KRASOWSKI A

Czy istnieje optymalny stan, w którym potrafimy przekraczać wszelkie ograniczenia, stajemy się otwarci, twórczy, gdy pojawia się ogromna ilość
pozytywnej energii ?
Oczywiście, to jest tak naprawdę nasz naturalny stan.
Nasz umysł - gdy jest właściwie wykorzystywany przez naszą świadomą wolę - może dysponować ogromną mocą.

Nie musimy walczyć z tym co negatywne - wystarczy wybrać to co pozytywne.
Czy walka z negatywnymi nałogami i nawykami działa ? Nie. Nie musimy koncentrować się na walce z tym co negatywne - tylko uważnie koncentrować się na wyborach tego co pozytywne.
w 99% próbujemy z czymś walczyć tylko poprzez stłumione w nas poczucie winy !

Zmień swój umysł - zmieni się twoje życie. Natomiast - nie próbujmy zmienić świata , który widzimy - gdyż wtedy na zawsze staniemy się ofiarami tego, co jest na zewnątrz nas.
Nie musimy zmieniać świata - jest perfekcyjny taki jaki jest.
Gdy popatrzymy na świat wokół nas - jako miejsce wzrostu i rozwoju - duchową szkołę - w której musimy prędzej czy później poznać prawdę na nasz temat - będzie nam prościej żyć.
To co widzimy wokół siebie - wynika z tego - co utrzymujemy w naszym umyśle. Dlatego wystarczy, że zmienimy swój umysł na temat świata - wtedy świat, który widzimy ulegnie zmianie.
Gdy osobiście obserwuję jak tysiące osób wokół mnie - odmieniają swoje życie - nie poprzez budowanie nowych przekonań, nowych programów czy pozytywne myślenie - ale poprzez prawdę o jednej
prostej zasadzie - możemy wybrać, iż nasze życie będzie zorientowane wokół lęku ( pragnienie zysku, brania, zdobywania, walki, konkurencji )
lub MIŁOŚCI ( intencja aby dawać, służyć, być przykładem radości i poczucia humoru ) - ale gdy wybieramy MIŁOŚĆ i podejmujemy decyzję o porzuceniu egotyzmu, przywiązań, awersji itd. - to zawsze
i dotyczy to każdego - nasze życie ulega diametralnemu przeobrażeniu - w sposób, którego najczęściej się nie spodziewaliśmy.

Współczucie - to cecha miłości - każdy człowiek potrafi czynić tylko dobro - czyni dobro według własnego przekonania o tym czym jest dobro ! Nie jesteśmy w stanie za pomocą umysłu
odróżnić czym jest prawda od fałszu. Nie możemy oczekiwać od innych , że wiedzą co jest dla nich najlepsze.
Abyśmy poskromili nasze egoistyczne pragnienia zmieniania innych - zaznaczę - studiowanie ludzkiego umysłu to moje całe życie - temat, któremu jestem oddany od wielu, wielu lat.
Mówiąc z doświadczenia - ludzka psychika jest bardzo skomplikowana - bardziej niż się to przeciętnie mogłoby wydawać.
Zdecydowana większość ludzi na tej planecie posiada warstwy ograniczających przekonań, stosy stłumionych negatywnych emocji.
Wewnątrz jesteśmy niewinni - posiadamy umysł - który wierzy we wszystko co słyszy.
Zdolność racjonalnego myślenia posiadają relatywnie nieliczni ( mianowicie niewiele osób potrafi podejmować decyzje bez emocji ).
Każdy z nas - na mocy swojej świadomej woli - może w dowolnym momencie podjąć decyzję aby uświadomić w sobie wszystko to - co do tej pory było nieświadome.
Każdy może wybrać życie oparte o radość, spokój, akceptację, miłość - gdy uświadomi sobie jak bardzo nasze ego trzyma się nienawiści, poczucia winy, wstydu, lęku, złości i przede wszystkim dumy.
Zawsze możemy wybrać prawdę.
Gdy poddamy dumę - to wewnętrzne pełne lęku poczucie, że wiemy wszystko - jednocześnie działając w oparciu o syndrom ofiary twierdząc , że zewnętrzny świat jest przyczyną tego co czujemy i doświadczamy.
Gdy weźmiemy 100% odpowiedzialność - wszystko ulega transformacji na lepsze.

Radzenie sobie z poczuciem braku bezpieczeństwa.
Większość ludzi wierzy (nieświadomie) w filozofię dotyczącą samych siebie, która jest zupełnie nieprawdziwa. Nasze poczucie bezpieczeństwa i komfortu nie zależy od zewnętrznego świata.
Emocje to wyuczone reakcje - mechanizm, którego się nauczyliśmy i którego w prosty sposób możemy się 'oduczyć'.
Od dzieciństwa łapiemy programy, przekonania, które zalecają nam emocjonalne przywiązanie do tego, co dzieje się wokół nas.
Gdy widzimy, jak ogromne masy ludzkości czują się dobrze lub nie w zależności od tego co zostanie powiedziane w telewizji - widzimy, jak funkcjonuje syndrom ofiary.
Gdy będziemy szukali przyczyn naszego złego samopoczucia, cierpienia, lęku, poczucia braku na zewnątrz nas - nigdy nie uda się nam tego odnaleźć.
Obwinianie świata i innych ludzi za to co czujemy, za nasze doświadczenia - jest drogą do bezsilności - drogą , która przynosi cierpienie - ale jest wygodna i komfortowa.
Nie jesteśmy ofiarami świata wokół nas. Nie jesteś słaba(y) - jesteś mocna(y). Nie jesteś ograniczona(y) - jesteś nieograniczona(y).
Nie stawiaj oporu emocjom, które odczuwasz. Zaprzestań stawiania im oporu - gdy pojawia się stos stłumionych emocji ( np. świat zewnętrzny naciska w tobie guzik - uruchamia
się wyuczony mechanizm - połączony z ogromną ilością stłumionej energii ) - otwierasz wtedy zawór. To jest najwspanialszy moment - gdy możesz uwolnić to co czujesz w sobie.
Z reguły ego chce jak najszybciej od tej nie-komfortowej energii uciec lub ją stłumić. Dlatego w energii grupy łatwiej przychodzi nam uwolnienie tego co boli najbardziej.
Jednak zasada jest prosta - nie stawiaj oporu temu co czujesz. Nie walcz z emocjami. Stłumione przez lata stosy negatywnej energii można uwolnić.
Ponieważ nastawienia umysłowe - są przyczyną powstawania emocji - drugim etapem jest zastanowienie się jakie nastawienia wobec siebie, życia i świata można zmienić aby umysł
nie gromadził więcej negatywnych emocji - przykładem niech będzie mantra szczęśliwych związków - wolisz mieć rację czy spokój. To jest właśnie nastawienie umysłowe. Mamy ten wybór.
Zawsze możemy wybrać spokój.

Przekonanie
Jest czymś co zaakceptowaliśmy jako prawdę. Aby ograniczyć energetycznie wpływ negatywnych przekonań - wystarczy posłużyć się prawdą na wysokim poziomie świadomości.
Powtarzanie sobie często tej prawdy - natychmiast uświadomi nam jak wiele ograniczających przekonań posiadamy. Gdy będziemy już ich świadomi - możemy powiedzieć sobie,
że już dłużej nie będziemy w to wierzyć. Tak, to tylko kwestia wyboru i decyzji. Prawda : " Jestem nieograniczoną istotą, ogranicza mnie tylko to co utrzymuję w umyśle - jestem nieograniczona(y) "

Unikanie racjonalnego działania
Inspiracja pochodzi z intencji. Każde nasze działanie wynika z określonej intencji. Moc, którą będziemy posiadać przy realizacji określonej intencji zależy od tego - czy intencja
jest skierowana na pragnienie zysku czy też na służenie (intencja aby dać) innym. To takie proste.
To co powinno być zrobione - powinno być zrobione wtedy gdy powinno być zrobione - to co czujemy na ten temat nikogo nie interesuje. To są nasze emocje. A te emocje nie dotyczą zewnętrznego świata.
Wszystko to co "czujesz" na dany temat możesz uwolnić - więc działanie nie jest bardzo proste. Musimy podjąć decyzję - wybrać chęć (opartą o intencję aby dać) , uwolnić co czujemy i przystąpić do działania.
Najważniejsze jest pamiętanie -aby nie stawiać oporu temu co mamy intencję wykonać. Nie myśląc o przyszłości lub przyszłości - ignorując wszelkie myśli - po prostu rozpocząć działanie - najlepiej jak potrafimy.
Nie musimy być perfekcyjni , wiedzieć wszystkiego od razu - to proces nauki - najważniejsze jest zacząć działać. Kiedy? Teraz !:)



INSPIRACJA

Pokora : gdyby Bóg chciał abyś był/była kimś innym niż jesteś lub robiła w życiu obecnie coś innego niż robisz
to już by tak było .. a zatem możemy odpuścić sobie chęć kontroli ... wszystko tu i teraz jest ok .. perfekcyjne takie jakie jest :)


Z Kursu Cudów :
" Gdziekolwiek idę, tam Bóg idzie ze mną" - skoro zawsze, dokądkolwiek idziemy, źródło poczucia bezpieczeństwa, mocy, miłości i radości idzie wraz z nami
- automatycznie nasuwa się pytanie - to po co się tak martwisz ? Wszystko to co powinnaś/powinieneś wiedzieć, zobaczyć, doświadczyć, otrzymać
pojawi się zawsze we właściwym momencie - pod warunkiem, że przestaniesz temu procesowi przeszkadzać swoimi pełnymi ataku i martwienia się myślami.
Możesz zawsze odpuścić sobie , zrelaksować się, podziękować wewnętrznie za swoje życie, kontemplować piękno, medytować w ciszy - w stanie spokoju -zawsze odnajdziesz właściwą drogę.

Nie jesteśmy oddzieleni od innych ludzi
Nie musisz z nikim walczyć. Walczą tylko osoby, które mają w sobie dużo lęku. Ludzie odnoszący sukcesy - myślą w kategoriach win-win - współpracy - dążenia aby wygrali wszyscy.

Miłość to nasz naturalny stan - lęku nauczyliśmy się tutaj ( EGO )
Życie na tym świecie to proces w którym zaczynamy przypominać sobie kim jesteśmy naprawdę.

Im większe wyzwania postawisz sobie - tym szybciej uświadomisz sobie, że wszelkie ograniczenia znajdują się tylko w twoim umyśle.
Cała moc pojawi się zawsze gdy tego potrzebujesz. Pamiętając tylko o intencji i o fakcie, że działasz najlepiej w stanie niewzruszoności - bez emocji.

Nie musisz zmieniać świata wokół Ciebie aby poczuć się lepiej.
Świat potrzebuje twojej radości, miłości, poczucia humoru, pokory, wdzięczności - to co możesz zrobić to tylko dać. Próbowanie zmieniania świata(lub innych ludzi ) , aby poczuć się lepiej wyczerpie twoją energię.
Zastanów się - jak mogę wnieść radość, miłość i spokój do życia innych dzisiaj ?

Miłość to energia. Jej źródło jest w Tobie. Szukając jej tam gdzie jej nie ma (na zewnątrz) odczuwasz co raz większy brak w sobie.
Tam gdzie nie ma miłości - zaczynają się problemy. Tam gdzie pojawia się miłość - problemy zaczynają znikać.

Miłość w naszym umyśle tworzy więcej miłości w naszym życiu.
Lęk w naszym umyśle tworzy więcej lęku w naszym życiu.
Nie jesteśmy ofiarami świata wokół nas, gdyż wszystko co widzimy, to wydruk tego , co posiadamy w sobie.

Nie ma plików w tym folderze