Zamek - 01b.mp3
-
Abstrakcja -
aikido -
Anielska kuchnia -
Aniołki(1) -
Apartamenty - wymaga dodatku Po Zmroku -
Artworks -
Dekoracje domu -
Dla dzieci -
dodatki -
Domy -
Egzotyczne -
Fitness Blender -
insanity -
Laurki -
Małe -
marketing -
matematyka -
Miejskie -
Nauka o organizacji -
---NOWE PRZEPISY -
Nowoczesne -
ochrona własności intelektualnej -
Płoty -
podłoża -
podstawy zarządzania -
Podziemne -
Pomysły plastyczne -
projekt własnego przedsiewziecia -
psychologia podejmowania decyzji -
Rachunkowość małych firm -
Rośliny -
Schody -
socjologia -
SOSY -
statystyka -
SUFLETY -
Suza Landscape Set3 -
Ściany -
Średnie -
Świat Według Kiepskich(1) -
Ubezpieczenia -
Walentynki -
walentynkowe, -
Wille -
Wzorowane na -
zachowania organizacyjne -
zadanie indywidualne -
zaproszenia -
zaproszenia na urodziny -
zaproszenia(1)
W roku 1922 świadomy swej nieuleczalnej choroby Kafka rozpoczął pracę nad Zamkiem. Pierwsza wzmianka o tej powieści pochodzi z 15 marca tego roku - wówczas Kafka przeczytał Brodowi pierwszy fragment - pracę więc musiał rozpocząć nieco wcześniej. Cale dzieło autora Procesu, a więc i Zamek - choć charakteryzuje się przejrzystą ideą przewodnią i spójną konstrukcją - wymyka się interpretacjom. Lawinę możliwości odczytania powieści rozpoczął Max Brod interpretacją teologiczną (zamek jako symbol Bożej mądrości, która kieruje światem); następnie były odczytania egzystencjalistów (Camusa, Sartre'a), uznających Zamek za ilustrację absurdu świata. Znana jest teza Wilhelma Emricha, wedle której dzieło Kafki przedstawia walkę jednostki z organizacją świata, narzucającą ludziom warunki, w jakich muszą żyć. Interpretacje socjologiczne podkreślały, że zamek stanowi symbol przerośniętej biurokracji. Odczytywano Zamek jako opowieść o człowieku, błądzącym w poszukiwaniu prawdy w labiryncie życia. Niezliczone są pomysły interpretacyjne, nigdy jednak nie wyczerpią złożoności niedokończonego dzieła Kafki. Na przełomie sierpnia i września 1922 roku Kafka ostatecznie przerwał pracę nad powieścią. Podobnie jak w wypadku Ameryki - podobnie jak w wypadku większości swoich tekstów - nie potrafił znaleźć satysfakcjonującego go zakończenia, osiągnąć celu. Szukał bowiem prawdy o człowieku w ogóle, a w szczególności prawdy o sobie; cel ten na polu literatury zawsze mu się wymykał, efekt stale był fragmentaryczny.