Download: Krasiński Janusz - Śniadanie u Desdemony (TPR).mp3
Reżyseria: Edward Płaczek
Realizator: Wojciech Truszczyński
Obsada:
Renata Kossobudzka (Hanka),
Władysław Kowalski (Szymon),
Mariusz Dmochowski (Tadeusz),
Bogdan Baer (Adam),
Saturnin Żurawski (Kierownik depozytu),
Jan Kociniak (Koleś),
Jerzy Karaszkiewicz (Strażnik),
Zofia Saretok (Kasjerka),
Anna Skaros (Kelnerka)
Słuchowisko w reżyserii Edwarda Płaczka miało premierę w 1971 roku. Cztery lata później Teatr TV, wystawił "Śniadanie u Desdemony" w reżyserii Krystyny Meissner, z Zofią Kucówną, Ignacym Gogolewskim i Edmundem Fettingiem w rolach głównych. Sztuka wędrowała po scenach prowincjonalnych, pokazał ją także warszawski Teatr Ludowy, działający na peryferiach stolicy. Tekst poddawano cięciom i przeróbkom, by ominąć drażliwy wtedy temat procesów stalinowskich. Autor toczył liczne potyczki z cenzurą.
"Śniadanie u Desdemony" jest dobrą ilustracją zjawiska, które krytycy nazwali "syndromem Krasińskiego". W utworach pisarza, który sam przeżył za kratami dziesięć lat (1947-56), najczęściej pojawia się bohater niesłusznie oskarżony, niesprawiedliwie osądzony. Nawet jeśli akt łaski przywraca mu wolność, to nikt nie uwolni go od brzemienia przeszłości. Na tym także polega dramat Tadeusza i Szymona. Zwolnieni na mocy amnestii, zaskoczeni nagle odzyskaną wolnością, muszą od nowa nauczyć się żyć. Szymon jest na świecie zupełnie sam. Tadeusz wraca do żony i dzieci. Skazany niewinnie na dożywocie, odsiedział 8 lat. Hanka, pozostawiona z małymi dziećmi bez środków do życia, zrozpaczona i napiętnowana jako żona "zdrajcy narodu" - przeżyła piekło po drugiej stronie muru. Jedynym człowiekiem, który się od niej nie odwrócił, był Adam. Sprzedawał obrazy i meble, żeby dzieci miały co jeść. Tłumaczył im, że ich ojciec nie jest przestępcą i nie powinny się go wstydzić. Doprowadził do rewizji procesu. Był zawsze na miejscu, pomocny i serdeczny. I on otworzył drzwi, gdy Tadeusz wrócił do domu...