-
16936 -
8041 -
177920 -
68837
295358 plików
3705,19 GB
Proces maceracji znany jest już od tysięcy lat, tym sposobem wykonywano różne pachnidła, które stosowano jako perfumy. Tłuszcze pochłaniają zapachy i nie jest to wcale nic dziwnego, że tak je wykorzystywano. Kiedyś zrobiłam sobie macerat waniliowy i nie przypominam sobie, by jakiś inny zapach tak długo utrzymywał się na mojej skórze ;)
Czego potrzebujemy?
Surowca zielarskiego - mogą być to owoce, pączki, liście, kory, korzenie, kwiaty, łodygi, susze ziołowe i tak dalej. Najlepszymi surowcami są oczywiście świeże rośliny, drobno pokrojone, ponieważ ekstrakcja przebiega bardzo szybko i składniki aktywne bardzo szybko rozpuszczają się w oleju. Jeśli wykonujemy nasz macerat z suszu, to powinniśmy go delikatnie skropić 50-70% alkoholem.
Oleju bazowego. I tutaj nie ma aż takiego wyboru, trafiłam na wiele, wiele opinii i jestem wierna jednej. Do maceracji najlepiej sprawdzają się oleje spożywcze, do smażenia. Dlaczego? Ponieważ są stabilne i nie są zbyt czułe na wysoką temperaturę. Do maceracji wybierajmy oleje rafinowane, nieczułe na podgrzewanie. Najlepszymi olejami do maceracji jest oliwa z oliwek, olej rzepakowy i olej słonecznikowy. Ja jestem fanką oleju słonecznikowego, ponieważ posiada najmniejszy potencjał komedogenny i nigdy mi się nie zdarzyło, by macerat na nim nie wyszedł.
Pojemniczka z jasnego i ciemnego szkła. Jasnego do procesu maceracji, ciemnego do przechowywania. Do maceratów nigdy nie używamy plastikowych opakowań, jest to bardzo ważne! Składniki aktywne wchodzą w reakcję z plastikiem, zaczynają się szybciej psuć i tracą swoje właściwości.
Płóciennej ściereczki lub gazy, do przefiltrowania maceratu.
No i oczywiście cierpliwości ;)
Jak zrobić?
Istnieją dwie szkoły- macerowanie metodą na zimno i na ciepło. Jaką preferuję? To zależy od pory roku, moim zdaniem maceraty wychodzą bardziej 'nasycone' metodą na zimno, ale obydwie metody mają mnóstwo zwolenników. Metodę na ciepło i na zimno łączy jedno - częste mieszanie i wstrząsanie. Bardziej polecam Wam intensywne wstrząsanie, ponieważ nie wpuszczacie powietrza do maceratu i nie dotykacie go brudnymi rękoma i akcesoriami.
Metoda na zimno
Instrukcja krok po kroku
Krok pierwszy.
Wyparz słoik z jasnego szkła i umieść w nim surowiec zielarski.
Krok drugi
Do słoika wlej olej bazowy w ten sposób, by pokrył całkowicie surowiec, możesz wlać go także z około 25% nadwyżką. Świeże surowce 'piją' go więcej. Szczelnie zakręć słoik.
Krok trzeci
Odstaw słoik w dobrze naświetlonym miejscu, na przykład na parapecie.
Krok czwarty
Pamiętaj o codziennym, solidnym wstrząsaniu produktu, możesz to robić nawet dwa razy dziennie.
Krok piąty
Po około 2-3 tygodniach Twój macerat powinien być gotowy. Przefiltruj go dwukrotnie przez płócienną ściereczkę lub gazę i przelej do szklanej buteleczki z ciemnego szkła.
Metoda na ciepło
Krok pierwszy
Wyparz słoik z jasnego szkła i umieść w nim surowiec zielarski.
Krok drugi
Podgrzej olej w kąpieli wodnej, jeśli planujesz zrobić macerat z kory, twardych owoców, korzeni, możesz wrzucić surowiec zielarski do oleju i podgrzewać go przez 30-60minut.
Krok trzeci
Olejem o temperaturze około 60-70 stopni Celsjusza zalej surowiec zielarski i szczelnie zamknij słoik. Możesz dodatkowo go owinąć bawełnianą ściereczką.
Krok czwarty
Podobnie jak przy metodzie na zimno, pamiętaj o codziennym, energicznym wstrząsaniu. Proces maceracji powinien przebiegać w zaciemnionym, lekko chłodnym miejscu.
Krok piąty
Po około miesiącu Twój macerat jest gotowy do użycia, przefiltruj go dwukrotnie i przelej do buteleczki z ciemnego szkła :)
Jak je przechowywać?
Gotowy macerat nie jest zbyt trwałym surowcem, bardzo czułym na temperaturę i promienie UV. Gotowy olej ziołowy koniecznie przelewamy do buteleczki z ciemnego szkła i przechowujemy w lodówce. Powinien postać w lodówce około 2-3 miesięcy, ale bywa z tym różnie, powinniśmy obserwować jego konsystencję i zapach. Jeśli zależy Wam na dłuższym okresie ważności, zakonserwujcie macerat witaminą E. Aha, maceratów nie podgrzewamy, ani bardzo nie wychładzamy. ;)
Jak możemy go wykorzystać?
A tutaj mamy wiele opcji - nie tylko kosmetycznych, ale i spożywczych. Maceraty mają nie tylko doskonałe właściwości kosmetyczne, ale i niezwykłe walory smakowe.Spróbujcie koniecznie oliwy z oliwek z bazylią i czosnkiem, jest wyśmienita do sałatek :)
Maceratów nie musimy rozcieńczać, a więc bez obaw możemy używać ich na twarz, ciało, paznokcie, usta, włosy, czy skórę głowy :) Są niezwykle aromatyczne, długo utrzymują się na skórze.
O moich maceratach napiszę Wam więcej w kolejnych postach, myślę, że dzisiejszy wpis bardzo ułatwi Wam stworzenie własnego maceratu ;) Nie jest to nic trudnego, a przynosi mnóstwo satysfakcji :)
Do zrobienia olejku (maceratu) lawendowego potrzebujemy:
- 2 słoiki (zamiast 1 słoika użyłam zlewki - ma "dzióbek", więc łatwiej jest wlewać olej do buteleczek)
- kwiaty lawendy (użyłam Lawendy Lekarskiej)
- oliwa z oliwek (ilość zależy od wielkości słoików)
- gaza lub sitko
- gumka recepturka
- buteleczka z ciemnego szkła (wykorzystałam buteleczki po syropach - oczywiście wszystko wydezynfekowałam)
!!! UWAGA!!!
Wszystkie naczynia, które będą miały styczność z olejem powinny wydezynfekowane.
Sposób wykonania:
1. Włożyć kwiaty lawendy do słoika
2. Wlać do zawartości słoika oliwę z oliwek (użyłam moją ulubioną oliwę przywiezioną z Krety - Sitia) i odstawić w ciepłe i nasłonecznione miejsce na 7 dni. Najlepiej na parapecie. Codziennie wstrząsać słoikiem.
Opcjonalnie - jeśli podczas powstawania olejku pogoda nas nie rozpieszcza, należy w pochmurne dni umieszczać słoik z zawartością w tzw. kąpieli wodnej na 10 minut (temperatura podgrzewania nie powinna być wyższa niż 75-80 stopni Celsjusza.
3. Po 7 dniach zlać olej przez gazę do drugiego słoika (lub zlewki). Gazę najlepiej jest zabezpieczyć przed zsuwaniem się gumką recepturką,
4. Następnie przelać przecedzony olej do buteleczki z ciemnego szkła.
5. Buteleczkę należy opisać (w tym celu użyłam taśmy malarskiej zgarniętej od Męża) i tak przechowywać w chłodnym miejscu.
Okres ważności: 6 miesięcy.
Taki olejek ma wiele możliwości wykorzystania, m.in.:
- do olejowania twarzy;
- do masażu;
- jako składnik kosmetyków naturalnych;
Zapach lawendy w takim maceracie jest lekko wyczuwalny. Jeśli chcemy by był bardziej intensywny oraz miał silniejsze właściwości, należy powtórzyć wszystkie czynności, ale tym razem na bazie zlanego wcześniej oleju lawendowego i pozostawić na okres około 2-3 tygodni.
Własnoręcznie wykonany olejek (macerat) to gwarancja nie tylko wysokiej jakości produktu bez zbędnej "chemii", ale również doskonałej zabawy podczas tworzenia.
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB