Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Irlandia zielona _ xvid.avi

Download: Irlandia zielona _ xvid.avi

14,33 MB

Czas trwania: 5 min 3 s

0.0 / 5 (0 głosów)
Znowu jesień i ptaki daleko,
W domu zimno, a za oknem pada.
Żona mówi, że kran znów przecieka -
A niech sobie zawoła sąsiada.
W piłkę baty znów nasi dostali -
Słaby atak i bramkarz pierdoła.
Żonie garnek się jakiś osmalił -
A niech sobie sąsiada zawoła...

A Irlandia podobno jest taka zielona,
Jak włosy syreny o świcie...
Za jej czułe westchnienia, białe ramiona -
Moje szare oddałbym życie.
A Irlandia podobno, jest taka szalona,
Jak wiatr, co ma czapkę podartą...
Za jej czułe westchnienia, białe ramiona,
Moje nudne życie, oddać warto.

Ściany mokre, bo dach mam dziurawy.
Już tapeta się w kącie odlepia.
Żona radio chce dać do naprawy -
Ale sąsiad się na tym zna lepiej.
Żona ciągle głowę mi suszy,
Nawet w łóżku się na mnie układa...
No tym razem, to muszę się ruszyć,
Bo gotowa zawołać sąsiada.

A Irlandia podobno jest taka zielona,
Jak włosy syreny o świcie...
Za jej czułe westchnienia, białe ramiona -
Moje szare oddałbym życie.
A Irlandia podobno, jest taka szalona,
Jak wiatr, co ma czapkę podartą...
Za jej czułe westchnienia, białe ramiona,
Moje nudne życie oddać warto.

Ząb mnie bolał od czterech tygodni,
Więc go w końcu, przedwczoraj, wyrwałem...
No i co?, no i dalej mnie boli...
Teraz ja sąsiada zawołałem.
O Irlandii więc marzę i łodzi.
I jak w lewo skręcam za fiordem.
A ten sąsiad, za często przychodzi -
Trzeba będzie mu jutro skuć mordę.

A Irlandia podobno jest taka zielona,
Jak włosy syreny o świcie...
Za jej czułe westchnienia, białe ramiona -
Moje szare oddałbym życie.
A Irlandia podobno, jest taka szalona,
Jak wiatr, co ma czapkę podartą...
Za jej czułe westchnienia, białe ramiona,
Moje nudne życie oddać warto.

A Irlandia podobno jest taka zielona....
A Irlandia podobno jest taka zielona,
Jak włosy syreny o świcie...
Za jej czułe westchnienia, białe ramiona -
Moje szare oddałbym życie.
A Irlandia podobno, jest taka szalona,
Jak wiatr, co ma czapkę podartą...
Za jej czułe westchnienia, białe ramiona,
Moje nudne życie oddać warto.

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Bombonierka *** Czarny kot *** Damą być *** Gigant rajd *** Hotel Twoich snów *** Irlandia zielona *** Koledzy *** Kolęda dla nieobecnych *** Kotka na gorącym dachu *** Lepszy model *** Okularnicy *** Pieśń o przyjacielu *** Piosenka dla 'Rudej' *** Radio - 20 ton *** Sekret Kardynała Richelie'u *** Stary kowboj *** W kinie, w Lublinie *** Za ostatni grosz *** Zalany Anioł *** Zuzanna ***


Inne pliki do pobrania z tego chomika
Radio - 20 ton _ xvid.avi play
Nie budzę cię, bo jeszcze noc. Wstaję i robię sam śnia ...
Nie budzę cię, bo jeszcze noc. Wstaję i robię sam śniadanie. Spoglądam jeszcze na twój sen, Wychodzę cicho i zamykam drzwi . Przejadę pewnie dwieście mil, Zanim ty o siódmej wstaniesz. I znajdziesz moja kartkę i słowa: „Będę w domu za dwa dni”. Za kółkiem siadam, włączam gaz - 20 ton wytaczam znów na szosę. Przede mną jazdy cały dzień, A tobie coś miłego niech się śni. W tym małym radiu szukam fal, Spikera z dobrze znanym głosem. I stary Willie Nelson.... Znowu śpiewa mi : Parę słów, parę nut A całe serce chłonie Takie proste rymy A w oku staje łza. Ten stary Willie znów, Śpiewa właśnie o mnie. I tylko nie wiem skąd, Mój los tak dobrze zna. Na lunch jadałem własny głód, Spaliny popijałem coca-colą . Przewiozłem chyba z milion ton, A szosę lepiej znam, niż własny dom. I nie wiem, czy wytrzymałbym, Te wszystkie kraksy i patrole. Bez radia i tych słów, Co o nas dwojgu są. Parę słów, parę nut A całe serce chłonie Takie proste rymy A w oku staje łza. Ten stary Willie znów, Śpiewa właśnie o mnie. I tylko nie wiem skąd, Mój los tak dobrze zna.
Sekret Kardynała Richelieu _ xvid.avi play
Niegdyś, przyjaciel dobry mój. Dziś, długów nie oddaje. ...
Niegdyś, przyjaciel dobry mój. Dziś, długów nie oddaje... Nic złego nie zrobiłem mu, A on mnie nie poznaje. Innego znów, za uszy, Ciągnąłem do matury... On w dyrektory ruszył I patrzy na mnie z góry. Kardynała Richelieu, Sekret wam dziś zdradzę: Od przyjaciół Boże strzeż !. Z wrogami sobie poradzę. Kardynała Richelieu, Sekret wam dziś zdradzę: Od przyjaciół Boże strzeż !. Z wrogami sobie poradzę. Raz, kumpel brał na raty: Adapter, radio, daczę... A ja, będąc żyrantem, Do dziś te raty płacę. Przyjaciel, miał trudności. Postawiłem go na nogi... On teraz mi, z wdzięczności, Przyprawić pragnie rogi. Kardynała Richelieu, Sekret wam dziś zdradzę: Od przyjaciół Boże strzeż !. Z wrogami sobie poradzę. Kardynała Richelieu, Sekret wam dziś zdradzę: Od przyjaciół Boże strzeż !. Z wrogami sobie poradzę. Bo z przyjaciółmi często, Podobne są układy... Przyjaciel cię roluje, Nic na to nie poradzisz. Zjawisko dziś powszechne. Nie warto się tym smucić... Najlepiej, się uśmiechnąć, I tak sobie zanucić: Kardynała Richelieu, Sekret wam dziś zdradzę: Od przyjaciół Boże strzeż !. Z wrogami sobie poradzę. Kardynała Richelieu, Sekret wam dziś zdradzę: Od przyjaciół Boże strzeż !. Z wrogami sobie poradzę.
Koledzy _ xvid.avi play
Spotkałem się z kolegą, Bo kolega jest od tego, I wypa ...
Spotkałem się z kolegą, Bo kolega jest od tego, I wypada czasem Spotkać się z Nim. Siedzieliśmy do rana, A Jego ukochana, Donosiła ciągle nowy Zestaw win. Przegadaliśmy nockę, Obrobiliśmy trochę, Innym tyły - Tak, by spłacić dług. I nie było mi przykro, I było mi miło. I dłużej tak, Bym siedzieć mógł. I więcej teraz kręcę teraz głową - Mniej więcej o połowę. I mniej się tłucze w mojej duszy, I dusza mniej się dusi. Spotkałem się z kolegą, Bo kolega jest od tego, Wypada czasem, Spotkać się z Nim. Siedzieliśmy do rana, A moja ukochana, Donosiła ciągle nowy Zestaw win. Kiedyś wina brakowało, I ciągle było mało A i chętny do sączenia Każdy był !. Było, nie było, Lecz się wykruszyło - Pewnie też, obrabiają Nam tył... I więcej teraz kręcę teraz głową - Mniej więcej o połowę. I mniej się tłucze w mojej duszy, I dusza mniej się dusi. I więcej teraz kręcę teraz głową - Mniej więcej o połowę. I mniej się tłucze w mojej duszy, I dusza mniej się dusi.
Hotel twoich snów _ xvid.avi play
Obudzisz się nagle, Przy śpiącej kobiecie. Nie poznas ...
Obudzisz się nagle, Przy śpiącej kobiecie. Nie poznasz jej twarzy. Opuścisz autobus I wolno wstąpisz w noc. Przepłyniesz wielki, Obcy ci plac. Neony drogę ci pokażą tam, Gdzie świetlisty gmach. Otoczą cię, zewsząd, Kolory i woni, Nawet gwiazdy z ekranu. A jedna z nich, Naga pod futrem, Da ci znak. Lustrzana winda Uniesie was. Będziecie płynąć: Aż do nieba bram, Aż na piętro "Raj". Victoria hotel. Hotel twoich snów. Tutaj jak w telewizorze Masz niebo. I stereo raj. Dziś twa szansa, Możesz złapać ją sam. Obudzisz się nagle, przy śpiącej kobiecie. Nie poznasz jej twarzy. Opuścisz to miejsce I w szary wstąpisz dzień. Postawisz kołnierz Kurtki na wiatr. Do pracy pierwsza zmiana Będzie szła - Pójdziesz z nimi w brzask. Victoria hotel. Hotel twoich snów. Tutaj jak w telewizorze Masz niebo. I stereo raj. Dziś twa szansa, Możesz złapać ją. Spróbuj! Hotel twoich snów. Tutaj jak w telewizorze Masz niebo. I stereo raj. Dziś twa szansa, Możesz złapać ją sam.
Gigant rajd _ xvid.avi play
Była jesień. Cicha jesień. Chyba był to miesiąc wrzesi ...
Była jesień. Cicha jesień. Chyba był to miesiąc wrzesień. W każdym razie, W górach pięknie i spokojnie. Siedzieliśmy przed schroniskiem, Popijając rosół z kostek. I wsłuchując się, w szum wiatru, Gdzieś na turniach. Szum ten był niebiańskim śpiewem, Usnęliśmy tak, pod niebem... Rozmarzeni, upojeni, tym chorałem... Wtem, jak gromu, uderzenie, Było nasze przebudzenie - Dookoła pełno ludzi, pełno wrzasków. Mieli jeansy z metką "khaki" I petardy, tak dla draki. Gdzieś gonili, gdzieś pędzili, Tabunami.... Idzie rajd. Gigant rajd. Rajd szlakami bohaterów Wielkich walk. Panie się, w szpilkach pną... A panowie, z wódką, Już na górze są. Wszędzie gwarno, Już jest parno, Będzie bal. W górach bal. Taki ubaw, na powietrzu, To dopiero będzie szał. Radia nikt, Nie puszcza z rąk. A w nim leci, Popularny dzisiaj, song... Allalija, allala... Allalija, allala. Pewien facet. Niezbyt młody. Niesie magnet kasetowy. Sapiąc idzie, wśród kosówki, Słuchać hitów. A tuż za nim, jakaś para, Na szczyt góry wspiąć się stara: "Popatrz Grzesiu, jak tam stromo. Rrzuć tam kamień..." A ten drab kamieniem cisnął, Gdzie zaczyna się urwisko, I lawiną, nagle góry zapłakały. Posypały się kamienie, Na spękaną, górską ziemię: "Grzesiu!, piękne Urządziłeś widowisko". Dalej inni. Dla odmiany. Rzut butelką trenowali... Cóż za widok, gdy butelka, Jak ptak leci. Idzie rajd. Gigant rajd. Rajd szlakami bohaterów wielkich walk. Panie się, w szpilkach pną. A panowie, z wódką, już na górze są. Już jest gwarno, już jest rojno, Będzie bal. W górach bal. Taki ubaw, na powietrzu, To dopiero będzie szał. Radia nikt, nie puszcza z rąk. A w nim leci, popularny dzisiaj song: Money, money, money. W zakopanym. I'ts the Ritchman, svel. Money, money, money. W zakopanym. I'ts the Ritchman, svel. W naszych górach, kozic kilka, Skubie mech mozolnie. Tak by chciały, tam na halach, Żyć sobie spokojnie.
Damą być _ xvid.avi play
Tak chciałabym, tak umiałabym, Powiewną być, niby dym. ...
Tak chciałabym, tak umiałabym, Powiewną być, niby dym. Królewną być, złote kwiatki rwać, I trenować nowe miny I przed lustrem stać. Tak bym chciała damą być, Ach, damą być, ach, damą być. I na wyspach bananowych Dyrdymały śnić. O ho ho ho ho ho ho ho ho ho ho ho! Nie mam serca do czekania, Do liczenia, do zbierania. Nie, mnie nie zrozumie pan. Nie mam głowy do posady, Do parady, do ogłady. To zbyt opłakany stan !. Chcę swój szyk jak dama mieć, Jak dama mieć, jak dama mieć. I jak moja ciocia Jadzia, Z wrażliwości mdleć !. Nie mam serca do sieroty, Zgubionego wajdeloty. Nie, mnie nie zrozumie pan !. To nie mój styl z musztardówki pić, I z panem na wiarę żyć. Wolałabym, na stokrotkach spać, I trenować nowe miny, I przed lustrem stać. Tak bym chciała damą być, Ach, damą być, ach, damą być l na wyspach bananowych Bananówkę pić. O ho ho ho ho ! Nie mam serca do pilności, Do piękności, do świętości. To zbyt wyszukany stan !. Nie mam głowy do dyplomu, Do poziomu, zbiórki złomu. Nie, mnie nie zrozumie pan !. Damą być, ach, c'est si bon, Ach, c'est si bon, ach, c'est si bon,... Tylko gdzie te, gdzie te damy, Gdzie te damy są ?. Z kochasiem, gdzieś, Poszły w siną dal. Odfrunęły z królikami, A głupiemu żaaal!
Bombonierka _ xvid.avi play
A gdy patrzę tak Śmiejesz się,… śmiejesz się… Dzień ...
A gdy patrzę tak Śmiejesz się,… śmiejesz się… Dzień pogania noc świtem purpurowym, Ty jak czarny kot kończysz łowy Nic mi do twych zdrad chociaż dziwi, że… Ich gorzkawy smak… ciągle kusi Cię. A gdy patrzę tak, śmiejesz się: Nic mi do twych zdrad.. Ale wiem: Choć papierków po cukierkach Tu i ówdzie ślad Marzy ci się bombonierka Taka jak ja Niby nic, a jednak zerkasz Jak się dostać do pudełka Odkryć tajemnicę słodką Delikatnie zdjąć złotko Choć papierków po cukierkach Ślad i tam i tu Marzy ci się bombonierka Istny cud Żeby tak nasycić się Ale wciąż w zapasie mieć I rozgryzać tę zagadkę Tę zagadkę Po ostatnią czekoladkę Noc pogania dzień szafirowum zmierzchem, Tobie kocich gier nie dość jeszcze Nic mi do twych zdrad chociaż dziwi, że.. Ostry kolor kłamstw nie razi Cię. A gdy patrzysz tak, śmieję się: Nic mi do twych zdrad Ale wiem Choć papierków po cukierkach Tu i ówdzie ślad Marzy ci się bombonierka Taka jak ja Niby nic, a jednak zerkasz Jak się dostać do pudełka Odkryć tajemnicę słodką Delikatnie zdjąć złotko Choć papierków po cukierkach Ślad i tam i tu Marzy ci się bombonierka Istny cud Żeby tak nasycić się Ale wciąż w zapasie mieć I rozgryzać tę zagadkę Po ostatnią czekoladkę Choć papierków po cukierkach Ślad i tam i tu Marzy ci się bombonierka Istny cud Żeby tak nasycić się Ale wciąż w zapasie mieć I rozgryzać tę zagadkę Po ostatnią czekoladkę Choć papierków po cukierkach Tu i ówdzie ślad Marzy mi się bombonierka Taka jak ta Niby nic a jednak zerkam Jak się dostać do pudełka Odkryć tajemnicę słodką Delikatnie zdjąć Choć papierków po cukierkach Ślad i tam i tu Marzy mi się bombonierka Istny cud Żeby tak nasycić się Ale wciąż w zapasie mieć I rozgryzać tę zagadkę Po ostatnią czekoladkę Choć papierków po cukierkach Tu i ówdzie ślad Marzy mi się bombonierka Taka jak ta Niby nic a jednak zerkasz Jak się dostać do pudełka Odkryć tajemnicę słodką Delikatnie zdjąć złotko Choć papierków po cukierkach Ślad i tam i tu Marzy mi się bombonierka Istny cud Żeby tak nasycić się Ale wciąż w zapasie mieć I rozgryzać tę zagadkę Po ostatnią czekoladkę
Okularnicy.avi play
Między nami, po ulicy, Pojedynczo i grupkami, Snują ...
Między nami, po ulicy, Pojedynczo i grupkami, Snują się okularnicy ze skryptami. I z książkami, z notatkami, Z papierami, kompleksami. ..itp.. itd... .. itp... ... itd... ...itd... Uszy mają odmrożone, Nosy w szalik otulone, Spodnie mają zeszłoroczne, Miny mroczne. Taki dzieckiem się nie zajmie, Tylko myśli o Einsteinie. Itp.. itd Itp... itd... itd... Gnieżdżą się w akademiku, Mają każdy po czajniku. I nie dla nich dewolaje, I Paryże, i Szanghaje. I nie dla nich bal i ubaw, Ani Lala, ani Buba. ...Itp... itd... itd... Tylko czasem przy tablicy, Wiosną jakiś okularnik, Skradnie swej okularnicy pocałunek. Wtem okular zajdzie mgłą. Przemarznięte dłonie drżą... Potem razem w bibliotece, I w stołówce, i w kolejce. Itp... itd... itd... Wymęczeni, wychudzeni, Z dyplomami już w kieszeni, Odpływają pociągami, Potem żenią się z żonami. Potem wiążą, koniec z końcem, Za te polskie dwa tysiące... Itp... itd... itd...
W kinie,w Lublinie _ xvid.avi play
O świcie i o zmroku. O świcie i o zmroku. W południe, ...
O świcie i o zmroku. O świcie i o zmroku. W południe, w nocy, o świcie. W Skarżysku i w Sanoku. W Skarżysku i w Sanoku. Ty mnie pokochaj, nad życie. W berecie, w czapce, chustce. W berecie, w czapce, chustce. W czapce od stryjka ze Lwowa Na falochronie w Ustce. Na falochronie w Ustce. Ty mnie pokochaj od nowa. W kinie, w Lublinie – kochaj mnie !. W Kłaju, w tramwaju – kochaj mnie !. Nie marudź, nie szlochaj, Ale z całej siły kochaj. W gminie, w Kętrzynie – kochaj mnie !. W metrze i w swetrze – kochaj mnie !. Czy miasto czy wiocha, Ty mnie z całej siły kochaj. W radości no i w smutku. W radości no i w smutku. W radości z ciepłego lata. Na piasku plaży, w Gródku. Na piasku plaży, w Gródku. Kochaj mnie do końca świata. W spokoju oraz w gniewie. W spokoju oraz w gniewie. W spokoju palmowych niedziel. W Marwałdzie i w Gętlewie. W Marwałdzie i w Gętlewie. Kochaj w bogactwie i w biedzie. W kinie, w Lublinie – kochaj mnie !. W Kłaju, w tramwaju – kochaj mnie !. Nie marudź, nie szlochaj, Ale z całej siły kochaj. W gminie, w Kętrzynie – kochaj mnie !. W metrze i w swetrze – kochaj mnie !. Czy miasto czy wiocha, Ty mnie z całej siły kochaj. muz... Jak młody ułan dzielnie. Jak młody ułan dzielnie. Jak wartki na wiosnę strumień. Na nartach wodnych w Mielnie. Na nartach wodnych w Mielnie. Kochaj najmocniej jak umiesz Latem, w przydrożnym rowie. Latem, w przydrożnym rowie. Zimą na sankach i nartach. Najmocniej zaś w Krakowie. Najmocniej zaś w Krakowie. Kochaj, bom tego jest warta. W kinie, w Lublinie – kochaj mnie !. W Kłaju, w tramwaju – kochaj mnie !. Nie marudź, nie szlochaj, Ale z całej siły kochaj. W gminie, w Kętrzynie – kochaj mnie !. W metrze i w swetrze – kochaj mnie !. Czy miasto czy wiocha, Ty mnie z całej siły kochaj. muz....
Za ostatni grosz _ xvid.avi play
Jaki jest wynik gry?.. Nie wiem. Nie pytaj mnie. Jak n ...
Jaki jest wynik gry?.. Nie wiem. Nie pytaj mnie. Jak na imię tej grze?, Tego nie wiem już też. Wczoraj "tak", było "tak", "Nie" znaczyło zaś "nie". Nie mieszało się nam, Czarne z białym, co dzień. Wczoraj, niewinni tak. Dzisiaj, pionki w grze. Wczoraj, błękitny wiatr, Dzisiaj duszny, zły sen. Z drugiej strony mych snów, Wszystko lepszy ma smak. Bo w powietrzu jest luz. I muzyka wciąż gra. Za ostatni grosz, Kupię dziś, chociaż cień, Tamtych dni. Za ostatni grosz, Wino z zielonych lat, Chcę znów pić. Kiedy zaczął się wić Kręty, pochyły szlak, Gdzie był pierwszy nasz krok W rozpadlinę bez dna. Gdy srebrników garść Przekonała nas, że: Kiedy dają, to brać!... Każdy głupi to wie. Bilans zysków i strat, Prowadzimy od lat. Nie ma czego w nim kryć. Nie ma czego się bać. Skąd więc, na lustra dnie, Z progu każdego dnia, Wita cię najpierw wstręt, Potem brat jego - strach. Za ostatni grosz Kupię dziś, chociaż cień, Dawnych dni. Za ostatni grosz Wino z zielonych lat Chcę znów pić. Za ostatni grosz Kupię dziś, chociaż cień, Dawnych dni. Za ostatni grosz Wino z zielonych lat Chcę znów pić.
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności