Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Wisława Szymborska - Dwie małpy Bruegla.wmv

ChomikKulturalny / Kornel Filipowicz i Wisława Szymborska / Wisława Szymborska / Wisława Szymborska - Dwie małpy Bruegla.wmv
Download: Wisława Szymborska - Dwie małpy Bruegla.wmv

3,2 MB

Czas trwania: 48 s

0.0 / 5 (0 głosów)
Dwie małpy Bruegla


Tak wygląda mój wielki maturalny sen:
siedzą w oknie dwie małpy przykute łańcuchem,
za oknem fruwa niebo
i kąpie się morze.

Zdaję z historii ludzi.
Jąkam się i brnę.

Małpa, wpatrzona we mnie, ironicznie słucha,
druga niby to drzemie -
a kiedy po pytaniu nastaje milczenie,
podpowiada mi
cichym brząkaniem łańcucha.

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne pliki do pobrania z tego chomika
Wisława Szymborska - Mikrokosmos.wmv play
Czyta Dorota Segda. Nagranie z 2020 roku.
Czyta Dorota Segda. Nagranie z 2020 roku.
Jeszcze - Wisława Szymborska.mp4
play
oglądaj online
Jeszcze W zaplombowanych wagonach jadą krajem imiona, ...
Jeszcze W zaplombowanych wagonach jadą krajem imiona, a dokąd tak jechać będą, a czy kiedy wysiędą, nie pytajcie, nie powiem, nie wiem. Imię Natan bije pięścią w ścianę, imię Izaak śpiewa obłąkane, imię Sara wody woła dla imienia Aaron, które umiera z pragnienia. Nie skacz w biegu, imię Dawida. Tyś jest imię skazujące na klęskę, nie dawane nikomu, bez domu, do noszenia w tym kraju zbyt ciężkie. Syn niech imię słowiańskie ma, bo tu liczą włosy na głowie, bo tu dzielą dobro od zła wedle imion i kroju powiek. Nie skacz w biegu. Syn będzie Lech. Nie skacz w biegu. Jeszcze nie pora. Nie skacz. Noc się rozlega jak śmiech i przedrzeźnia kół stukanie na torach. Chmura z ludźmi nad krajem szła, z dużej chmury mały deszcze, jedna łza, mały deszcze, jedna łza, suchy czas. Tory wiodą czarny las. Tak to, tak, stuka koło. Las bez polan. Tak to, tak. Lasem jedzie transport wołań. Tak to, tak. Obudzona w nocy słyszę tak to, tak, łomotanie ciszy w ciszę.
Wisława Szymborska - Pochwała siostry.wmv play
4 wrzesnia 1926 Toruń
4 wrzesnia 1926 Toruń
Wisława Szymborska - Żona Lota.wmv play
Żona Lota ("Wielka liczba" 1976) Dorota Segda
Żona Lota ("Wielka liczba" 1976) Dorota Segda
Żona Lota ("Wielka liczba" 1976) Dorota Segda
Monolog dla Kasandry ("Sto pociech" 1967)
Hania ("Wołanie do Yeti" 1957) Hania Widzicie, to jest Hania, służąca dobra. A to nie są patelnie, to są aureole. A ten rycerz ze smokiem to jest świety obraz/ A ten smok to jest marność na tym łez padole. A to żadne korale, to Hani różaniec. A to buty z nosami startymi od klęczeń. A to jej chustka czarna jak nocne czuwanie, kiedy z wieży kościoła pierwszy dzwon zadźwięczy. Ona widziała diabła kurz ścierającego z lustra: Był siny, proszę księdza, w takie żółte prążki i spojrzał tak szkaradnie, i wykrzywił usta, i co będzie, jeżeli wpisał mnie do książki? Więc ona da na bractwo i da na mszę święta, i zakupi serduszko ze srebrnym płomieniem. Odkąd nową plebanię budować zaczęto, od razu wszystkie diabły podskoczyły w cenie. Wielki to koszt wywodzić duszę z pokuszenia, a tu starość idzie i kość kością stuka. Hania jest taka chuda, tak bardzo nic nie ma, że zabłądzi w bezmiarze Igielnego Ucha. Maju, oddaj kolory, bądź jak grudzień bury. Gałązko ulistniona, ty się wstydź za siebie. Słońce, żałuj, że świecisz. Biczujcie się chmury. Wiosno, owiń się śniegiem, a zakwitniesz w niebie. Nie słyszałam jej śmiechu, płaczu nie słyszałam. Wyuczona pokory, nic od życia nie chce. Towarzyszy jej w drodze cień ? żałoba ciała, a chustka postrzępiona ujada na wietrze.
Portret kobiecy ("Wielka liczba" 1976)
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności