Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Leo Lipski - Powrót (Lipski, 1957).pdf

ChomikKulturalny / KSIĄŻKI / Leo Lipski / Leo Lipski - Powrót (Lipski, 1957).pdf
Download: Leo Lipski - Powrót (Lipski, 1957).pdf

131 KB

0.0 / 5 (0 głosów)

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne pliki do pobrania z tego chomika
Słowo wstępne Niespokojni Pradawna opowieść Powrót Dzień i noc Waadi Piotruś Miasteczko Sarni braciszek
Jednym z najciekawszych utworów Lipskiego jest opowiadanie Dzień i noc, to opowiadanie ukazujące nieodwracalność duchowych zmian w psychice człowieka, spowodowane przejściem przez „sowiecką Golgotę”. Opowiada o Żydzie, który trafił do Wołgostroju. Z tego opowiadania nie można wiele się dowiedzieć o głównym bohaterze, nie wiemy skąd dokładnie pochodzi, jak się nazywa, za co trafił do obozu. Autor jedynie nieznacznie nakreślił tę postać. Informuje nas tylko o tym, iż bohater pracował wcześniej przy wyrębie drzewa w lesie, a następnie dostał prace w obozie jako pomocnik lekarza. Jego praca w ambulatorium, obserwacje więźniów, stają się tematem opowiadania. Poznajemy świat łagru oczami młodego człowieka, który został wrzucony w brutalną rzeczywistość. Czytelnik w opowiadaniu widzi dzień pomocnika lekarza od samego świtu, aż do nocnego dyżuru. Opowiadanie chronologicznie obejmuje dwadzieścia cztery godziny życia w obozie. Dzień w obozie zaczyna się pobudką, gdy jest jeszcze ciemno i niezwykle zimno. Bohater musi w ciągu paru minut przebadać kilkudziesięciu osadzonych. Jego zadaniem jest zwalnianie chorych więźniów od pracy. Autor opisuje tu determinację osadzonych, którzy chwytają się różnych sposobów, aby dostać takie zwolnienie z pracy. Najlepiej obrazuje to przykład mężczyzny, który przybija sobie członek do pryczy. Sanitariusz relacjonuje nam wymarsz więźniów do pracy w terenie. Dokładnie podaje nam czas wymarszu, który przypada na godzinę siódmą rano. O tej porze rozpoczyna się wymarsz trzystu tysięcy ludzi. Dramatyzmu całej sytuacji dodaje fakt, iż towarzyszy temu muzyka orkiestry. Wygląda to jak defilada. Bohater udaje się do kuchni, gdzie sprawdza jakość potraw dla więźniów, to również należy do jego obowiązków. Z opowiadania dowiadujemy się również o wizycie sanitariusza w obozie dla kobiet, gdzie zapoznaje się z ich ciężką sytuacją. W opowiadaniu znów pojawia się obraz szaleństwa w zachowaniu osadzonych. Jeden z nich rzuca się do ognia, a pozostali tańczą przy ognisku. Jest to dowód na to, że ciężka praca i głód spychają więźniów na skraj załamania psychicznego. Później dowiadujemy się o pracy przy chorych w ambulatorium. Z jego relacji wynika, iż każdego dnia, ambulatorium obsługuje przeszło setkę chorych. Bohater zmienia opatrunki, mierzy temperaturę, zachowuje się jak w amoku, jak maszyna produkcyjna, wykonuje swoją pracę będąc na skraju wytrzymałości. Opowiadanie kończy obraz „elektrowni”, która ukazana zostaje jako bóstwo, dające więźniom życie i śmierć.
Dzień i noc Waadi Powrót
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności