Genshiken OVA 03.mkv
-
Anime Spring 2014 -
Anime Winter 2014 -
Bakemonogatari -
Bakuretsu Tenshi -
Battle Angel -
Black Bullet -
Bokura wa Minna Kawaisou -
Brynhildr in the Darkness -
Chuunibyou demo Koi ga Shitai! Ren -
Date A Live S2 -
D-Frag! -
Doujinshi -
Fairy Tail 2014 -
Gall Force OVA's -
Geneshaft -
Gungrave -
Gunparade March -
Highschool of the Dead -
Hitsugi no Chaika -
Kanojo ga Flag o Oraretara -
Knights of Sidonia -
Magical Warfare -
Mahouka -
Mekakucity Actors -
Miami Guns -
Mikakunin de Shinkoukei -
Mitsudomoe Zouryouchuu -
NieA 7 -
Nisekoi -
No Game No Life -
Noragami -
No-Rin -
One Week Friends -
Princess Princess -
Pupa -
Ryuugajou Nanana no Maizoukin -
Sakura Trick -
Seikoku no Dragonar -
Sekai Seifuku - Bouryaku no Zvezda -
Serial Experiments Lain -
Shiguru -
Sousei no Aquarion -
Space Dandy -
Tekkaman Blade -
Tekkaman Blade II -
The Pilot's Love Song -
Tonari no Seki-kun -
Trinity Blood -
Witch Craft Works -
Wizard Barristers - Benmashi Cecil
Szumnie zwany Klub Studiów Współczesnej Kultury Wizualnej ma nowy problem. Jego szeregi zasiliła bowiem kolejna członkini. Chika Ogiue, podobnie jak Saki, nie cierpi otaku, a do tego zdolna jest do (dosłownie) niezłych wyskoków.
Genshiken OAV jest ścisłą kontynuacją pierwszej serii telewizyjnej. Zaczyna się mniej więcej w tym samym momencie, w którym skończyła się poprzedniczka, nie ma więc sensu streszczać fabuły. Ci, którzy widzieli wcześniejsze odcinki, i tak wiedzieć będą już wszystko bez czytania, pozostałych odsyłam do lektury odpowiedniej recenzji. Obydwie serie zasadniczo różni tylko jedna rzecz: grafika. Ktoś w studiu poszedł chyba po rozum do głowy i uznał, że można przecież zaoszczędzić na rysownikach i zamiast profesjonalisty do pracy posadzić sprzątaczkę lub (w najlepszym razie) stażystę. Na podstawie kreski można by napisać doktorat z medycyny pod tytułem „życie z deformacją”, a materiału starczyłoby jeszcze na habilitację „studium ciężkich przypadków lordozy”. Naprawdę tak niestaranną kreskę rzadko się dziś widuje – bohaterowie wręcz potrafią zmienić wygląd między dwoma ujęciami.
Mimo to powiedzieć muszę, że OAV mile mnie zaskoczyła. Nie jestem fanem autoanalizy antropologicznej zjawiska otaku, jaką była pierwsza seria. Oglądając ją, nudziłem się strasznie, a śledząc poczynania bohaterów odczuwałem zażenowanie. Nie dość, że kluczowymi postaciami uczyniono nieciekawą gromadkę erotomanów, to jeszcze większość potencjału roztrwoniono na karykaturalnie nieudany związek Saki z Kousaką oraz tłumaczenie, na czym polega modelarstwo, gry komputerowe i inne hobby. Natomiast seria OAV skupia się na życiu fanów, traktując temat z przymrużeniem oka, ale ocierając się o autentyczne zjawiska, autentycznie zachodzące w fandomie. Fani i antyfani, problemy z dostosowaniem społecznym, miłośniczki yaoi... Wszystko to znamy z szarej, sieciowej rzeczywistości. I dzięki temu właśnie Genshiken OAV to godna kontynuacja poprzednich odcinków. Trzyma poziom pierwszej serii (a nawet go podnosi) we wszystkich aspektach – oprócz grafiki.
Recenzja skopiowana ze strony Tanuki.pl