[] Prąd.mp3

Telewizorek24 / Muzyka z programów interaktywnych / 2. Edytowane przeze mnie / Telemedia InteracTV / [] Prąd.mp3

Download: [] Prąd.mp3

Pobierz

4,95 MB

Nie mogę zliczyć, która to już wersja tego utworu, ale w kolejnym materiale pojawiła się masa milczenia i tym razem w tej wersji część z 0:32-2:48 jest w 100% zgodna z oryginałem, a tam na początku i na końcu musiałem trochę pokombinować tak, żeby uzyskać całość tego utworu. Poprzednia wersja była zbudowana z trzech materiałów. Natomiast powyższa to 1-sekundowy początek z innego materiału, a tak naprawdę cała reszta to właśnie ten jeden materiał i dzięki temu odnoszę wrażenie, że tutaj lepiej się słucha, choć trochę słychać sapanie, ale teraz w końcu mamy jedną jakość. Ale jednocześnie postanowiłem zostawić poprzednią wersję, bo być może niektórym tamta bardziej się podoba od tej powyższej

Komentarze:

Dariusz_IW napisano 17.08.2022 00:47

Świetne wykonanie!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Telewizorek24

Idź do chomika

Inne foldery z plikami do pobrania

Inne pliki do pobrania z tego chomika

[] Arabian breath beats.mp3

Pojawił się raz na 20 sekund w czeskim callTV, ale także kilkakrotnie w zagranicznym programie ezoterycznym "Zeptej se osudu" (2007), skąd właśnie wziąłem materiał do tego... utworu. Tak naprawdę tylko moment 0:34-1:00 jest w 100% zgodny z oryginałem. Natomiast udało mi się przyjrzeć temu utworowi i okazuje się, że on trwa 1:30 i te pętle cały czas się powtarzają, więc postanowiłem w miejsce 0:00-0:34 wkleić części z 0:34-0:49. Następnie w 0:50 nagle słychać takie przejście na spokojniejsze tempo i później w miejsce 1:00-1:30 wkleiłem część z 0:52,5-1:00. Zauważyłem, że utwór w sumie składa się z dwóch 7,5-sekundowych kawałków odpowiednio zapętlonych, więc w sumie mogę przyjąć tę wersję tego utworu A co do samego utworu, to ekhem... Jaki utwór i z nim skojarzenia, taki tytuł. Pierwszy raz jak go usłyszałem, to od razu mi się spodobał i pomyślałem, żeby go zrobić i miał być jednym z moich ulubionych. Później zbrzydł mi na tyle, że chciałem o nim zapomnieć, aż w końcu wyparował mi z głowy. Później długo, długo nic, aż w końcu - właśnie dzisiaj - zabrałem się za niego. Ale mimo wszystko słuchając tego utworu czuję wielki miszmasz w mózgu i żołądku. Z jednej strony ma w sobie coś, wpada w ucho i może się spodobać, a z drugiej strony mam po nim jakąś dziwną traumę i bierze mnie na wymioty. Czyżby masochizm? Ale mimo wszystko postanowiłem go zrobić, bo pewnie jest Verschoora

[] Oh, babe!.mp3

Już moja pierwsza wersja zaliczyła wielki progres, gdyż przedstawiała (i wciąż przedstawia) dokładny czas trwania i mniej więcej rozbudowę tego utworu. Tyle ten utwór na 100% trwa Jednak teraz postanowiłem zaktualizować tę wersję i dzięki kolejnemu (mimo że przegadanemu) materiałowi udało się zauważyć, że w 1:03 jest lekka rozbudowa i w to miejsce postanowiłem wkleić cząstkę z 2:08 Ale prawdziwy hardcore to oczywiście część 1:26-1:48, która ma ładną rozbudowę i dzięki kolejnym nabytym materiałom postanowiłem je wkleić, lecz niektóre trzeba było przerobić i dlatego niestety w 1:29-1:31 nie słychać "babe". Ogólnie musiałem to wszystko sztucznie zrobić i teraz słychać drobne różnice w tych 2 mniejszych częściach, że w 1:26-1:37 nie ma tego "zegarowego klikania", a w 1:37-1:48 już powraca to "zegarowe klikanie". No i ogólnie przez te całe 22 sekundy słychać wokal jak w tytule i to, co mogłem zrobić, to zrobiłem (słychać rozbudowę np. w 1:26-1:29) Tak w ogóle to najlepiej by było, gdyby ktoś pięknie przemilczał tę część w 1:26-1:48 od początku do końca, ale to jest praktycznie nierealne i w takie cuda nie wierzę

[] Dolina orków.mp3

Lekko poprawiony utwór jeśli chodzi o okolice 0:37-0:54. Teraz ta jedna pętla (która później została powtórzona) brzmi tak jak powinna brzmieć. Można się przyczepić, że jakość i głośność skaczą, ale teraz jest wszystko zgodnie z oryginałem i utwór jest cały. Myślę, że gdybyśmy mieli ten utwór z pikaniem, to wtedy mógłbym zrobić ten utwór tak, jak byśmy mieli oryginał, ale niestety nie wszystkie "pikające" utwory zostały pobrane, dlatego niestety nie mogę tego uczynić

[] Słabość szczerości.mp3

Poprzednia wersja zmontowana w wersji demo już była przydatna do słuchania, jednak jeżeli już zaliczać utwory, to moim największym celem jest jak najlepsze odwzorowanie oryginału. Utwór zbudowany jest praktycznie z trzech 13,5-sekundowych kawałków powtarzanych w różnych momentach. Dwa z nich (0:00-0:13,5 i 0:40,5-0:54) mamy ładnie przemilczane, natomiast istotny był też kawałek w 0:27,5-0:40, lecz nie było do niej milczenia, więc trzeba było znaczną część przerobić (0:28-0:40). Jednak ze względu na fakt, że ta przerobiona część brzmi praktycznie jak nieprzerobiona, postanowiłem zaliczyć ten utwór. Trwa on 3:08 i zbudowany jest z 2 identycznych pętli (po 1:34)

[] Insomnia (2).mp3

-> https://www.youtube.com/watch?v=icK_aFQV6_0 - 1:38:08-1:46:08 Utwór, który kompletnie nie trafił w moje gusta, tym bardziej nie mogę zrozumieć jego nadużywania przede wszystkim w Klenot TV. Być może przez to nadużycie unikam tego utworu jak ognia. Jednak biorąc pod uwagę długość i milczenie postanowiłem, że nie odmówię sobie takiej wersji. Jednak poprzednią zostawiam, ale powyższa jest 2 razy dłuższa (po prostu druga pętla jest identyczna) - równe 8 minut! Być może gdyby nie był tak nadużywany, to może bym go polubił, ale praktycznie cały czas jest używany w niewłaściwych momentach. Dla mnie właściwym momentem byłoby użycie tego utworu przy jakiejś trudnej zagadce, która już bardzo długo jest na antenie bez widza i tutaj ze strony prezentera przydałby się taki niepokój i takie wypowiadanie słów z co-np.-półminutowymi milczeniami i patrzeniem w kamerę. Gdyby zastosować taką praktykę, być może polubiłbym ten utwór. A tak to zrobiono z tego utworu przereklamowany śmietnik, a takie "Piekło zła", które o wiele bardziej uwielbiam, jest o wiele rzadziej używane i taki utwór uważam za niedoceniony, niewykorzystany jako potencjał na ciekawe i zachecające wydania

[] Generał.mp3

Całość utworu z dwiema identycznymi pętlami. W 1:24-1:26 i 1:32-1:33 musiałem wkleić zastępcze elementy z samego początku, żeby usunąć zbędne momenty w tle

[] Night relaxx.mp3

Mimo że nie da się ustalić dokładnego czasu trwania tego utworu ze względu na bezsensownie pocięte materiały, postanowiłem jednak przyjrzeć się wszystkim dostępnym materiałom i chociaż częściowo się zapoznać z tym, jak się rozbudowuje. Myślę, że do 1:06 powinno być tak jak w oryginale, natomiast ta część w 0:58-1:36 ciężko mi stwierdzić, czy tyle trwa, czy jest jednak odrobinę dłuższa. Natomiast część w 1:27-1:36 w oryginale troszkę inaczej się rozbudowuje (nie ma tych podwójnych uderzeń w tle), ale po prostu materiału zabrakło. Natomiast zakończenie w 1:36-1:53 jest raczej identyczne, co w 0:39-0:55, chociaż tego też nie możemy być do końca pewni. Gdyby ten mocny materiał, z którego korzystałem, był w całości i bez żadnych podcięć, to być może udałoby mi się tutaj ładnie odwzorować oryginał (w dużej mierze biorąc pod uwagę dokładny czas trwania), tak jak mi się to udało z "[] Niewolnicą". A przez to, że czas trwania tego utworu nie jest do końca pewny, postanowiłem, że utwór będzie w folderze "Do poprawy". Jednak chciałem ten utwór zrobić po prostu po swojemu, nadać mu większą płynność i odrobinę lepszą rozbudowę PST.: Mógłbym też spróbować poprawić utwór "[] Oh, babe!", ale przy dostępnych materiałach, nawet jeśli tam trochę milczenia jest, to niestety tam już miałbym ogromną trudność z ustaleniem dokładnego czasu trwania, a nawet tego, jak się po kolei rozbudowuje WIELKI EDIT: Sprytnym sposobem udało mi się sprawdzić, ile ten utwór dokładnie trwa i okazuje się, że trwa on DOKŁADNIE tyle, co w tej mojej powyższej wersji, a zatem mogę ten utwór spokojnie przenieść do folderu z całymi utworami. Dodam jeszcze, że tym samym sposobem udało mi się ustalić, że utwór "[] Oh, babe!" trwa dokładnie 2:39, więc całkiem możliwe, że za ten utwór też się zabiorę, aczkolwiek materiał jest niestety ubogi, więc wiele momentów trzeba będzie zastąpić ciągłymi powtórkami, no i brakuje również części z męskim wokalem w tle

[] Droga do domu.mp3

Pomimo już bardzo mocnej ostatnio zrobionej przeze mnie wersji postanowiłem ją jeszcze bardziej poprawić dzięki kolejno zdobytemu materiałowi. Teraz myślę, że już nie będzie żadnych zgrzytów poza faktem, że trzy części, z których zmontowałem ten utwór, mają różną jakość. Ale myślę, że teraz w końcu da się tego utworu porządnie słuchać -> https://www.youtube.com/watch?v=L9e0iKZdebs - 59:03-59:42

Delicate angst.mp3

-> https://www.youtube.com/watch?v=qs8-iusueEU - 5:59-6:21 -> https://www.youtube.com/watch?v=w6RHX1ydDhs - 1:27:58-1:28:00 -> https://www.youtube.com/watch?v=nVnyGWv8GUk - 0:00-5:01 Niestety nie dało się wyeliminować watermarków w tym utworze, ale dzięki temu, że w powyższym materiale z "Nocnych igraszek" Justynka dobrze przemilczała odpowiednie momenty, więc postanowiłem ich użyć po to, żeby zastąpić te watermarki. Tym samym nie mogę tego utworu wrzucić do folderu z oryginałami, więc będzie tutaj. To tylko 50 sekund, ale postanowiłem nie czekać w nieskończoność, aż przyjdzie cud, że znajdzie się ten utwór w pięknej wersji, więc zrobiłem już chociaż tyle

[] Pogawędka.mp3

Klenot TV (2020-2021). Niby wesoły, ale jakiś taki mdły, nudny -> https://www.youtube.com/watch?v=piQr2v7R-iA - 1:44:11-1:44:15

więcej plików z tego folderu...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin