SH4(HCS).part1.rar
-
► Seriale -
Allegro -
BAGGER SIM 2011 -
Bagger Simulator 2008 -
Bau Simulator -
Blue Mountain State Sezon 1 -
Blue Mountain State Sezon 2 -
Blue Mountain State Sezon 3 -
Boska komedia -
Bus Driver PL -
Deluxe Ski Jump -
Driver PL -
Droga nad przepaścią w Czufut-Kale -
Emergency -
Emergency 2 -
Emergency 3 -
Emergency 4 -
ESET NOD32 Antivirus 4 PL + FIX -
Euro Truck Simulator 2 PL -
Expressivo -
F1 - 2010 ►► -
Fishing.Simulator.2 -
FullRecall -
Gothic 4 ARCANIA ►► -
Gothic III Zmierzch Bogow -
Gra Małysz !! -
GT LEGENDS PL -
Hardwell Live @ Tomorrowland 2012 by Basti -
KartingRace 1.02 -
Lara Croft and the Guardian of Light ► -
Live for Speed -
Ludzie którzy szli -
Mała apokalipsa -
New Star Soccer 3 PL -
Nickelback - Live At Sturgis (DVD) [2008] -
PES 2011 ►► -
PhotoInstrument 2.6 PL -
Potop -
Prezentacja ONZ -
Project X -
Ship Simulator Extremes -
Silent Hunter 4 Wolves of the Pacific -
Ski Region Simulator -
Streszczenia KLP -
Strona w Notatniku -
Stronghold twierdza -
SYMULATORY ►► -
The Sims -
Trainz Simulator 2010 Engineers Edition -
UEFA Euro 2012 ►►
Silent Hunter IV: Wolves of the Pacific studia Ubisoft to kolejna część serii symulatorów morskich, zbierającej bardzo wysokie oceny, zarówno wśród graczy jak i krytyków. Tym razem wilki morskie, wielbiciele podwodnych polowań na opancerzoną zwierzynę, przenoszą się na Pacyfik.
Silent Hunter IV: Wolves of the Pacific studia Ubisoft to kolejna część serii symulatorów morskich, zbierającej bardzo wysokie oceny, zarówno wśród graczy jak i krytyków. Tym razem wilki morskie, wielbiciele podwodnych polowań na opancerzoną zwierzynę, przenoszą się na Pacyfik.
Gracz wciela się w rolę oficera marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych i jako dowódca okrętu podwodnego stara się przechylić szalę zwycięstwa w wojnie na stronę swojego kraju. Rozgrywka polega na wykonywaniu szeregu misji ustalanych przez dowództwo. Walki toczą się na Oceanie Spokojnym, a przeciwnikiem jest flota Japonii. Czwarta część cyklu zachowuje wszystkie zalety poprzednich tytułów, wprowadzając jednocześnie kilka nowości. Dwie najważniejsze dotyczą zwiększenia dynamiki kampanii, a także zmiany sposobu współpracy z własnymi oficerami i załogą.
Kilka zabiegów ze strony twórców powoduje, że rozgrywając kampanię, mocniej odczuwamy, że jesteśmy uczestnikami zmagań na większą skalę. Częściej możemy zaobserwować ruchy innych flot, nie tylko manewry i zmagania jednostek amerykańskich i japońskich, ale także konwoje oraz okręty aliantów i państw neutralnych, wykonujących sobie tylko znane zadania. Jednakże, z racji tego, że rozgrywka toczy się dosłownie na całym obszarze Pacyfiku, w każdej chwili możemy znaleźć się na otwartym oceanie, gdzie przez wiele godzin nie dostrzeżemy znaku życia. Gdy otrzymamy raport o zbliżającym się celu misji, wówczas następuje to, co podwodniacy kochają najbardziej - tropienie i podchody do okrętu-trofeum. Co więcej, w dowolnym momencie możemy złamać rozkazy dowództwa i udać się na samowolne poszukiwanie statków wroga. Należy jednak być z tym bardzo ostrożnym, jeśli złamiemy rozkazy i wrócimy z takiej wyprawy bez sukcesów, może się to dla nas skończyć mocno nieprzyjemnie. Autorzy gry zadbali również o zwiększenie różnorodności zadań, dzięki czemu niemal każdy patrol ma unikalny charakter i trzyma w napięciu.
Jeśli chodzi o współpracę z własną załogą to programiści Ubisoftu postanowili trochę ułatwić życie graczom. W nowej części oficerowie i marynarze są o wiele bardziej samodzielni, dzięki czemu nie trzeba sprawdzać ich poczynań na każdym kroku. Członkowie załogi mogą się rozwijać, zdobywają doświadczenie i zwiększają tym samym swoje umiejętności.
Seria Silent Hunter odznacza się wysoką dbałością o szczegóły, nie inaczej jest i tym razem. Twórcy gry oddają nam do dyspozycji cztery klasy okrętów podwodnych, używanych przez marynarkę wojenną USA w tamtym okresie: P-class, Tambor, Salmon i Gato (każda z nich w kilku wersjach, różniących się detalami technicznymi). Jeśli chodzi o okręty nawodne to spotykamy ich aż pięćdziesiąt rodzajów. Dbałość o szczegóły rozciąga się nawet na takie elementy jak stopień niezawodności zapalników torped. Otóż amerykańskie siły podwodne, aż do połowy wojny, borykały się z problemem bardzo częstych niewypałów. Dopiero w drugiej fazie zmagań wyprodukowano bardziej niezawodne torpedy. Z takimi samymi przeszkodami zmagają się gracze – nie zawsze poprawnie wykonany manewr i trafienie w cel oznacza sukces. Czasem przez wadliwy pocisk całe podchody trzeba zaczynać od nowa.
Autorzy zadbali o to, by przyjemność z gry mieli zarówno weterani serii jak i początkujący podwodniacy. Mamy więc możliwość określenia własnego poziomu trudności poprzez zmiany takich elementów, jak złożoność procesu namierzenia wrogiego okrętu i wystrzelenia torpedy (od prostego zerknięcia w peryskop i naciśnięcia guzika odpalającego pocisk, aż po skomplikowany proces wyliczeń), lub wyszukiwania celu na otwartym oceanie (samodzielnie lub z podpowiedziami ze strony dowództwa).
Wielbiciele rozgrywki wieloosobowej również nie zostali zapomniani. Bawić się można w maksymalnie cztery (Internet) lub osiem (sieć lokalna) osób. Walczymy w trybie współpracy lub też przeciwko innym użytkownikom. Ciekawostką jest fakt, że nie wszyscy gracze muszą wcielać się w dowódców okrętów podwodnych. Część uczestników może stanąć za sterami nawodnych niszczycieli czy pancerników, wspierając z powierzchni działania podwodniaków. Niestety ani w trybie dla jednego gracza ani w rozgrywce wieloosobowej nie ma możliwości pokierowania okrętami japońskimi.
Silent Hunter IV: Wolves of the Pacific korzysta ze zmodyfikowanej wersji silnika stosowanego w poprzednich częściach – GDS. Twórcom udało się jednak udoskonalić efekty graficzne, a także zwiększyć płynność rozgrywki i szybkość ładowania się kolejnych misji.