Pamiętaj mnie - Vynn.pdf

lihal29709 napisano 19.01.2020 16:58

Dzięki wielkie za dodanie! :D

anitakruczek napisano 9.08.2016 11:17

Bardzo dziekuje...

Lady_Agatha napisano 5.07.2016 23:51

Dziękuje Ci pięknie za tę bardzo emocjonującą i wciągającą historię ;-) Bardzo spodobało mi się przeplatanie teraźniejszości z przeszłością oraz wykreowanie głównych bohaterów. A zakończenie mega zaskakujące - już myślałam, że Eve i Max będą mieli w końcu swoje długo i szczęśliwie a tu znowu Leah musiała namieszać ;-) Gratuluje talentu i czekam na dalsze losy tych bohaterów ;-)

izakow71 napisano 20.03.2016 16:02

Dziękuję, za całość. Książka emocjonalna, zakończenie fatalne. Mam nadzieję ,ze będzie dalsza część .Pozdrawiam.

serapion-9 napisano 16.02.2016 17:28

Cz. 2 Mimo mojego bałaganu w uczuciach po przeczytaniu tej historii, chciałabym bardzo podziękować za możliwość jej czytania. Chylę czoła nad pomysłem fabuły, którą skonstruowałaś, bo ona wyjątkowo umiejętnie manipulowała moimi uczuciami. To nie zarzut, wręcz przeciwnie, bo książki takie powinny być. Prowokujące, zmuszające do myślenia, drażniące czyli nie pozostawiające czytelnika obojętnym. Przy każdym rozdziale nie byłam obojętna, co dawałam wyraz w moich komentarzach. Nie wiem czy zdecyduję się czytać kontynuację, jeżeli takowa będzie, bo tak jak wspominałam, jestem teraz jednym wielkim bałaganem, ale wszystko jeszcze może się zmienić. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam M

caLme19 napisano 16.02.2016 01:34

Oj, oj!!! Nie tylko baciki, ale potężne baty należą Ci się za to zakończenie. I gdyby nie fakt, że Cię lubię, to nie wiem, nie wiem... Sprawa z pierścionkiem się wyjaśniła. To były tylko z igły widły, bo problem okazał się nie wiele znaczącym. Leah - Czarna i Wredna Zmora. Rozumiem, że to ona była autorką tego brudnego fotomontażu. Tylko, jak wykształcony i zakochany facet mógł być tak naiwny i tak łatwo uwierzyć w te wszystkie bzdury. Tymbardziej, że kochał i wiedział, że jest kochany. No i co z ciążą, bo w tym temacie to sama zgłupiałam, że nie wspomnę o dwóch pannach młodych. Tej drugiej części to ja się chyba nie doczekam?!?!?! Dziękuję Ci niewymownie za Twój trud i Twoją pasję i za to, że mogłam dzięki Tobie oderwać się od mojej smutnej obecnie rzeczywistości. Buziaki!

aga_woloszyn napisano 15.02.2016 09:15

No takiego obrotu sprawy to ja się nie spodziewałam. Myślałam, że jak dostaniemy końcówkę rozdziałów to będzie i żyli długo i szczęśliwie a tu takie zakończenie. I co to do cholery za zdjęcia czy ten Max oszalał. Przecież znał Lucka i tak uwierzył w te głupoty. masakra. Biedna ta główna bohaterka. Już była w ogródku witała się z gąską a tu ślubu nie będzie - przynajmniej teraz. Nasza mała Leah poszalała może nawet przy pomocy mamuśki Maxa - nic by mnie nie zdziwiło. Szkoda myślałam, że będzie dobrze. Mam nadzieję, że następnej części wszystko dobrze się będzie działo. Wyjaśnią sie zdjęcia, Max wróci no i więcej dowiemy się co myślał Max w tym czasie bez Lynn. Książka jest super. czekam na resztę. Pozdrawiam i gratuluję.

izulka0309 napisano 14.02.2016 17:55

Dziękuje pięknie wrócę niebawem:)

bzzyku napisano 14.02.2016 12:47

Czekałam czekałam i się doczekałam :D Dziękuję Ci bardzo za ich historię... ale powiem szczerze kończyć w takim momencie!? Tak nie można :p i całkowicie zabiłaś mnie tym jak On wyjechał ejjj już nie mogę się doczekać wyjaśnienia wszystkiego coś mi się wydaje że to robota tej francy :/ i co ona robiła w sukni ślubnej :/ Mam nadzieję że nie każesz nam długo czekać na dalsze losy ;) Dziękuję jeszcze raz :) Pozdrawiam /M