Download: Ks. PIOTR SKARGA - KAZANIA SEJMOWE.pdf
Jezus do duszy wybranej: *Gdybyś wiedział, jaki niezmierzony smutek przyniósł Mi Judasz*. Wyznajecie, że Moim umiłowanym był Jan i nim był, ale nie wiecie, z jaką troską i oddaniem otoczyłem Judasza, z jaką troską i więzami miłości starałem się go do siebie przyciągnąć.
Kiedy wracał z nocnych ucieczek, okryty wszelkim brudem pożądania i wszelką obrzydliwością kradzieży, nawet w jego smrodzie wzywałem go do siebie i starałem się go oświecić każdym wezwaniem i nauką dobroci. A on w swojej obłudzie dał Mi zadowolenie, ale powrócił do grzechu bardziej niż wcześniej. Jego serce było zgniłe i wyczerpane pychą, która otwierała się na każde otwarcie się na grzech.
Zniekształcał prawdę. Szedł za Mną wierząc w Moją Boskość, lecz miał swoje mroczne plany, którym poddawał samego Boga.
Zażądał, aby nagiąć Moją misję do swojej woli i zdradził Mnie nie tyle dla pieniędzy, ale dlatego, że wściekł się z powodu niepowodzenia swoich planów, kiedy teraz zrozumiał, że Moja droga jest inna.
Nazwał Mnie przyjacielem i dopuścił się w ten sposób zdrady. Nigdy nie pokutował, ale wpadł w jeszcze większą wściekłość z powodu rozważanego zniszczenia Mojego Krzyża. Nie zlitował się ani nie współczuł Mojemu smutkowi, lecz zawzięcie pokrzyżował swój plan, chcąc się zabić, podczas gdy
Moi apostołowie, choć opuścili Mnie w Męce, pokutowali, poprawili swoje postępowanie i z miłości do Mojej złożyli ofiarę ich życia.
On natomiast, z podziemia czeluści, wciąż jeszcze bardziej niegodziwie niż wtedy krzyczy o swoim buncie wściekłości i gniewu przeciwko Ojcu Najświętszemu.
Kto jest zatem bliżej szatana niż Judasz?
Wielu dziś twierdzi, że Bóg w swoim nieskończonym Miłosierdziu odkupił go ze podziemnego świata, ale tak nie jest. Tam bez końca cierpi świętokradztwo i morderstwo wyrządzone samemu Bogu, na zawsze przeżywa na nowo każde bicie Mnie zadane, każdą ranę i szarpanie.
Judasz jest symbolem zdrady, która trwa przez wszystkie stulecia i pokolenia...
To był jeden z Moich apostołów, ten, który jadł przy Moim stole, rozpoznał Mnie i nazwał Mnie Rabbi.
Dziś bardziej niż wtedy zdrada trwa i szaleje na Mojej Osobie i jak wielu Moich ludzi, którzy złożyli śluby i poświęcili się Mnie, księży i wysokich prałatów, którzy powracają, aby Mnie zdradzić, ponieważ interpretują Święte Słowo według własnych schematów i sposobów widzenia i próbuję zmienić i fałszywie przedstawić to, co powiedziałem z demoniczną umiejętnością, przekazując ludziom naukę. Nadużywają Eucharystii, profanując ją, prowadząc dwa równoległe i przeciwstawne życia, obrażając ją rękami splamionymi wszelką obrzydliwością ciała, władzy i kradzieży. Zostawiają Moją trzodę samą sobie, nie troszcząc się o nią.
Zdrada Judasza, która oddała Mnie w ręce Moich wrogów, pozwoliła na moje ukrzyżowanie, ale podobni Judaszowi są stale obecni we wszystkich czasach i pokoleniach w Kościele, w kapłanach, w wysokiej hierarchii kościelnej, a nawet w papieżach. Oto: zdradzają Mnie dla kilku groszy, dla władzy, dla pieniędzy, dla kilku przyjemności; to zawsze ten sam handel wymienny, który szatan oferuje, aby Mnie zbezcześcić, zaatakować Mnie dotkliwie i sprawić, że umrę.