51.jpg

Luca / Gdzies tam 2020 / 03 Dzien trzeci / 51.jpg

Download: 51.jpg

Pobierz

109 KB

(800px x 600px)

W Złotym Potoku odbiłem na drogę nr 390 w kierunku Lądka Zdrój (nie ma takiego miasta jak Londyn, ale za to jest Lądek i Lądek Zdrój). Droga od razu zaczęła zmieniać swój charakter. Zrobiła się wąska, kręta i stroma. Czyli wszystko to, co lubią motocykliści. Nie całkiem jednak wszystko, bo drzew tak blisko asfaltu nie lubią i musiałem jechać bardziej zachowawczo. Na szczęście ruch na tej drodze był w ilościach śladowych.

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Luca

Idź do chomika

Inne foldery z plikami do pobrania

Inne pliki do pobrania z tego chomika

97.jpg

Podsumowanie dnia: Przejechanych kilometrów : 433 Widz ...

Podsumowanie dnia: Przejechanych kilometrów : 433 Widzianych województw: opolskie i dolnośląskie Awarie: Na szczęście Yamaha wróciła do formy i wszystko działa, jak należy

96.jpg

Drugi kemping, okazał się strzałem w dziesiątkę. Ludzi d ...

Drugi kemping, okazał się strzałem w dziesiątkę. Ludzi dużo mniej, cisza, spokój i są nawet motocykliści. Bar też jest i bez tłoku można skorzystać. Oczywiście namiot rozbiłem wśród amatorów dwóch kółek, a właścicieli poznałem w barze. Też się szwendają po okolicy, korzystając z urlopu wakacyjnego. Nie byli jeszcze na Błędnych Skałach, to im odpowiednio zareklamowałem tutejszą atrakcję. Fajnie się gadało, ale trzeba się trochę zregenerować po intensywnym dniu i gdzieś przed północą opuściłem towarzystwo. Dobranoc.

95.jpg

Gdy dotarłem do kempingu, czar trochę prysł. Pełno ludzi ...

Gdy dotarłem do kempingu, czar trochę prysł. Pełno ludzi, gwar i zgiełk. Zupełnie jakby pandemia nie istniała. W barze wszystkie stoliki zajęte. Nic to, pojadę zobaczyć ten drugi, zanim słońce całkiem schowa się za horyzont.

94.jpg

Blisko kempingu jest nawet malownicze jeziorko.

93.jpg

Sądząc po tabliczce to dzisiaj kemping będzie na wypasie.

92.jpg

Takie małe miasteczko, ale na szczęście w okolicy są aż ...

Takie małe miasteczko, ale na szczęście w okolicy są aż dwa kempingi. Najpierw jednak poszukam jakiegoś miejscowego marketu i uzupełnię zapasy.

91.jpg

Oczywiście po dotarciu na parking, znowu musiałem czekać ...

Oczywiście po dotarciu na parking, znowu musiałem czekać na zjazd w dół o odpowiedniej godzinie. Szkoda, że nie można tu kupić kawy, nawet takiej z automatu. W końcu się doczekałem i zjazd w dół też był całkiem motocyklowo-przyjemny. Nie lubię tego momentu, gdy dzień się kończy, a ja nie mam zielonego pojęcia, gdzie będę tej nocy spał. Standardowo jadę przed siebie i rozglądam się za miejscem do spania, i tak to, dojechałem do Radkowa.

90.jpg

Pomimo, że nie widać wyjścia z sytuacji he he, to cały c ...

Pomimo, że nie widać wyjścia z sytuacji he he, to cały czas trzeba napierać do przodu. W końcu z tego skalnego labiryntu wychodzi się gdzieś w środku lasu i człowiek zupełnie nie wie gdzie jest i dokąd dalej ma iść? Na szczęście instynkt stadny działa i trzeba było tylko znaleźć wydeptaną ścieżkę. Cały labirynt trzeba obejść lewą stroną i dociera się do punktu początkowego.

89.jpg

Teraz wiem dlaczego pan parkingowy, radził mi bym zostaw ...

Teraz wiem dlaczego pan parkingowy, radził mi bym zostawił kask. Są miejsca, w których mam problem z przeciśnięciem kasku. Przez to wzbogacił się o kilka dodatkowych rys. Osoby o sporej objętości raczej nie będą w stanie przejść tej trasy. Przy wejściu powinno być takie ucho igielne do sprawdzania, czy się człowiek gdzieś po drodze między skałami nie zaklinuje.

87.jpg

Skał jest cała masa i każda jedyna w swoim rodzaju. Nie ...

Skał jest cała masa i każda jedyna w swoim rodzaju. Nie wszędzie można chodzić, ale podziwiać można bez ograniczeń.

więcej plików z tego folderu...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin