ZWIERZACZKI

W uśmiechu serce Ci podam, by ciepłem swym Cię grzało. W uśmiechu kwiaty przynoszę, by przyjaźnią zapachniało. W dłoniach jasność nieba podam, Światło, które szczęściem tryska. W dłoniach ziarna czasu niosę, bo Twa postać jest mi bliska. Przyjmij dary, które niosę, tak codzienne, tak malutkie. Przyjmij dary które niosę, Schowaj w sercu, proszę./net/

‿︵‿︵‿︵‿︵・✿ﾟ ‿︵‿︵‿︵‿︵

Dzień dobry Zosiu moja kochana. Radości życzę Ci wiele na tą niedzielę. Pozdrawiam serdecznie.

Mój Anioł co wieczór pierze skrzydła w pralce.

Zawiesza je troskliwie nad kuchennym piecem.

Na gwoździu wbitym w ścianę wiesza aureolę i tak bardzo po ludzku włosy czesze przed lustrem… Rano wstaje jak wszyscy, wkłada strój roboczy, dzwoni z budki do Boga i kłóci się o moje jutro… A gdy wraca zmęczony, od drzwi pyta o obiad i zagląda do garnków, całując mnie w ramię.

Anioł nigdy nie upada… 

Diabeł upada tak nisko, że nigdy się nie podniesie… 

Człowiek upada i powstaje...

Dobranoc  KOCHANA ZOSIEŃKO

Budujemy coraz większe domy a w nich pustka na metry romansów i dziury po niemiłości.....

kolekcjonujemy znajomych jak znaczki i stemple po nieprzyjaźni.....Coraz więcej wiemy coraz mniej rozumiemy

Mamy coraz więcej na koncie i debet bliskości, coraz szybsze samochody i bezczas pod kołami....Coraz większą pewność a tłuczemy się jak szklanki.....Coraz więcej mamy coraz mniej nas.....

Mamy coraz lepszą broń i coraz mniej życia, coraz wyższe mury coraz mniej bezpieczeństwa.....Coraz więcej słów coraz mniej zrozumienia.....Coraz bardziej zaawansowani coraz bardziej bezradni....

Dzień dobry  KOCHANA ZOSIEŃKO