Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Cartland Barbara - Tajemnicza przystań.pdf

GrazynaWol / Ebooki - romans historyczny / C / Cartland Barbara / Cartland Barbara - Tajemnicza przystań.pdf
Download: Cartland Barbara - Tajemnicza przystań.pdf

0,7 MB

0.0 / 5 (0 głosów)
obrazek

Rok 1795

Grania wbiegła szybko po schodach, po czym zatrzymała się nasłuchując. Dom pogrążony był w ciemnościach, ale nie tylko tego się bała. Strachem napawały ją głosy dobiegające z jadalni. Czuła, że atmosfera jest napięta i dzieje się tam coś niedobrego. Jeszcze miesiąc temu tak bardzo się cieszyła z powrotu do Grenady. Gdy ojciec zapowiedział jej powrót do domu, uwierzyła, że będzie szczęśliwa jak przed laty. - To takie ekscytujące wracać do Tajemniczej Przystani - rzekła Grania do ojca, kiedy płynęli po wzburzonym sztormem Atlantyku. - Czy coś cię martwi, papo? - zapytała po chwili. - Chciałbym z tobą o czymś porozmawiać, Graniu - rzekł. - O twojej przyszłości.

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne pliki do pobrania z tego chomika
obrazek - Kocham cię! - wciąż powtarzała, widząc, jaką tym sprawia Craigowi radość. Nagle, jakby czymś zaniepokojona, zawołała: - Powiedziałeś, że papa powinien się ukryć... ale dlaczego? Chyba nie sądzisz, że Rosjanie... mogą go... ścigać? W jej głosie znowu pojawił się strach i Craig, ujmując jej dłoń, powiedział: - Wiedziałem, że kiedyś zapytasz o to, a ponieważ nie mogę pozwolić, abyś się czegokolwiek obawiała, postanowiłem ci o czymś powiedzieć. - Co masz na myśli? Craig podniósł jedną z gazet, które jego sekretarz położył na niskim taborecie tuż obok jej leżaka, kiedy Craig zażywał kąpieli w morzu.
obrazek Ojciec Alwaryka zginął pod Waterloo, a matka zmarła trzy lata wcześniej. Nie mając pieniędzy ani nikogo bliskiego opuścił Anglię i wyjechał za granicę. Z całym entuzjazmem młodości oddał się temu, co nazywał przygodą i żadna więź ani przywiązanie nie ograniczały jego podroży. List od stryja po wielomiesięcznej wędrówce wywołał u niego wstrząs. Dlaczego…..???
obrazek Rok 1907 Młoda dziewczyna z dobrego domu zostaje zmuszona przez macochę do udziału w manifestacjach i działaniach sufrażystek. Osobiście nie popiera ruchu feministycznego, ale na polecenie koleżanek podkłada bombę w domu przystojnego parlamentarzysty...
obrazek Hrabia Kinsclare wplątawszy się w skandal towarzyski z lady Bullington, bez entuzjazmu zamierza uciec z nią zagranicę. W tej sytuacji pojawienie się w domu, jego córki Imerldy, która opuściła pensję w nietypowym trybie, jest sporą niedogodnością. Po wyjeździe ojca, wbrew jego postanowieniom, zamiast do nielubianej babki, udaje się do posiadłości markiza Marizon, do zatrudnionego tam do przebudowy oranżerii Williama Galdwina.
obrazek Główna bohaterka Melinda ucieka z domu przed niechcianym małżeństwem. Na swej drodze spotyka markiza, który w wyniku zbiegu okoliczności bierze ją za kobietę lekkich obyczajów...
obrazek Ciekawa jestem, jak to się dzieje - powiedziała Pandia do siebie, a było to pytanie, które zadawała sobie już wiele razy - że dzieł papy, tak poruszających i inspirujących, nie udaje się sprzedać, podczas gdy ludzie kupują najpotworniejszą szmirę, która nie natchnęłaby nawet żaby?! Roześmiała się, bo znała odpowiedź.
obrazek Palący się w kadzielnicach imbir pachniał zniewalająco. - Yamino, Wielki Eunuch ma zamiar poprosić Sułtana, aby dał mu ciebie do jego prywatnego haremu. Yamina przeraziła się. Nie chciała jednak pokazać Mihri swej śmiertelnej trwogi. - W tym pałacu nawet sok z fiołków może zawierać truciznę, a śliczna chusteczka rywalki kryje śmiertelny jad - szepnęła cicho. Jeden mężczyzna dla tylu kobiet! Jedna faworyta, a tyle zazdrosnych oczu, tyle serc zżeranych nienawiścią. - Musimy zaplanować twoją ucieczkę - powiedziała Mihri. - Zostawać tu dłużej byłoby niebezpiecznie...
obrazek Rok 1846 Hrabia Warnborough cisnął otwarte koperty na stół, wydając z siebie dźwięk do złudzenia przypominający przekleństwo: - Rachunki! Rachunki! Ciągle rachunki! - prychnął. - Czy w tym domu otrzymam kiedykolwiek cokolwiek innego?! Nie pojmuję, jak można...
obrazek Na razie nie groziło jej, żeby markiz przyjrzał się jej bliżej. Jechali już dłuższy czas, zanim odezwał się do niej: - Przypuszczam, że powinienem przeprosić cię za to, że nalegałem na taki pośpiech. Naprawdę byłoby dużo łatwiej, gdyby twoja matka wyraziła zgodę na wzięcie ślubu wczoraj. - Jestem... całkiem zadowolona z obecnej sytuacji - odpowiedziała cicho Rocana, mając nadzieję, że markiz nie zorientuje się, że jej głos nie jest głosem Caroline. - Jestem ciekaw, czy tak jest naprawdę - powiedział sucho markiz. - Zawsze sądziłem, ze kobiety pragną hucznego ślubu, z dużą liczbą druhen i wystawnego przyjęcia.
obrazek Rok 1814 - Czy musisz narażać się na ryzyko! Odjeżdżasz, bo grozi ci niebezpieczeństwo! - Odjeżdżam, bo jeszcze niebezpieczniejsze byłoby pozostanie tutaj - rzekł. - Kiedy wrócę, przyprowadzę posiłki, żebyś mogła uciec stąd razem z Ryszardem. - Ale Ty nie zdajesz sobie sprawy, jacy oni są - wyszeptała. Lord Cheriton wiedział o wszystkim zbyt dobrze, lecz nie zamierzał wtajemniczać Wiviny w swoje plany, powiedział więc głośno: - Obiecałaś, że mi zaufasz, że będziesz dzielna jak twój ojciec. Pamiętaj, że opiekuje się tobą Lampart, który pokonał najniebezpieczniejszego i najgroźniejszego wroga.
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności