Rosja od kuchni.zip
-
- [ paczki wszystkie ] -
- lit. faktu, POLSKA -
_kmz -
Anatomia 3D -
ANDORA -
ANDROID -
angielski czasy -
Beskidy -
Biografie, Literatura Faktu -
Fotovoltaika fotowoltaika OZE -
Fotovoltaika fotowoltaika OZE(1) -
fotowoltaika ce pl -
GORY BARDZKIE -
GORY BYSTRZYCKIE I ORLICKIE -
GORY KAMIENNE I WALBRZYSKIE -
GORY STOLOWE -
Jaskinie Karpat -
Kurs Android Studio -
MALTA -
mapy OziExplorer(2) -
Mapy Rowerowe -
Mapy turystyczne -
MASYW SLEZY -
MASYW SNIEZNIKA -
MOTOPED -
MOZDZER -
na uszy -
NASA PLAKATY pdf -
NASA PLAKATY tiff -
NORMAT-praktyka u praktyka -
Okolice Augustowa -
Okolice Częstochowy -
POLSKA -
Przygodowe, Podróżnicze -
Roztocze -
Roztocze GPS(1) -
Roztocze(1) -
Rumunsko-Romania(1) -
Rumunsko-Romania(2) -
S19 -
SLOWACJA -
Slowacja(1) -
Słowacja - mapy turystyczne -
Słowacja mapy 01 -
ślady gpx(1) -
TATRY - ORLA PERĆ I INNE SZLAKI -
turystyka -
Turystyka-inne -
Turystyka-inne(1) -
Ziemia Kłodzka
Anne Applebaum
Czerwony głód
ZIP ♦ MOBI
Najnowsza książka nagrodzonej Pulitzerem autorki „Gułagu” i „Za żelazną kurtyną” udowadnia, że wielki głód na Ukrainie był drugim, po Holocauście, największym aktem ludobójstwa XX wieku. W 1929 roku Stalin zainicjował politykę masowej kolektywizacji, która odebrała ziemię milionom chłopów. Efektem był śmiertelny głód w latach 1931-32, który pociągnął za sobą 5 milionów ofiar. Zamiast rozwiązać głodowy problem, Stalin postanowił wykorzystać go do swoich politycznych celów… W swojej książce Anne Applebaum dowodzi, że ponad trzy miliony Ukraińców zmarło z głodu za sprawą przemyślanych politycznych decyzji Kremla. Wstrząsający „Czerwony głód” rekonstruuje nie tylko polityczne i narodowościowe tło zbrodni, ale pokazuje tragedię ludzi, którzy w ostateczności dopuszczali się aktów kanibalizmu nawet względem własnych dzieci. To także książka o uruchomionej przez Stalina machinie propagandy i dezinformacji mającej na celu zatuszowanie faktu istnienia i skali głodu. Niewątpliwie jest też wciąż aktualnym ostrzeżeniem: politycy są w stanie wykorzystywać kataklizmy do realizowania własnych, podstępnych i zbrodniczych celów.
Wojciech Jagielski,
Wieże z kamienia
ZIP ♦ PDF
Wojna w Czeczenii widziana z niebezpiecznie bliskiej perspektywy \- Jestem Szamil Basajew, osiemnastokrotnie zabity - rzucił na powitanie. (...) \- Nie boi się pan, że... \- Ja to się, proszę pana, niczego nie boję. Po latach sowieckiej dominacji budzi się na Kaukazie głód niepodległości. Czy Czeczenia ma szanse sprostać wyzwaniu - skutecznie wyzwolić się i zbudować nowe państwo ze sprawną administracją i jako tako uporządkowaną sceną polityczną? Czy islam może przynieść byłej republice upragniony spokój? Autor portretuje z bliska dwa potężne i pozostające z sobą w nieustannym napięciu charaktery - szalonego przywódcę terrorystycznych akcji Szamila Basajewa oraz zdyscyplinowanego, wykształconego w Rosji pułkownika Asłana Maschadowa. Opisuje genezę konfliktu rosyjsko-czeczeńskiego, Czeczenię ogarniętą wojną - i upadłą. Za tę książkę autor mógł zapłacić życiem. Opublikowana w 2004 roku stała się już klasyką reportażu. Nie tylko polskiego - przetłumaczono ją na cztery języki, a także otrzymała we Włoszech nagrodę miasta Cassino „Literatura z frontu”.
Anna Wojtacha
Kruchy lódDziennikarze na wojnie
RAR ♦ PDF
Zawód reportera wojennego wciąż pozostaje dziedziną mężczyzn. Mało jest kobiet, które pokazują wojnę z pierwszej linii frontu - Gerda Taro, Lee Miller, Oriana Fallaci i Christiane Amanpour to najbardziej znane wśród nich. Kruchy lód jest opowieścią polskiej reporterki, która przedstawia życie codzienne kobiety korespondenta wojennego bez upiększeń i kompromisów. Autorka opisuje swoje wyjazdy do Gruzji, Izraela, Indii, Bangkoku, Serbii oraz Afganistanu. Odsłania szczerą prawdę o tym, co dzieje się przed wyjazdem, w jego trakcie i po powrocie do domu. Pokazuje momenty czasami śmieszne, absurdalne, a także najciemniejsze strony tego zawodu: ciągły lęk przed śmiercią, uzależnienia, problemy w rodzinach, niemożność powrotu do szarej rzeczywistości i trudności, które musi znosić kobieta w świecie bez znieczulenia. Mocna, wzbudzająca emocje lektura. Anna Wojtacha - dziennikarka TVP Info (wcześniej TVN24 i Polsat News), korespondentka wojenna.
Katarzyna Boni
Ganbare!Warsztaty umierania
ZIP ♦ MOBI
Kiedy w Japonii chcesz kogoś zmotywować do działania, wołasz Ganbare! – „Daj z siebie wszystko! Trzymaj się! Dasz radę!”. Od 2011 roku to okrzyk, który na zniszczonej północy Japonii słychać wszędzie. Niektórzy mówią, że mają już go dosyć. „Ganbare!” to opowieść o kraju, gdzie zagrożenie katastrofą stało się normą, a normalne życie jest podszyte widmem śmierci. I o ludziach, którzy pięć lat po trzęsieniu ziemi, tsunami i wybuchu w elektrowni jądrowej próbują poradzić sobie w nowej rzeczywistości. Niektórzy z nich nauczyli się nurkować i wciąż szukają szczątków bliskich na dnie morza. Inni, ignorując zagrożenie, usiłują żyć w napromieniowanym świecie, jakby nic się nie stało. Jeszcze inni rozmawiają z duchami. Albo zapisują się na warsztaty umierania.
Karolina Bednarz
Kwiaty w pudełkuJaponia oczami kobiet
RAR ♦ PDF
Japonia – dla większości Europejczyków kraj, w którym kobiety w kimonach kryją twarze za wachlarzami, a zapracowani mężczyźni produkują niezawodne samochody i najlepszy sprzęt elektroniczny na świecie. Ale zupełnie inaczej widzą Japonię tamtejsze kobiety: ich świat to miejsce nieoczywiste, pełne napięć i sprzeczności, gdzie tradycja i nowoczesność splotły się w ciasny węzeł – ról społecznych, ograniczeń i konwenansów, z których tylko niektórym udaje się wyzwolić. Kobiety, które nie spełniają społecznych oczekiwań, nazywa się różnie: „przegranymi psami”, „kobietami kamieniami”, „świątecznym ciastem”. Jeszcze do niedawna ideałem dla wielu rodzin było wychowanie „córek w pudełkach” - chowanych przed zewnętrznym światem, żeby przejść szybko z domu rodziców do domu męża. Umierające z przemęczenia kobiety z przędzalni były „kwiatami narodu”. Żeńską drużynę siatkówki media nazywały „kwiatem igrzysk”. Kobiety w biurach przez długi czas nazywano „kwiatami biurowymi”, jak ikebanę, kwiatowe aranżacje w lobby dużych korporacji. Długo traktowano je jak bukiet, który można wyrzucić, jak dekorację, którą zmienia się wraz nową porą roku. Karolina Bednarz przygląda się Japonii krytycznie, ale z empatią, celnie wskazując bolączki i wyzwania, z którymi na co dzień mierzą się mieszkanki Kraju Kwitnącej Wiśni. I pokazuje siłę kobiet, które mimo różnych trudności, coraz głośniej mówią o swoich problemach. I coraz częściej mówią „dość”.
Ziemowit Szczerek
Przyjdzie Mordor i nas zjeczyli tajna historia Słowian
ZIP ♦ MOBI, PDF
Opowieść o polskich „plecakowcach” wyjeżdżających na Wschód w poszukiwaniu „hardkoru” i przygody. Głównym celem ich wędrówek jest Ukraina, którą przemierzają pociągami, autobusami i marszrutkami, magazynując historie sprzedawane później, po odpowiednim „podrasowaniu”, żądnym podobnych treści rodakom. Przyjdzie Mordor i nas zje jest narracją o odrzuceniu i fascynacji, o potrzebie ekstensyfikacji w osobie Innego tego, czego próbujemy nie zauważać u nas samych. Przedstawia jednocześnie Ukrainę jako przestrzeń wypartego w – świadomie prozachodniej – mentalności Polaków. Przy tym wszystkim jednak, utwór da się rozpatrywać także jako apologia polskiej ruchliwości i ciekawości świata, którą we współczesnej Europie uznać można za coś wyjątkowego.
Izabela "Czajka" Stachowicz
Płynę w świat
ZIP ♦ MOBI, PDF
Relacje z podróży "Czajki" tym razem ( w odróżnieniu od książki "Lecę w świat" ) drogą morską. Jest tu dużo opisów z bezpośrednio dotyczących autorki wydarzeń.
Konrad Oprzędek
Polak sprzeda zmysły
ZIP ♦ MOBI, PDF
Mariusz Szczygieł o książce: Wreszcie możemy zobaczyć siebie! Nie ma o Polsce takich książek jak debiut Konrada Oprzędka. Wariackich, ale pogodnych. Smutnych, ale nie przygnębiających. Moje pokolenie w połowie lat 80. żyło podniecającym filmem dokumentalnym „Oto Ameryka”. Emitowany nocą w telewizji pokazywał ciemne oblicze Stanów. Ukryta twarz amerykańskiego społeczeństwa pociągała i odpychała jednocześnie. Kiedy dziś czytam u Oprzędka, że Polki zarabiają na własnym moczu i brudnych majtkach, a Polacy sprzedają douszne lekarstwo na nudę, myślę: oto Polska jak wtedy Ameryka. Bez ubrania, bez makijażu, bez fałszywego wstydu. Błyskotliwa książka Konrada Oprzędka pokazuje, kim są Polacy, kiedy nie muszą być sobą. A przy okazji nawiązuje do najlepszej tradycji polskiej szkoły reportażu i jej gwiazdy - Krzysztofa Kąkolewskiego.
Piotr Oleksy
Wyspy odzyskaneWolin i nieznany archipelag
ZIP ♦ MOBI, PDF
Ta historia rozpoczyna się u kresu wojny, kiedy wyspy zostały odebrane wycofującym się Niemcom i włączone do terytorium Polski. Jedni stąd odjeżdżali – wypędzeni, drudzy zajmowali ich miejsca – wygnani. Wygnani przywieźli pamięć Kresów, wypędzeni zabrali pamięć krajobrazów dzieciństwa i setki lat historii. Bohaterowie Wysp odzyskanych układali sobie życie w bezpośrednim sąsiedztwie niepewnej granicy, zmagając się z niestabilną administracją, samowolą wojsk radzieckich, wszechobecnym szabrem i nieoswojonym żywiołem wody. Władze Polski Ludowej podejmowały zaś intensywne wysiłki, by znaleźć kulturowe i historyczne uzasadnienie dla odwiecznej polskości „starych Ziem Piastowskich”. Piotr Oleksy sięga do własnych przeżyć oraz w głąb pamięci swoich dawnych i obecnych sąsiadów, mieszkańców wysp Wolin, Uznam i całego archipelagu u ujścia Odry. Nadając tym wspomnieniom szerszy kontekst, tworzy wciągającą, wielowątkową opowieść o tym, jak historia i geografia stały się siłami kształtującymi dynamiczną społeczność kilku pokoleń wyspiarzy.
Jan Mencwel
BetonozaJak się niszczy polskie miasta
ZIP ♦ MOBI, PDF
Czy Polacy kochają beton i nienawidzą drzew? Można tak pomyśleć, przyglądając się przemianom polskich miast i miasteczek. Kolejne wyspy miejskiej zieleni padają pod piłami drwali, a zamiast śpiewu ptaków słychać ryk kosiarek i pił. Jak długo jeszcze urzędnicy będą powtarzać, że stuletnie drzewa to samosiejki, więc można je po prostu wyciąć? Czy naprawdę zalewanie rynku betonem zasługuje na miano „rewitalizacji”? Czy deweloperzy w końcu zrozumieją, że ludzie potrzebują nie tylko metrów kwadratowych, ale też mieć gdzie wyjść na spacer? A w obliczu zmieniającego się klimatu zieleni w miastach potrzebujemy jak nigdy dotąd. Jan Mencwel z talentem reportażysty i zaangażowaniem aktywisty docieka, dlaczego kolejne drzewa znikają pod betonowymi placami oraz co – nie tylko można, ale trzeba – z tym zrobić. Betonoza to historia choroby trawiącej polskie miasta, ale też recepta na ich uzdrowienie.