Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

182.jpg

Luca / O tym jak / Dzien drugi / 182.jpg
Dzien drugi - 182.jpg
Download: 182.jpg

40 KB

(800px x 600px)

0.0 / 5 (0 głosów)
W Bieszczadach przejrzystość powietrza była niezła a tu Tatry ledwo co widać. Miałem się pojawić tutaj dopiero w nocy a nie popołudniem. Przez tą głupią, parkingową glebę, druga połowa dnia wcale mnie nie cieszyła.
Nawet zakupy w Biedronce mnie zirytowały i warczałem na ludzi stojących w kolejce do kasy. W Białce na stacji benzynowej, zakupiłem benzyny po rekordowo zawyżonej cenie. No, bo przecież Górale na wszystkim muszą zarobić a ja dzisiaj tylko kumuluję niepotrzebne koszty.

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne pliki do pobrania z tego chomika
Dzien drugi - 129.jpg
Dzień drugi, sobota 18 sierpnia 2018 Budzę się skoro ...
Dzień drugi, sobota 18 sierpnia 2018 Budzę się skoro świt, słońce już wstało, jednak ledwo go widać. Całe Bieszczady spowite są gęstą mgłą.
Dzien drugi - 130.jpg
Noc była dosyć chłodna jak na środek lata. Wcześniejsze ...
Noc była dosyć chłodna jak na środek lata. Wcześniejsze opady i gęsta mgła spotęgowały odczucie zimna. Nie w takich warunkach zdarzało się spać, więc teraz mogę uznać, że było całkiem komfortowo. Polara musiałem założyć dopiero po wyjściu z namiotu. Wszyscy jeszcze grzecznie śpią a ja podziwiam bieszczadzkie zamglone widoki. Z każdą minutą robi się coraz bardziej przejrzyście i temperatura zachęca kolejnych śpiochów do wyjścia z namiotu.
Dzien drugi - 131.jpg
Trochę za blisko rozbiłem się od przydomowej oczyszczal ...
Trochę za blisko rozbiłem się od przydomowej oczyszczalni i o poranku nieco jedzie szambem. Teraz jednak to musztarda po obiedzie i przenosił obozowiska nie będę. Kilka namiotów jest rozbite jeszcze bliżej wylotów z szamba, jednak wnioskując po radosnym chrapaniu to wcale im to nie przeszkadza. Jak widać Yamaha ciągnie do Yamahy. Za sąsiada miałem sympatycznego brodatego Warszawiaka.
Dzien drugi - 134.jpg
Jak dla mnie to najciekawszy sprzęt tego poranka. Właści ...
Jak dla mnie to najciekawszy sprzęt tego poranka. Właściciela niestety nie udało mi się namierzyć a chętnie pogadałbym o historii powstania tego motocykla.
Dzien drugi - 138.jpg
Patrząc na baner, przypomniałem sobie, że jeszcze nie do ...
Patrząc na baner, przypomniałem sobie, że jeszcze nie dostałem pamiątkowego znaczka Przystani. Może zostałem uznany za stałego bywalca, który już nie potrzebuje żadnych dodatkowych naklejek.
Dzien drugi - 139.jpg
Właściciel Marek pewnie teraz bawi się z tą żądną przygo ...
Właściciel Marek pewnie teraz bawi się z tą żądną przygody ekipą a małżonkę zostawił samą na pastwę motocyklistów nudziarzy he he. Towarzystwo się w większości pobudziło, więc podejmuję kolejną próbę zidentyfikowania wszystkich GV-ek, znajdujących się w zasięgu wzroku. W końcu wypatrzyłem jedną sztukę pod drewnianą wiatą. Grzecznie stoję i czekam aż pojawi się ktoś zaniepokojony moją bliską obecnością przy nieswoim motocyklu. W końcu widzę zaspanego gościa, który z mętnym wzrokiem, ciężkim krokiem, wraca z okolicy toalet. Pytam więc, czy może zna właściciela tej GV-ki? Widzę jak ze zdziwienia jego oczy otwierają się na pełny zakres i odpowiada: - tak to mój motocykl a co? - cześć Luca jestem a Ty pewnie Basil - no cześć Luca Początek rozmowy wyglądał mniej więcej tak a potem zaczęliśmy gadać jakbyśmy się znali nie od dziś. Okazało się, że przyjechał z kilkoma kolegami i po drodze nie ominęła ich nieprzyjemna przygoda. Jeden z kolegów na Junaku miał ślizga i rozwalił obudowę pompy wody. Płyn wyciekł i nie dało się dalej jechać. Dlatego przyjechali w środku nocy a Junaka przywiozła laweta. W nocy była gęsta mgła i z dotarciem do Przystani lekko nie mieli.
Dzien drugi - 140.jpg
Mają coś w rodzaju poxyliny i za chwilę będą kleić obudo ...
Mają coś w rodzaju poxyliny i za chwilę będą kleić obudowę. Tak, że planowana dzisiejsza wycieczka po Bieszczadach stoi pod znakiem zapytania. Teraz mogę już zdradzić, że udało się uszczelnić pompę i bieszczadzka objazdówka wypaliła. W międzyczasie Pani Marta otworzyła już bar, inicjując masową inwazję wygłodniałych jednośladowców. Pożegnałem się z Basilem i jego kompanami i ruszyłem na podbój bieszczadzkich serpentyn. Na drogę zakupiłem u Pani Marty piwo motocyklowe. Pierwszy raz takie spotkałem i nie mogłem się oprzeć. Oczywiście piwo było dla prawdziwych twardzieli, czyli 100% bezalkoholowe.
Dzien drugi - 141.jpg
Ustrzyki Górne witają. Słoneczko pięknie grzeje i zapowi ...
Ustrzyki Górne witają. Słoneczko pięknie grzeje i zapowiada się niezapomniany dzień. Tylko ja coś niewyraźnie się dzisiaj czuję i nawet irytuje mnie kiepski stan asfaltu na dolnej części Bieszczadzkiej Dużej Pętli. Pamiętam jeszcze czasy jak był tu piękny, gładziutki asfalcik a teraz dziury, pęknięcia, łaty i zwężenia. Najwyższa pora, by położyli tu nowy dywanik.
Dzien drugi - 142.jpg
Nadal szukam ośrodka lub hotelu dobrego pod motocyklowe ...
Nadal szukam ośrodka lub hotelu dobrego pod motocyklowe zloty.
Dzien drugi - 143.jpg
Górski hotelik niczego sobie, ale ceny niestety tylko dl ...
Górski hotelik niczego sobie, ale ceny niestety tylko dla bogatych Harlejowców a o jakichkolwiek negocjacjach nie ma mowy, bo i tak mają obłożenie.
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności