Jeden ze stu najlepszych filmów świata 2022!
Ocena użytkowników filmwebu: 8,0
Edycja sprzed cyfrowej rekonstrukcji
jeszcze jako 'Pasja według Andrieja',
jednak o jakości nieporównywalnej
z jakością pliku poniżej.
Dodalem tytuł ''Męka wedlug Andrieja'.
Młodszych z Państwa proszę zapoznać się jak to bywało
w tamtym czasie 22 sek, no i pobrać plik poniżej.:)
Andriej Rublow (w tę rolę wcielił się rewelacyjny Anatoli Solonitsyn) był rosyjskim mnichem (świętym w Prawosławiu) i nade wszystko wybitnym twórcą ikon - artystą. Przyszło mu żyć na przełomie wieków XIV i XV, a więc w czasach niezwykle burzliwych i obfitujących w krwawe wydarzenia. Wraz z Rublowem będziemy świadkami walk pomiędzy książętami, najazdów tatarskich i pogańskich obrzędów. Oczywiście obrazy przeszłości nie pełnią wyłącznie funkcji historycznej w dziele Tarkowskiego. Przede wszystkim są punktem odniesienia dla duchowej i artystycznej ewolucji głównego bohatera. To jest oś wokół której rozwija się fabuła filmu. W jej orbicie znajdują się także losy innych mnichów: Kiryła (Ivan Lapikov) i Daniła (Nikolai Grinko).
Celowo zasugerowałem, że Rublow był świadkiem licznych wydarzeń. Był bowiem często w ich centrum, ale zawsze w pozycji biernej, kontemplatywnej, aż do momentu krwawej rzezi w cerkwi, kiedy to doszło do bezpośredniej konfrontacji mnicha z bestialstwem Tatarów i wielkiego księcia (Yuriy Nazarov). Konsekwencją tego było wieloletnie milczenie, także w wymiarze artystycznym. Ta pasywność bohatera w połączeniu z dynamiką tła historycznego i społecznego mogłaby sugerować, że jego rola w filmie jest niewielka. Jest coś w dziele Tarkowskiego, co każe nam widzieć ukazaną brutalną rzeczywistość przez pryzmat wrażliwej jednostki, jaką był Andriej Rublow. Czujemy, że ten świat nie istnieje w oderwaniu od niego, ale poddawany jest nieustannej próbie zrozumienia, samookreślenia i znalezienia miejsca dla siebie i swojej sztuki. Może to właśnie opór głównego bohatera i pokazywana nam próba przezwyciężenia bariery między brutalnością świata a życiem wewnętrznym angażują widza bardziej, doprowadzają do pytań i pozwalają skoncentrować uwagę na rozwoju duchowym i artystycznym Rublowa?
"Andrieja Rublowa" nie ogląda się łatwo. To przejście w mistyczny świat wymaga od odbiorcy wysiłku i poświęcenia. Nie łatwo jest przenieść się z płaszczyzny codziennych doznań w sferę ducha. Zdjęcia pochłaniają, ale trzygodzinny film jest w stanie wyczerpać. Mimo to pozostawia wrażenie, którego nie sposób zatrzeć.To jest ten rodzaj dzieła, do którego można wracać bez końca.