Orfeusz i Eurydyka rez. Trelinski (2010).avi
-
1961 - 1963 - Trylogia pionowa -
1963 - Czarny Piotruś -
2019 - Peter Handke -
2020 - Louise Elisabeth Glück -
2021 - Abdulrazak Gurnah -
2022 - Annie Ernaux -
Akira Kurosawa -
Bennett Arnold - Opowieść o dwóch siostrach -
Bergman i teatr -
Billy Wilder -
Brontë Emily -
David Lean -
Do czytania -
Do oglądania -
Du Maurier Daphne -
Dziewczyna w hotelu (1961) -
Dziwne losy Jane Eyre -
Emma (Kate Beckinsale) - 1996 -
Forster Edward -
Galsworthy John -
Gide Andre -
Golding Wiliam -
Hrabal Bohumil -
Ishigura Kazuo -
Jean Gabin -
Koszmar Helen Walker -
Lagerlöf Selma -
Marquez Gabriel Garcia -
Maski (1987) -
Miloš Forman -
Miłosz Czesław -
Moja kuzynka Rachela -
Opowieść o dwóch miastach -
Pięciu mężów pani Lizy -
Pinter Harold -
Prus Bolesław -
Reymont Władysław -
Sartre Jean-Paul -
Sienkiewicz Henryk -
Steinbeck John -
Stendhal -
Szklana menażeria (1950) -
Szołochow Michaił -
Targowisko próżności -
Thackeray William -
Tołstoj Lew -
Wachlarz Lady Widermere -
Władca much -
Woolf Virginia -
Zbrodnia lorda Artura Savile'a
Orfeusz i Eurydyka reż. Mariusz Treliński (2010)
Autorem opery Orfeusz i Eurydyka, zainspirowanej znanym mitem o trackim śpiewaku, jest Christoph Willibard Gluck (1714-1787) – kompozytor niemieckiego klasycyzmu i reformator opery. Mariusz Treliński słynie z dzieł doskonałych formalnie. Orfeusza i Eurydykę potraktował jako pretekst do przedstawienia historii współczesnego człowieka, który nie może się pogodzić ze stratą najbliższej osoby. Wziął na warsztat jedną z najpiękniejszych opowieści o miłości oraz magicznym oddziaływaniu muzyki, jednak w miejsce przewidywanego przepychu inscenizacyjnego zaproponował widzom kameralny dramat dwojga ludzi. W minimalistycznej scenerii zaprojektowanej przez Borisa Kudličkę oglądamy dwójkę ludzi (Wojtek Gierlach i Olga Pasiecznik) miotających się w silnych emocjach po przestronnym apartamencie. Widzimy Orfeusza, który po samobójstwie Eurydyki przechodzi przez piekło – krytycy zgodnie zachwycali się scenami, w których nękają go Furie będące zwielokrotnionym wizerunkiem zmarłej żony. Zamiast tradycyjnego podziału na trzy akty, narrację tworzą cztery obrazy. W odniesieniu do dzieła Glucka reżyser wprowadził też pewne skróty. Reżyser wybrał wiedeńską wersję opery z 1762 – różni się ona od wersji paryskiej z 1774 roku zakończeniem.
Inscenizacja została zarejestrowania przez Narodowy Instytut Audiowizualny w koprodukcji z Teatrem Narodowym w Bratysławie. W materiale słyszymy Orkiestrę Opery Narodowej pod batutą Łukasza Borowicza. Wersję telewizyjną wyreżyserowała Kasia Adamik.