Czy chcesz zobaczyć zawartość tego folderu?
-
815 -
4405 -
18204 -
2458
32833 plików
5029,91 GB
JAZZ
– siódmy studyjny album brytyjskiego zespołu rockowego Queen. Album zdobył w USA status podwójnej platyny (ponad 2 000 000 sprzedanych sztuk).
Najlepszym słowem, określającym zawartość tej płyty jest "niekomercyjność". "Jazz" to bowiem album trudny, do którego tak jak chociażby do Queen II trzeba dojrzeć, a już poznawania muzyki Queen na pewno nie powinno się zaczynać od tego albumu. W założeniu "Jazz" miał być powrotem do stylu znanego właśnie z wspomnianego już "Queen II", "Sheer Heart Attack" i "A Night At The Opera", bowiem album "News Of The World" zawierał muzykę o wiele bardziej surową, ale jednocześnie też bardziej przystępną. Można więc powiedzieć, że "Jazz" to w pewnym sensie krok w tył.
Płytę otwiera kompozycja Mercur'ego - "Mustapha". Zaczyna się orientalnie stylizowaną wokalizą, Freddie część tekstu śpiewa w języku arabskim. Później włączają się pozostali muzycy, szczególnie May raczy nas świetnym, niemal metalowym riffem i klimatycznymi zagrywkami gitary pod koniec.
"Fat Bottomed Girls" to właśnie jego dzieło. Jest to solidny rocker, z potężnym brzmieniem gitary i bębnów oraz agresywnym śpiewem Freddiego. Monumentalizmu przydaje temu utworami chóralnie odśpiewany refren.
"Jealousy" - kolejnej ballady w dorobku Mercur'ego, z przecudnym śpiewem, dźwiękami fortepianu i delikatnymi zagrywkami gitary akustycznej. Aczkolwiek mimo tych niezaprzeczalnych walorów utwór ten sprawia wrażenie lekko "wymuszonego" i w sumie mało oryginalnego.
"Bicycle Race" mimo niewątpliwej przebojowości jest rzeczą dość tandetną, w pewnych miejscach wręcz irytującą, ale jedno trzeba przyznać: doskonale po raz kolejny wykorzystano harmonie wokalne.
Przebojowa kompozycja Mercur'ego "Don't Stop Me Now". Oprócz głównego wokalisty także inni muzycy są zresztą na tej płycie, jeżeli nie w najlepszej, to w dobrej formie. Choćby Brian May. Jest on autorem oprócz wspomnianego już "Fat Bottomed Girls" trzech kompozycji: szybkiego, kapitalnego czadowania ("Dead On Time"), uroczego pastiszu a-la lata 20-te (Dreamer's Ball") i może nieco słabszej w stosunku do wyżej wymienionych spokojnej ballady (także przez niego zaśpiewanej) - "Leaving Home Ain't Easy".
Mamy także dwie kompozycje basisty: bardzo udane, rockowe, choć też bardzo melodyjne "If You Can't Beat Them" oraz "In Only Seven Days".
Nawiązaniem do funku jest kompozycja Taylor'a "Fun It", w którym dzieli on obowiązki wokalisty z Mercurym. Natomiast jego druga kompozycja to prawdziwa perełka.
Zamykający płytę utwór o wymownym tytule "More Of That Jazz" to rzecz bardzo nowatorska, będąca jakąś zapowiedzią muzyki grunge, natomiast riff pojawiający się pod koniec został wykorzystany przez Mettalicę w utworze "Master Of Puppets".
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB