japure_setup.exe
-
Air Attack -
Air Force Missions -
Animacje niedziałające -
Annabel -
AquaBall -
Arka Noego - 'Hip Hip Hura! Alleluja!' -
Autumn`s Treasures - The Jade Coin -
Awatary z GRZESZKA -
Azteca Puzzle -
Beach Soccer -
Beetle Bug -
Beezzle -
Bengal - Game of Gods -
Born into Darkness -
BrickShooter Egypt -
Chicken Attack Deluxe -
Cube Pusher -
Cursed House -
DZIEŁA KLASYCZNE POLSKIEJ LITERATURY -
Electra -
ex-boom -
Fobos -
Froggy's Adventures -
'GHOST RECON' Toma Clancy'ego -
Green Valley - Fun on the Farm -
Holiday Gift -
Japure -
Kellie Stanford - Turn Of Fate -
Lata '70 i '80 -
LitKla -
Little Aqua World -
Magic Encyclopedia - Moon Light -
Matchball Tennis -
MIXY I REMIXY -
Moje awatary -
Mortimer Beckett and the Time Paradox -
My Kingdom for the Princess -
Pamięci Whitney Houston -
Poszukiwacze zaginionej Warszawy -
Saints & Sinners Bowling -
Scepter of Ra -
Spooky Bonus -
Super Collapse - Puzzle Gallery -
Ta-Ta Mahatta -
The Mystery of the Crystal Portal -
The Treasures Of Mystery Island -
Tiny Worlds -
TORCS - The Open Racing Car Simulator -
TW BOLEK -
Wild West Story - The Beginnings
Wspaniała gra logiczna, której pierwowzorem jest absolutny hit z 1989 roku - Taito's "Puzznic".
W nowej wersji, gra została, rzecz jasna, odświeżona zarówno pod względem graficznym, jak i kombinacyjnym poszczególnych układów będących zasadniczym celem rozgrywki.
Nie ulega wątpliwości, że "Japure" trzepie ludzkie, szare komórki jak tylko się da, ale nie jest nie do przejścia. Co więcej - pomimo niebywale skomplikowanej szarady, wciąga coraz bardziej z etapu na etap, których łącznie jest aż 60! Nie oznacza to, bynajmniej, że każdy następny poziom jest trudniejszy od poprzedniego. Bywają (nawet w środku rozgrywki) etapy, które z grubsza można nazwać relaksującymi.
O co chodzi w tej perfekcyjnej łamigłówce?
Otóż klocki tego samego koloru muszą zostać przysunięte do siebie, aby znikły z planszy, a celem każdego etapu jest, oczywiście, pozbycie się wszystkich kolorowych elementów. Zadanie nie jest jednak zbyt proste, gdyż klocki można przesuwać jedynie na boki. Gdy przesuwany klocek znajdzie się bez podparcia, to po prostu spada i już go podnieść nie można. No, chyba że spadnie na jakąś jeżdżącą windę, bo i takie etapy z windami także występują.
Nie ma absolutnie żadnego znaczenia którymi ściankami zetkną się klocki identycznego koloru, aby nastąpiła ich destrukcja - każde ich spotkanie to totalna dezintegracja pary, lub trzech elementów identycznej barwy. Czasami więc trzeba bardzo uważać, aby przesuwając klocki nie zetknąć ich zbyt wcześnie, gdyż na końcu możemy pozostać z jednym niezniszczonym, gdyż wcześniej usunęliśmy nieopatrznie jego dwóch "współbraci".
Gra jest naprawdę bardzo ciekawa. Autor przewidział możliwość wznawiania gry od dowolnego etapu, po uprzednim podaniu właściwego dlań hasła, a więc nie musimy każdorazowo zaczynać wszystkiego od początku. W tle przygrywa muzyczka wzorowana na starych grach, pamiętających jeszcze czasy "Atari" czy "Commodore", a dźwięki strategiczne są bardzo starannie dopracowane.
Zresztą jeśli komuś znudzi się którykolwiek z elementów dźwiękowych, może go w każdej chwili wyłączyć.
Jestem przekonany, że każdy, kto zdecyduje się zagrać w "Japure" nie będzie zawiedziony!