(10) J.Rolicki_Lepsi od Pana Boga.mp3
-
(2014)The Violators - Singles 82-83 -
[1970] black sabbath - black sabbath -
[197x] black sabbath - paranoid -
[1982] The Good_ The Bad_ The 4 Skins -
2013 -Psychobilly_Rules_The_Collection -
Agent Orange - Greatest and Lastest [2000] -
authority_zero-andiamo_(advance)-2004-butt -
Bauhaus - Mask (1981) -
Bezpieka 1944-1956 -
Big Black - Songs About Fucking -
Bohdan Drozdowski - Arnhem - ciemne światło -
Bolesław Prus - Kroniki -
Breakout - Blues -
Bruno Szulc Sklepy Cynamonowe -
Czarnyszewicz Florian-Nadberezyńcy -
Death - For The Whole World To See (1975) -
Dziesięć kawałków o wojnie -
F. Goetel - Czas wojny -
Helena Kowalik - Warszawa kryminalna Tom 01 -
Jak nakarmić dyktatora (W. Szabłowski) -
Joanna Olczak-Ronikier - W ogrodzie pamięci -
John Updike - Terrorysta -
Kossak_Zofia_Dziedzictwo_1_2_[AUDIOBOOK_PL] -
Leopold Tyrmand-Zły -
Mackiewicz Józef - Zwycięstwo Prowokacji -
Michael Crichton - State of Fear -
Miedzy mlotem a sierpem - Grubinski Wacław -
Muraszko - dwa strzały w Stołpcach -
Niezapomniane twarze - Witold Kieżun -
Paweł Jasienica - Rozważania o wojnie domowej -
Robert Harris - Archangielsk -
Rytuał Lektor PL (2011) -
Screaming Lord Sutch & The Savages -
Sides Hampton - Żołnierze widma -
Singer Israel Joshua - Rodzina Karnowskich -
Singer Izrael Joszua - Bracia Aszkenazy -
Stranglers - Rattus Norvegicus -
Symbolic -
Śmiałowski - Igraszki z Melpomeną -
Tyrmand - Cywilizacja komunizmu -
Vol.1 -
Voodoo Glow Skulls - Exitos Al Cabron -
W cieniu Katynia -
W takim żyliśmy świecie -
Wankowicz Melchior - Od Stolpcow po Kair -
Warszawa w czasach Canaletta -
Wiktor Suworow - Lodołamacz -
Zabić prowoka -
Zamach w Cytadeli -
ZOFIA KOSSAK DZIEDZICTWO CZEŚĆ 3
Długość:9 godzin 41 minut
Autor:Janusz Rolicki
Czyta:Mateusz Drozda
Kategoria:Reportaż i dokument
Wydawca:Wydawnictwo Poznańskie Sp. z o.o.
Typ:Audiobook - pełny
Amerykanie mają Johna Howarda Griffina, który ze skórą pomalowaną na czarno przemierzał w latach sześćdziesiątych południe Stanów Zjednoczonych. Niemcy mają Güntera Wallraffa, sprawdzającego na sobie niemiecką gościnność jako Ali z Turcji. My mamy Janusza Rolickiego, pioniera polskiego reportażu wcieleniowego, lub – jak sam to nazywa – reporterskich przebieranek.
Rolicki opisywał PRL Gomułki i Gierka widziany oczami budowniczych wstającej z gruzów Warszawy, sezonowych pracowników pegeeru, pijaczków z Dworca Centralnego i kloszardów z ulicy Ordona. Z jego reportaży publikowanych po raz pierwszy w latach 60. i 70. w „Polityce” i warszawskiej „Kulturze” wyłania się realistyczny obraz codzienności okresu tzw. małej stabilizacji, kiedy „czy się stoi, czy się leży…”. Codzienności głównie szarej, ale przeplatanej grzmotami – porwaniem samolotu, bratobójstwem, głośnym procesem szajki gwałcicieli.
Czytane po latach reportaże Janusza Rolickiego pokazują, że tamta codzienność nie jest wcale tak odległa od naszej. Nie wszystko przeminęło