .Mona.Liza.Tur bo.PDF.PL.eBoo k-iMN
Gibson.William .Neuromancer.P DF.PL.eBook-iM N
Gibson.William .Swiatlo.Wirtu alne.PDF.PL.eB ook-iMN
Glen Cook
Graham Masterton
Graves Robert - Ja, Klaudiusz i inne
Gromyko Olga
Harper Lee
Heyer Georgette
Honore de Balzac
horoskop+senni k
Inne
Jack Ketchum
Jane Austen
Jaqueline Carey
Jean Auel
 
H. P. Lovecraft
Jean Auel
Tad Williams
Jeff VanderMeer
Jeff Vandermeer(1)
Języki obce
Jin Ping Mei czyli Kwiaty śliwy w złotym wazonie
John Grisham
Jonathan Culler- Literary Theory
Jurgen Thorwald
Katarzyna Berenika Miszczuk
Katarzyna Puzyńska
Katarzyna Pużyńska
KAY GUY GAVRIEL
 
Kay Gabriel Guy
Kay Guy Gavriel(1)
Ken Follett
Ken Follett - Zabójcza pamięć
Ken Follett audiobook
Kesey Ken
Kindle mobi
Królewscy fechmistrze
Kroniki Brata Cadfaela
Kroniki drugiego kręgu
kroniki wampirów
Książki
Książki na podst których nakręcono film
kupcy i ich zywostatki
Lackey Mercedes
Larssony
Lee Child Jack Reacher series
Lian Hearn - Opowiesci rodu Otori
Liga walki ze śmiercią
Lindsey Johanna
Literatura azjatycka
LITERATURA RÓŻNA
Ludwik Stomma
Lutz John
Łysiaki
Malazańska Księga Poległych
Marek Krajewski
Markiza Angelika
Michael Faber
Mika WALTARI
Mix e-booków - zdrowie
Mnich - Romans grozy
Mnich - Romans grozy(1)
Monarchie i skandale
Morrison Toni
 
Morrison Toni
Mowat Farley
Mowat Farley(1)
Niecni Dżentelmeni
Opowiadania
Opowiadania o Paskudzie
Pacynski Tomasz
Patricia Cornwell
Paulo Coelho
pdf
Piekara Jacek
Poezja
 
Halina Poświatowsk a
Nicholas Sparks
Walt Whitman
Pratchett Terry
Psychologia
Raymond E. Feist
recenzja
Remigiusz Mróz
Remigiusz Mróz(1)
roger zelazny
Saga o Ludziach Lodu pdf
Scott Lynch
Scott Lynch(1)
 
Gentleman Bastard Series 1-3
Sergiusz Piasecki
Simmons Dan
Starozytni
Stephen King
 
Stephen King
 
Stephen King
Stephen King - Dallas 63
Stephen King audiobook
 
Stephen King - Insomnia
Stephen King(1)
Stephen King(2)
Stephen King(3)
stylistics
Sun Tzu (Sun-Zi) - Sztuka wojny - Sztuka wojenna
Szekspir
Szkarłatny płatek i biały
Tan Amy
Terry Brooks
Thackeray William Makepeace
The Dresden Files
The Wilt Alternative (2719)
Thomas Harris
Topor Roland
True Blood - książki
Varia
Vasily Mahanenko - The Way of the Shaman [ang]
Vinge Joan
Watt-Evans Lawrence Legendy Ethshar
William Golding
Williams Tad
Wilt (2718)
Wilt in Nowhere (2720)
Wilt on High (2721)
Wojciech Chmielarz
 
Chmielarz Wojciech - Komisarz Mortka 2- Farma Lalek
Chmielarz Wojciech - Komisarz Mortka 3- Przejęcie
WSPOMNIENIA HITLEROWCÓW
Wyprawy Wikingów ,Farley Mowat
Y
YANS
ZAKAZANA ARCHEOLOGIA
Ziemiomorze
Zimmer Bradley Marion
ziołolecznictw o
złotoskóry
ZZ 3 - Zestaw eboków - autorzy różni
muzza
 
Playlisty
Prywatne
RACHUNKOWOŚĆ
Ransom Riggs - Osobliwy Dom Pani Peregrine
Sinologia
Teatr Telewizji
Tragedia Makbeta PL
Umberto Eco
Vatel
zachomikowane
 
Życie dzieci w dawnych wiekach. Praca zbiorowa
Ну, погоди! (Wilk i Zając)
Pokazuj foldery i treści

wyzwanie



1. David Adam "Człowiek, który nie mógł przestać. Opowieść o nerwicach natręctw"
2. Marcin Wicha "Rzeczy, których nie wyrzuciłem"
3. Jon Krakauer "Missoula. Gwałty w amerykańskim miasteczku uniwersyteckim"
4. Ewelina Tondys "Habit zamiast szminki"
5. Linda Polman "Laleczki skazańców. Życie z karą śmierci"


  • 87 KB
  • 1 lis 19 17:16
Nie tego się spodziewałam, nie tego… Przystępując do lektury byłam odrobinę zaintrygowana tematem. Nic więcej. Ale kiedy przeczytałam ostatnie zdanie i zamknęłam książkę, okazało się, że jestem rozbita na milion małych kawałeczków. Bolało mnie serce, bolała mnie dusza, bolała mnie dosłownie każda komórka w moim ciele, chciałam płakać, chciałam krzyczeć, chciałam tupać nogami ze złości i chciałam rozmawiać. Pobiegłam więc do ślubnego. Nie wiem, czy to, co odbyliśmy, można nazwać rozmową, czy raczej cierpliwym słuchaniem ciągu niekończących się myśli („Czy ty dla odmiany nie mogłabyś przeczytać jakiegoś romansu?”), ale jestem ogromnie wdzięczna, że dał mi to wszystko z siebie wyrzucić i jakoś poukładać w głowie.
Linda Polman zatytułowała swój reportaż „Laleczki skazańców”. Ale jej książka nie dotyczy jedynie nieformalnej grupy kobiet pochodzących głównie z Europy i ze Stanów, które świadomie i dla mnie z trudnych do zrozumienia i do zaakceptowania powodów związały się ze skazanymi na karę śmierci. Polman poświęciła im zaledwie początkowe dwa rozdziały swojej książki i podobnie jak „Laleczki” wykorzystują swoich siedzących za kratami mężów do zaspokojenia swoich potrzeb, tak i ona wykorzystała je do zabrania głosu w dyskusji na temat kary śmierci. Kary do której amerykańskie społeczeństwo jest wciąż bardzo mocno przywiązane i w której skuteczność nieustannie wierzy. W 2015 roku wykonano w Stanach Zjednoczonych aż dwadzieścia osiem egzekucji, a to oznacza, że co kilkanaście dni został stracony jeden człowiek. Polman próbuje zrozumieć komu i czemu tak naprawdę służy prawnie usankcjonowane uśmiercanie ludzi. Autorka przytacza fakty, przybliża historie rodzinne, przedstawia kartoteki skazańców, relacjonuje krok po kroku całą procedurę wykonania wyroku śmierci, odwołując się do historii i zmian, jakie się dokonały na przestrzeni ostatnich lat. Oddaje głos skazańcom, ich rodzinom, pracownikom służby więziennej, politykom, prawnikom i mieszkańcom miejscowości, które żyją w cieniu wielkich zakładów karnych. O ofiarach pisze krótko, w oszczędnych słowach, ale to nie znaczy, że ukrywa przed czytelnikiem, kto przebywa w celach śmierci – okrutni mordercy, zwyrodnialcy, gwałciciele, pedofile, psychopaci, socjopaci. Owszem, zdarzają się przypadki pomyłek sądowych, jednak nie ulega wątpliwości, że większość ze skazanych zasłużyła na surowy wymiar kary. Czy jednak owym wyrokiem powinna być właśnie śmierć?

z chomika plomykowka

  • 87 KB
  • 1 lis 19 17:16
Lektura reportażu Polman ugruntowała moją bardzo złą opinię na temat amerykańskiego systemu sprawiedliwości. W mojej opinii jest to bardziej system niesprawiedliwości. W Stanach nie jest ważne, jakiego czynu się dopuściłeś lecz to, czy masz pieniądze, by wynająć dobrego adwokata, który udowodni ławie przysięgłych, że nawet jeśli zrobiłeś coś złego, to nie jesteś winien popełnionego czynu i nie powinieneś za niego odpowiadać. Kara śmierci nie jest wyrazem sprawiedliwości i nie o sprawiedliwość w niej chodzi. Na południu Stanów Zjednoczonych najgorszych i przerażających zbrodni nie dopuszczają się jedynie Afroamerykanie czy Latynosi, a jednak to oni w większości są skazywani na śmierć. To nie jest przypadek. Amerykański system sprawiedliwości szczególnie na południu kraju jest nacechowany rasizmem, ksenofobią, szowinizmem, homofobią i wszelkimi innymi uprzedzeniami. Zbudowany jest na podziale na my – dobrzy i oni –źli, na amerykańskiej dumie i amerykańskim poczuciu wyższości. Karmi się najniższymi z możliwych instynktów i posługuje się frazesami. Sam w sobie zasługuje na najsurowszy wymiar kary.
Zwolennicy kary śmierci mówią, że ma ona stanowić przestrogę. Patrząc na statystyki przestępstw popełnionych w Stanach, można śmiało powiedzieć, że widmo śmierci nikogo nie przeraża. Z pewnością nie tych, których dosięga, czyli biedoty żyjącej w slumsach, na obrzeżach miast, członków gangów i ich rodzin, wszystkich tych, którzy przemoc znają od podszewki, bo wyssali ją z mlekiem matki i doświadczali jej od pierwszych chwil swojego życia. Można zaryzykować stwierdzenie, że kara śmierci nie skraca ich życia, raczej je przedłuża. Tam, gdzie mieszkają zdecydowanie łatwiej spotkać śmierć niż w więziennej celi.
Skoro zatem kara śmierci nie jest wyrazem sprawiedliwości, skoro nie stanowi przestrogi, to jaki ma sens? Prokurator Johnny Holmes, który ma na swoim koncie dwustu skazanych na karę śmierci powiedział: „Wierzę, w karę śmierci nie dlatego, że odstrasza. To jest zemsta. Koniec kropka”.
A ja nie wierzę w sens zemsty. Ze zła nigdy nie narodzi się dobro. Koniec kropka.
Jestem przeciwko karze śmierci.

Motto książki:
„… można zostać przejętym zgrozą – nie z powodu zbrodni popełnianych przez złych, ale z powodu kar nakładanych przez dobrych."
/Oskar Wilde/

z chomika plomykowka

  • 43 KB
  • 1 lis 19 17:16
Mam w sobie coś, nie pytajcie mnie co, bo nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie, wiem tylko, że nie ma to nic wspólnego ze stylem ubierania się, czy sposobem zachowania. To nienazwane coś sprawia, że ludzie postrzegają mnie jako zakonnicę. To nie jest żart, choć bardzo mnie śmieszy. Znam wiele zakonnic, z niektórymi nawet łączy mnie bliska więź i szczerze wyznam, że żadna z nich nigdy nie próbowała mnie namówić na życie zakonne. A mogły, bo nie przeczę, że kiedyś zastanawiałam się, czy nie pójść tą drogą. Mam cudowne, ale i szalone wspomnienia związane z zakonnicami. Czasami wracam do nich, a wtedy osoby słuchające moich słów z zaskoczeniem, a może nawet z konsternacją mówią: „Ale jak to? Zakonnica?” Wydaje mi się, że ogół społeczeństwa ma ogromny problem z zakonnicami. Niewiele wiemy o ich życiu, a nawet jeśli jakąś wiedzę posiadamy to jest ona w dużej mierze zbudowana na stereotypie i niestety, co ogromnie mnie smuci i boli, jest to stereotyp negatywny. Uważam, że warto go obalić i właśnie to poniekąd robi Ewelina Tondys w swojej książce „Habit zamiast szminki, czyli zakonnice zabierają głos”. Jest to zbiór rozmów, jakie przeprowadziła autorka z czternastoma kobietami, które wybrały życie zakonne. Świadomie nie napisałam zakonnicami, bowiem każdy z nas, co podkreślają same siostry, przede wszystkim najpierw jest człowiekiem, a dopiero potem kobietą, mężczyzną, dzieckiem, żoną, mężem, zakonnicą, księdzem… Nie ma dwóch jednakowych osób, nie ma więc dwóch jednakowych zakonnic. Tę tezę potwierdzają rozmówczynie Tondys - mądre, szczęśliwe i spełnione kobiety. Mówią o tym, jak narodziło się ich powołanie, co dla nich oznacza, jak je realizują, ale także o tym, jak wygląda życie zakonne, jak się zmieniło na przestrzeni ostatnich lat, jakie reformy przeprowadzono po Soborze Watykańskim II. Dużo w tych rozmowach, co zrozumiałe, refleksji natury teologicznej, duchowej, ale równie dużo obserwacji natury socjologicznej, psychologicznej, wynikającej z wielkiej troski o człowieka. Gdzieś przeczytałam, że książka Tondys to laurka, że wiele w niej pięknych słów o życiu zakonnym, brak w niej natomiast chociażby nakreślenia problemów trawiących to środowisko. Pozwolę sobie nie zgodzić się z tą opinią. Siostry nie twierdzą, że życie zakonne jest usłane różami. Wręcz przeciwnie, mówią jasno i wyraźnie, że ta ścieżka życia nie jest przeznaczona każdemu, że wymaga wielu poświęceń, że spotyka się z niezrozumieniem, brakiem akceptacji, także przez najbliższych, że noszenie habitu naraża je na zniewagi, szyderstwa, opluwanie, że ciężko żyć z samymi kobietami, w małej społeczności, podporządkowywać się woli przełożonych. Ale parafrazując klasyka gatunku, czyli Stanisława Bareję, te minusy nie są w stanie przesłonić im plusów, czyli miłości. Siostry kochają i to mocno, choć nie mówią o tym wprost, a kiedy kochasz nawet najczarniejsza noc nie jest straszna, nawet największa góra jest do zdobycia, nawet najgłębsza rzeka jest do przepłynięcia.

z chomika plomykowka

  • 43 KB
  • 1 lis 19 17:16
Marzę o tym, by po książkę Tondys sięgnęło jak największe grono czytelników. Bez względu na przekonania religijne. Może dzięki wysłuchaniu tych czternastu kobiet zrozumiemy, że zakonnica to nie przybysz z obcej planety, ktoś kto przeżył zawód miłosny, kto zmarnował sobie życie, kto z głupoty zrezygnował ze swojej wolności, kto żyje w oderwaniu od codzienności, ale kobieta z krwi i kości, która się zakochała i z własnej nieprzymuszonej woli powiedziała miłości „tak”.

„To jest moje miejsce i tu mogę najpełniej kochać. Tak naprawdę w każdym powołaniu o to chodzi. Twoje miejsce jest tam, gdzie będziesz najpełniej kochać. Dla jednych to jest małżeństwo, dla innych życie samotne, dla jeszcze innych rozmaite formy zaangażowania. Ale jedno jest wspólne: dar z siebie. Bo człowiek do tego jest stworzony, do ciągłego daru z siebie, który zakłada przekraczanie swoich ograniczeń.”

z chomika plomykowka

  • 82 KB
  • 1 lis 19 17:16
Tytuł nie pozwala nam na snucie domysłów. Dobitnie i jednoznacznie informuje czytelnika, o czym dane mu będzie przeczytać. Jon Krakauer opisuje dwa procesy sądowe. Śledzimy losy dwóch zgwałconych młodych dziewczyn i ich oprawców, którzy jednocześnie są ich dobrymi znajomymi. Przez zaledwie trzy lata w samej Missouli odnotowano trzysta pięćdziesiąt zgłoszeń popełnienia gwałtu towarzyskiego. Biorąc pod uwagę fakt, że wiele ofiar nie trafia na policję, należy przypuszczać, że liczba tych przestępstw jest znacznie większa. Autor twierdzi, że jeśli ktoś kogoś zgwałci w Stanach to w 90% przypadków uniknie kary. Kiedy o tym przeczytałam, przez chwilę nie mogłam oddychać…

„Kobiety nie są gwałcone dlatego, że się upiły albo wzięły narkotyki. Nie są gwałcone dlatego, że nie zachowały wystarczającej ostrożności. Kobiety zostają zgwałcone, bo ktoś je zgwałcił.”

Lektura reportażu Jona Krakauera wyzwoliła we mnie gniew. Bardzo dużo gniewu. Byłam wściekła na amerykański wymiar sprawiedliwości, który ze sprawiedliwością nie ma absolutnie nic wspólnego. Jestem głęboko przekonana, że Temida ma zasłonięte oczy właśnie dlatego, że nie może spokojnie patrzeć na to, co dzieje się na salach sądowych. Kierując się zasadą domniemania niewinności amerykański wymiar sprawiedliwości zapewnia pełnię praw oskarżonym jednocześnie nie gwarantując ofiarom nawet tych podstawowych, tym samym walnie przyczyniając się do tego, że ofiary już na wstępie rezygnują z walki o wymierzenie kary swojemu oprawcy. Nie wiem, czy potrafiłabym normalnie funkcjonować, gdybym usłyszała na zakończenie długiego i bolesnego procesu, że owszem ława przysięgłych nie neguje tego, że mogłam odnieść wrażenie, że ktoś mnie zgwałcił, ale ponieważ nie ma żadnych przekonywujących dowodów poza moim subiektywnym wrażeniem, dlatego oni obiektywnie stwierdzają, że mi się tylko zdawało(!!!). Że facet, który mnie gwałcił, nie wiedział, że to co robi, obieram jako gwałt. A ponieważ nie wiedział (okazuje się, że samo „nie”, nawet wypowiedziane wiele razy, to zbyt mało), to jest niewinny. Amerykańska rozprawa sądowa to w najdrobniejszych szczegółach wyreżyserowany przez rządnych sukcesu obrońców pełnowymiarowy spektakl. Co ciekawe, prawnicy nie są zobowiązani do mówienia na sali sądowej prawdy i tylko prawdy. Oni mają dowieść niewinności swojego klienta, w związku z tym wszelkie chwyty są dozwolone. Sprawiedliwość nikogo nie interesuje. Liczy się wygrana.

z chomika plomykowka

  • 82 KB
  • 1 lis 19 17:16
Byłam wściekła na powszechną ignorancję Amerykanów. Okazuje się, że osoby jakby nie było wykształcone, związane ze światem akademickim, ale także pisarze, politycy, prokuratorzy, sędziowie, nie wiedzą dosłownie nic na temat psychologii człowieka, zespołu stresu pourazowego. To że nie wiedzą to jedno, ale to że nie chcą się niczego na ten temat dowiedzieć, że wybierają wygodne dla nich stereotypy… tego nie mogę zrozumieć. Ani zaakceptować. Byłam wściekła na społeczeństwo amerykańskie z jednej strony liberalne, z drugiej zaś do bólu konserwatywne, w myśl powiedzenia „Panu Bogu świeczka, a diabłu ogarek”. Byłam wściekła na rodziców, którzy nie uczą dzieci odpowiedzialności za własne czyny, ratują je z każdej opresji, bagatelizują i usprawiedliwiają ich złe wybory, spełniają ich wszelkie zachcianki, utwierdzają w przekonaniu, że im się należy, zawsze i wszystko. Byłam wściekła na fanów sportu, którzy ze zwyczajnych ludzi robią bogów, którzy na każdym kroku zapewniają swoich idoli, że mogą dosłownie wszystko, byleby tylko dali w kolejnym sezonie swojej uczelni upragnione mistrzostwo, którzy usprawiedliwią każdy ich czyn, bo przecież gwieździe wolno więcej, którzy wciąż na nowo budują mit dominującego nad kobietą mężczyzny. Byłam wściekła na młodzież, która nie potrafi mówić sobie „nie”, która nie umie sobie odmawiać, stawiać sobie granic, która nie potrafi myśleć, dokonywać wyborów, wyciągać wniosków. I w końcu byłam wściekła na gwałcicieli, na młodych chłopaków, którzy dopuścili się strasznego czyni i ani przez chwilę nie żałowali tego, co zrobili, ale tego że prawda wyszła na jaw, że nie czuli się winni (przecież tak wiele osób mówiło im wprost, że nic wielkiego się nie stało), że nie było im chociaż głupio i wstyd. Ale oprócz gniewu poczułam też wdzięczność, że Krakauer zdecydował się opisać zjawisko gwałtów towarzyskich. Że zrobił to rzetelnie, drobiazgowo, wieloaspektowo, obiektywnie, z szacunkiem dla ofiar. Reportaż Jona Krakauera to nie jedynie relacja wydarzeń, które miały miejsce w jednym z amerykańskich miasteczek uniwersyteckich. To uniwersalna w swej wymowie opowieść o gwałcie, o jego istocie, jego konsekwencjach, a także o społecznym postrzeganiu tej okrutnej, nie waham się użyć tego słowa, zbrodni. Wstrząsająca, mocna książka. W mojej opinii lektura obowiązkowa.

z chomika plomykowka

  • 79 KB
  • 1 lis 19 17:16
Każdy z nas ma natrętne myśli. Zupełnie irracjonalne kłębiące się w głowie pytania i wątpliwości. Owszem, u każdego pojawiają się z różną częstotliwością, dotyczą bardzo różnych rzeczy oraz sytuacji, a jeżeli chodzi o czas ich trwania, to również jest bardzo zróżnicowany. Ale to nie zmienia faktu, że czasem coś nam chodzi po głowie i już! Moje natrętne myśli w prawie zawsze związane są ze znienawidzonym przeze mnie sprzętem gospodarstwa domowego, a mianowicie z żelazkiem. A dokładnie z tym, czy je wyłączyłam po zakończeniu prasowania. Bo przecież mogłam tego nie zrobić, prawda? I co z tego, że jeszcze nigdy w życiu nie zdarzyło mi się zostawić włączonego żelazka. Przecież dzisiaj mógł być ten pierwszy raz. I co z tego, że zawsze przed wyjściem z pokoju, który służy nam między innymi za prasowalnię, sprawdzam, czy na pewno wtyczka nie tkwi w gniazdku elektrycznym. A może akurat dzisiaj tego nie zrobiłam, tylko wydaje mi się, że tak było. Po tym jak pewnego razu dręczona wizją płonącego domu z powodu pozostawionego przeze mnie włączonego żelazka, zmusiłam ślubnego, by wyszedł z imprezy od znajomych i pokonał trzydzieści kilometrów w jedną stronę, a następnie trzydzieści kilometrów w drugą stronę (jeden z największych dowodów miłości, przy których bledną wszystkie mówione ot tak sobie „kocham cię”), w naszym domu została przyjęta zasada, że o fakcie zakończenia prasowania i wyłączenia żelazka mówię głośno i wyraźnie. Po pierwsze, jest szansa, że gdy usłyszę, to zapamiętam, że coś takiego miało miejsce. Po drugie, mogę nie ufać sobie, ale ślubnemu wierzę. Przynajmniej w kwestii wyłączonego żelazka;) W ogóle staram się, choć różnie mi to wychodzi, nie prasować jednej rzeczy, wcześnie rano i to przed samym wyjściem z domu. Moja obsesja dotyczy tylko takich sytuacji. Prasowanie sterty prania, w różnych porach dnia, bez pośpiechu nie wywołuje u mnie niczego, poza smutkiem, że oto zmarnowałam kilka godzin mojego życia. Znajoma sugerowała zakup żelazka z funkcją „strażaka”. Wolne żarty! Nie ufam sobie, a miałabym zaufać, jakieś maszynie, która w każdej chwili może się zepsuć?
David Adam nie ma natrętnych myśli dotyczących żelazka. Jego obsesją jest możliwość zachorowania na AIDS. Nie tylko to nas różni. W moim przypadku natrętne myśli pojawiają się sporadycznie, w jednej konkretnej sytuacji i nie sprawiają, że moje życie przestaje biec swoim torem. W przypadku Adama jedna wydawać by się mogło niegroźna myśl wywołuje potężną lawinę, która uniemożliwia mu normalne funkcjonowanie. Adam swoje lęki wywołane przez obsesje niweluje poprzez czynności kompulsywne. Ja nie. Adam cierpi na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne. Ja nie. Przynajmniej na obecną chwilę, bo jeżeli przeczytasz książkę „Człowiek, który nie mógł przestać” przekonasz się, że z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi do końca nic nie wiadomo. To, że teraz ich nie masz, nie oznacza, że nigdy na nie zachorujesz.

z chomika plomykowka

  • 79 KB
  • 1 lis 19 17:16
„Człowiek, który nie mógł przestać”, książka, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego to fascynująca lektura. Po pierwsze dlatego, że mamy okazję spotkać się z człowiekiem, który od lat zmaga się z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi. Po drugie dlatego, że autor przed napisaniem książki wykonał ogrom pracy badawczej. Wszystko po to, by w rzetelny sposób przybliżyć czytelnikowi skomplikowaną naturę zaburzenia, przedstawić potencjalne przyczyny jego występowania oraz różne sposoby leczenia. Na uwagę zasługuje też fakt, że Adam każdą teorię ilustruje praktyką, czyli przykładami (w większości przypadków niestety smutnymi i przerażającymi) wziętymi z życia osób cierpiących na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne. I po trzecie dlatego, że książka jest świetnie napisana. No cóż, autor jest dziennikarzem, więc raczej można się było tego spodziewać, ale to zawsze miło, kiedy ktoś o rzeczach trudnych mówi w sposób prosty, zrozumiały, tak zwyczajnie. Chciałoby się powiedzieć – po ludzku. Z całego serca polecam wszystkim, zarówno tym, którzy przyznają się do natrętnych myśli, jaki i tym, którzy uważają, że temat ich nie dotyczy. Tylko czy aby na pewno;)

z chomika plomykowka

  • Pobierz folder
  • Aby móc przechomikować folder musisz być zalogowanyZachomikuj folder
  • dokumenty
    0
  • obrazy
    8
  • pliki wideo
    0
  • pliki muzyczne
    0

8 plików
0,57 MB




SPAKSIK-1976

SPAKSIK-1976 napisano 9.03.2016 18:00

zgłoś do usunięcia
ZAPRASZAM DO CHOMIKA bajki2013
PROGRAMY2016

PROGRAMY2016 napisano 4.06.2016 10:18

zgłoś do usunięcia
radmatuszewski

radmatuszewski napisano 6.06.2016 15:18

zgłoś do usunięcia
bajeczny-chomik

bajeczny-chomik napisano 6.06.2016 15:20

zgłoś do usunięcia
ruzia72

ruzia72 napisano 28.09.2016 16:36

zgłoś do usunięcia
koral61

koral61 napisano 6.08.2017 12:07

zgłoś do usunięcia
Audiobooki spakowane,czytane przez profesjonalnych polskich lektorów. Thrillery,sensacja,kryminały. Filmy z lektorem polskim. Zapraszam do pobierania.
Super_Kino_

Super_Kino_ napisano 11.09.2017 22:36

zgłoś do usunięcia

obrazek
foster80

foster80 napisano 1.12.2018 17:02

zgłoś do usunięcia
zapraszam do siebie na pewno świetne kino świetne bajki i filmy dla dzieci a wszystko w naprawdę świetnej jakość na pewno u mnie odszukacie coś na sobotni wieczór i nie tylko wystarczy tylko do mnie zajrzeć zapraszam i miłego wieczoru wszystkim życzę
BG.SP..1450

BG.SP..1450 napisano 28.03.2021 21:12

zgłoś do usunięcia
POZDRAWIAM SERDECZNIE I ZAPRASZAM NA NOWOŚCI
loyaxan819

loyaxan819 napisano 7.12.2022 10:03

zgłoś do usunięcia
Super chomik

Musisz się zalogować by móc dodawać nowe wiadomości do tego Chomika.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności