Trening autogenny Schultza.doc
-
! Autor Nieznany -
! MARYJA -
### KSIĄŻKI RELIGIJNE ### -
►DZIENNIKI Z KLASZTORU W PADWIE -
♦Radiowy Teatr Sensacji -
Adam Bahdaj -
Andersen Hans Christian - Baśnie -
Ania z zielonego wzgórza -
Anna Karenina -
Anthony De Mello - Przebudzenie -
Anthony Patterson (272) -
Bajki slowian zachodnich (3462) -
bajki,baśnie,opowieści -
Bajkowe usypianki na dobranoc -
Brandstetter - Krąg Biblijny ok -
Burnie D_ (452) -
Christie Agatha -
Edmund Niziurski -
Hybels B_usłyszeć szept Boga ok -
Janusz Korczak - Król Maciuś Pierwszy ok -
Kabaret Dudek -
Kempis Tomasz ok -
Klasycy strategii -
Ludzie bezdomni -
Maria Rosseeles - Nie oczekujcie poranka ok -
Modlitewnik za wstawiennictwem św. JP IIok -
Neurologia kliniczna (dr Świderski) -
Neuropsychologia kliniczna Walsha -
Nędznicy -
Niebo nad moczarami ok -
O BIBLII PRAWIE WSZYSTKO - Świderkówna Anna -
Od Abrachama do Chrystusa ok -
Ojciec Pio - Dostąpić Łaski Cierpienia ok -
OJCOWIE KOŚCIOŁA -
Parasol Świętego Piotra czyt. Jacek Kiss ok -
Prawdziwy-Mesjasz-Komentarz-do-Ewan ok -
Przygody Tomka -
Przypowieści mądrościowe Ojcow Pustyni ok -
Ratzinger -
Rok 1794 -
Rysowanie -
Słuchowiska -
sw Jan od Krzyza -
Sw Teresa z Avila -
sw Tereska -
Św. TOmasz z Akwinu ,Suma Teologiczna i inne -
Tomasz a Kempis (314) -
Wolski - Baśnie dla bezsennych -
Zuffi S. Nowy Testament Postaci ok -
Życie świadome celu
Relaksacja - czym jest?
Relaksacja osiągana podczas medytacji może mieć wiele poziomów.
Może to być relaksacja układu mięśniowego - najbardziej podstawowa, kiedy to odczuwamy, że nasze mięśnie są ciężkie. Poczucie ciężaru mięśni odpowiada stanowi rozluźnienia - jest to najbardziej podstawowa i wstępna relaksacja.
Dalszym krokiem może być to relaksacja układu wegetatywnego (np. narządów trawiennych), kiedy odczuwamy fizyczne ciepło w rożnych częściach ciała. O ile odczucie ciężaru było wyrazem rozluźnienia układu motorycznego (relaksacja mięśni), to odczucie ciepła wiąże się z rozluźnieniem układu wegetatywnego (relaksacja psychofizyczna) - mięśni poszczególnych organów wewnętrznych, które nie są bezpośrednio zarządzane świadomą wolą.
Kolejnym stopniem jest relaksacja emocjonalna, kiedy osiągamy łatwość w wywoływaniu w wyobraźni przyjemnych wyobrażeń i obrazów. Po rozluźnieniu mięśni, uspokojeniu oddechu, odczuciu ogólnej ciepłoty w ciele (lub lokalnie w wybranych partiach) zazwyczaj łatwo przychodzi nam rozluźnianie się (uwalnianie od napięć) poprzez wyobrażanie sobie jakichś przyjemnych scenerii natury.
Możemy np. wyobrażać sobie, że leżymy na plaży i słyszymy szum fal, wygrzewamy się do słońca, dotykamy całym ciałem przyjemnego, ciepłego piasku itd. Możemy wyobrażać sobie piękno lasu i śpiew leśnych ptaków itp.
Istotne jest to, że obrazy w naszej wyobraźni mogą pogłębiać poziom naszego rozluźnienia. Wewnętrzne obrazy bardzo silnie wpływają na nasze emocje i tego typu rozluźnianie się podczas wyobrażania sobie przyjemnych scenerii mają silne działanie terapeutyczne. Dlatego relaksacja emocjonalna jest znacznie łatwiejsza dzięki zastosowaniu gry wyobraźni.
Następnie możemy osiągnąć relaksację mentalną i rozluźnienia napięć ego - kiedy czujemy się w pełni jednością - z innymi ludźmi, życiem i całym Kosmosem. W zasadzie relaksacja mentalna jest już to właściwa medytacja. O ile zatem rozluźnianie mięśni poprzez odczuwanie ich ciężaru, rozluźnianie napięć wegetatywnych poprzez odczuwanie ciepła w ciele, czy rozluźnianie się emocjonalne poprzez pracę z wyobraźnią jest to w zasadzie relaksacja, to rozluźnianie napięć mentalnych jest przejściem do kolejnej fazy - od relaksacji do medytacji.
Przykładem tego typu relaksacji mentalnej jest medytacja uważności. Są to te techniki medytacji, które nie polegają na pracy z koncentracją, ale na samym skupianiu się na stanie wewnętrznej przytomności i obecności. Kiedy np. przez jakiś czas koncentrujemy się na jakimś punkcie, a potem pozostawiamy stan skupienia, ale już bez żadnego konkretnego punktu, na którym by się ono osadzało, to jest to właśnie relaksacja mentalna, lub inaczej - medytacja uważności. Należy ten stan utrzymywać przez jakiś czas - np. początkowo przez kilka minut. Z czasem staje się to coraz łatwiejsze.