-
0 -
9 -
341 -
74
424 plików
529,37 MB
Kiedyś wierzyłam w te brednie.
Zapytasz mnie: kiedy?
Odpowiem: kiedy patrzyłam w jego zielone oczy i widziałam w nich miłość.
Kiedy odpowiadałam sakramentalne "tak" i obiecałam me serce na wieczność.
Co się zmieniło?
Odchodzi.
Do innej.
A ja jestem tylko w stanie patrzeć.
Warto zawalczyć?
KOMENTARZ = POWIADOMIENIE
WSZYSTKIE POSTACIE WYSTĘPUJĄCE W TYM FF-ie SĄ WŁASNOŚCIĄ STEPHANIE MAYER. JA TYLKO PRZEROBIŁAM JE DO MOJEGO OPOWIADANIA >
NIE ZEZWALAM NA ROZPOWSZECHNIANIE ORAZ UMIESZCZENIA NA BLOGACH< FORACH CZY INNYCH FORACH INTERNETOWYCH MOICH FF'ów, OPOWIADAŃ AUTORSKICH, MINI FICKACH BEZ MOJEJ WYRAŹNEJ ZGODY.
- sortuj według:
-
1 -
0 -
0 -
0
1 plików
2,94 MB