List do anioła- Miłość.doc

bella40 napisano 14.04.2011 20:54

list jest naprawdę piękny! czekam na inne bo masz talent do pisania czegoś takiego!

bella40 napisano 14.04.2011 20:49

przeczytałam i muszę powiedzieć, że to jakby odłam mnie, szczerze, to przeżyłam coś podobnego, coś podobnie odczu7wałam.Miłość jest jak bumerang, zawsze wraca albo to ludzie szukają jej na nowo, gdyż bez niej nie potrafią żyć zgadzam się z tym. sama kiedyś nie wiedziałam czym jest miłość, jak ją odnaleźć. aż nie poznałam jej smaku, właściwie, tak jak bumerang, może że wróciła do mnie, gdy przekazałam swoje uczucia innej osobie. teraz tej osoby nie ma i nie na owego bumerangu, ale myślę, że on do mnie wróci.

Anette_93 napisano 27.01.2011 18:55

Kochana !!. :* Ja się tam nie znam - nie znam się może na poezji, nie znam się na 'chomiku', nie znam się na wielu rzeczach,ale jestem poważny człowiek ( ;) ) i powiem Ci,że Każdy wiersz . . ba!. Każdy kolejny wers kolejnego wiersza zaskakują,intrygują,zachwycają mnie niesamowicie !. :O : *** Jak już wiele osób Ci napisało - masz niesamowity talent i z czystą przyjemnością,zostawiwszy owy mój komentarz czekam na kolejne Utwory . :D ;***

Violet8919 napisano 11.12.2010 23:06

dziekuje kochanie z info jak przeczytałam to szczeze asz mnie zatkało widze ze tu kryje sie prawdziwy talent :)

julcia19998 napisano 9.12.2010 20:44

Ach... Kochana co mogę powiedzieć ? Albo co mam powiedzieć? Czytałam go chyba z pięć razy! List wspaniały, cudowny, niespotykany, przepiękny, supcio, świetny i mogłabym wymieniać tak dalej. Wszystkie listy są niesamowite. Za pomocą jednego zdania sprawiasz że każdy kto to czyta, czuje to co Ty, gdy pisałaś dany list. Nie pierwszy i zapewne ostatni raz miałam łzy w oczach czytając, a nawet kilka spłynęło... To sama przyjemność czytać tak dobrze napisane twoje autorskie listy. Opisujesz swoje uczucia na dany temat, sprawiając przy tym aby każdy czuł to co Ty chciałaś. Masz ogromny talent Elu. Mam nadzieję że nie zmarnujesz go. I być może kiedyś zajmiesz się literaturą. Właśnie nie miałam okazji aby spytać czy myślałaś może poważnie o karierze literackiej ? Ach! Prawie bym zapomniała przepraszam że tak późno komentuję. Ale mimo wszystko wiesz że uwielbiam wszystko to, co wyjdzie spod twojego pióra? I chciałabym zapytać czy zapożyczyłabyś mi kilka zdań do CS? Oczywiście będzie podpisane że to zdania twojego autorstwa :). Ale muszę przyznać że gdy dziś analizowałam w głowie ten list i czytałam go ponownie... Dał mi dużo do myślenia. Chyba wiesz o jakiej sprawie myślałam a raczej sprawach myślałam. Jednak, co jeśli ta miłość odejdzie...? Co jeśli ją utracimy? Te dwa zdania chyba najbardziej dały mi do myślenia. Zastanowiłam się i podjęłam pewną decyzję.

B-e-l-l-s napisano 6.12.2010 14:50

swietny list czekama na kolejy :)

palina66 napisano 5.12.2010 15:04

Mam problem z załadowaniem baneru pod którym prosiłaś o wpisanie się z prośbą o informowanie więc wpisuje sie tu. Informuj mnie o następnych.

ZloKonieczne napisano 5.12.2010 12:27

Hej Skarbeeeńku! :* :D No to wpadłam tutaj, jak tylko obczaiłam shouta. Naprawdę nie miałam pojęcia, że w literach można przedstawić taki ogrom uczuć, jak to zrobiłaś Ty, siostrzyczko. :P Zawartość listu jak zwykle mnie poruszyła, sama, całkowicie prawda. Uwielbiam Cię, Bejbe, za te piękne słowa, i przede wszystkim prawdę w nich zawartą. Kochanie, czemu mam wrażenie że to wszystko, te wszystkie listy są ze sobą powiązane?! ;/ Po prostu uwielbiam je czytać. Niosą w sobie pewnego rodzaju przesłanie. ;) Veny ;P

truskaa93 napisano 4.12.2010 22:44

Haha wiedziałam, że będę pierwsza!:D:D:D:D:P No to jadym z komentarzem:D Kochana, strasznie się cieszę, że wstawiłaś ten list. Ostatnio tak właśnie stęskniłam się za tymi listami, bo dzięki nim mogę odczuć tyle emocji... oh, i są one tak pięknie opisane...;( Że normalnie ja płacze! I mówię to całkowicie szczerze!;** Kochana, ten oto list zbetowałam z ogromną przyjemnością. Przyjemnie było najpierw przeżyć to wszystko, czytając go, a później, czytając go ponownie i poprawiając jeszcze bardziej się zagłębić w cały sens tego listu, bo nie dość, że jest piękny, to chwyta człowieka za serce i jest zachwycony! (mowa tu o mnie:D) Bardzo się cieszę, że poruszasz w listach takie tematyki. Ten list jest o miłości. Tak jak mój kolega stwierdził: miłość to największa choroba na świecie. Wszyscy na nią chorują i zarażają nią dookoła. Taka jest prawda. Wszyscy się zakochujemy i tak jak opisałaś, szybko możemy kogoś stracić... to takie smutne...;( Kochana, ten list dał mi wiele do myślenia. Wiem i czuje, że jeśli napiszesz kolejny, będzie on równie wspaniały co ten i wszystkie poprzednie. Mam nadzieję, że wkrótce napiszesz coś jeszcze.;*** Słońce, dziękuję bardzo za te wszystkie uczucia, wrażenia i sens tych wszystkich słów... Będę je pamiętać...;* Buziaków bez liku oraz weny na kolejny list;*** PS: Nie musisz dziękować. To czysta przyjemnośc pomagać przy takim wspaniałym liście;*** PS2: Wiem, że mój komentarz jest bez ładu i składu, ale jakoś jestem rozkojarzona:P:D:D:D Mam nadzieję, że chociaż trochę się w nim połapiesz:);** ;****