Memes de Internet en tiempos de confinamiento por Covid-19 en Polonia.pdf

EBOOKi77 / Memes de Internet en tiempos de confinamiento por Covid-19 en Polonia.pdf

Download: Memes de Internet en tiempos de confinamiento por Covid-19 en Polonia.pdf

Pobierz

1,68 MB

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

EBOOKi77

Idź do chomika

Inne foldery z plikami do pobrania

Inne pliki do pobrania z tego chomika

Paweł Sarna Pokój na widoku. Wydawnictwo Forma 2014.jpg

Przypisy do nicości Paweł Sarna.pdf

Biały Ojcze Nasz by Sarna, Paweł (z-lib.org).pdf

Czerwony żagiel by Sarna, Paweł (z-lib.org).pdf

Dziennik zachodni 2022 całość.rar

Amputacje i inne atrakcje (o Siwku).pdf

Anioły na główce szpilki.pdf

Cały Matusz.pdf

„Bardziej agresywnego poety jeszcze nie czytałem…” – te słowa umieszczono na okładce wyboru wierszy Sławomira Matusza, a jest to fragment recenzji Adama Majewskiego z Elegii transgenicznej...

El condor pasa – obok nas przelatuje ptak śmierci.pdf

R. Honet: „serce”. Kraków 2002. Wyznam to już na wstępie, by niczego nie ukrywać, niczego nie pozorować … nie umiem czytać „serca” Romana Honeta. Nie umiem, bo moja lektura musi zła, nie- udolna, skoro nie potrafię zignorować śladów, które autor pozostawił w ilości na tyle dużej, aby domyślić się, że nie tyle ślady zostawił, ile raczej zastawił – pułapki. Czy- tam Honeta i pozwalam sobie wpadać w pułapkę za pułapką. O! już słyszę śmiech po- ety, a jednak wysłuchuję go z przyjemnością. Bo nieporadna lektura tych wierszy, aż wstyd się przyznać, daje zaprawdę masochistyczną przyjemność. Czytam więc tomik Honeta i jednocześnie nie potrafię jej czytać, nie pamiętając o Sercu Amicisa, bo prze- cież „[…] najpiękniejsze było „serce” de amicisa i kominiarczyk ważący na dłoni/ równe trzydzieści soldów, bo zatrzymywaliśmy się/ na rampie świata” („serce”). Po lekturze Pójdziesz synu do piekła nie umiem czytać wierszy Honeta, nie pamiętając tego, co było w opowieściach Drawermanna. Mimo, że - tak mówił Honet w tamtej książce – podłe są. Ach, podłe! Ale bez Drawermanna? A jakże to? Ale to nic jeszcze, bo w żaden sposób nie udaje mi się rozpocząć lektury „serca”, nie zważając na motto. Aż wstyd się przyznać, ale trzymał się będę myśli przewodniej, by się nie zgubić.

Czapski i my.pdf

Książka Józef Czapski. Tumult i olśnienia jest nie tylko biografią, a właściwie jest biografią w mniejszym stopniu niż, miejscami bardzo osobistym, wspomnieniem o wybitnym malarzu i pisarzu, współzałożycielu paryskiej „Kultury”. Autor tejże publi- kacji, Jil Silberstein jest poetą, dziennikarzem, tłumaczem, na którego działalność za- wodową, ale również życie prywatne – jak sam wyznaje – wielki wpływ wywarła wła- śnie przyjaźń z Józefem Czapskim. A była to przyjaźń niezwykła, rozpoczęta od wiel- kiej fascynacji początkującego poety wybitnym artystą. Silberstein poznał osobiście malarza jako człowieka blisko już osiemdziesięcioletniego. Dzieliła ich różnica ponad pięćdziesięciu lat. Wizerunek Czapskiego, jaki wyłania się z tej książki, nie ma w sobie jednak nic z niezwykłości. Przeciwnie, czytelnik poznaje autora Na nieludzkiej ziemi jako twórcę, o którego wielkości świadczyły jedynie jego dzieła.

więcej plików z tego folderu...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin