008_VII_Powolutku.mp3
-
♦Cykl - Garnet -
♦Cykl - Gdy opadły emocje -
♦Cykl - Necrosis -
♦Cykl - Trzy siostry -
♦Cykl - Wirski i Kowadło -
♦Villette -
01. Cegielski Tadeusz - Morderstwo w Alei Róż -
01. Grisham John - Firma -
01. Michalak Katarzyna - Iskra -
01. Piekara Jacek - Przebudzenie -
05. Kaszubowska Daria - Ogień -
13. Wandzel Tomasz - Sowica -
Asher Bridget -
Bachrach Daniel -
Bachrach Daniel - Arcybestie -
Bachrach Daniel - Epidemia samobójstw -
Bachrach Daniel - Genialny rabuś w potrzasku -
Bachrach Daniel - Kobieta wino i hazard -
Bachrach Daniel - Kto zabił -
Bachrach Daniel - Tajemnica domów schadzek -
Bachrach Daniel - Wesoły Ignaś -
Capote Truman -
Capote Truman - Miriam -
Capote Truman - Śniadanie u Tiffany'ego -
Cegielski Tadeusz -
Dutka Wojciech - Sen o Glajwic -
Giannone Francesca -
Higgins Clark Mary -
Higgins Clark Mary - Córeczka tatusia -
Higgins Clark Mary - Dwa słodkie aniołki -
Higgins Clark Mary - Krzyk pośród nocy -
Higgins Clark Mary - Na ulicy gdzie mieszkasz -
Higgins Clark Mary - Nie trać nadziei -
Higgins Clark Mary - Pusta kołyska -
Higgins Clark Mary - Sen o nożu -
Higgins Clark Mary - Śladami zbrodni -
Higgins Clark Mary - Śmierć wśród róż -
Higgins Clark Mary - Wygrana na loterii -
Higgins Clark Mary - Z księżycem ci do twarzy -
Kraszewski Józef Ignacy - Kwiat paproci -
Lesiak Janina -
Lesiak Janina - Ja, Bona -
Pawłowska Iwona Marzena -
Piekara Jacek - Alicja -
Piekara Jacek - Ani słowa prawdy -
Piekara Jacek - Imperium. Smoki Haldoru -
Piekara Jacek - Rycerz Kielichów -
Piekara Jacek - Witajcie w moim Piekle -
Schlesser Thomas -
Wójciak Karolina
Czyta - Anna Maria Buczek
Książka powstała na podstawie blogu: http://toskania.matyjaszczyk.com
"A potem leniwie drepczemy na dół, podpatrując ogrody i sposoby na ozdobienie muru lub rozczulając się majtkami na sznurku, przesłaniającymi świat św. Antoniemu w malutkiej kapliczce. Zaglądamy do otwartych sklepików. Zatrzymujemy smaki z mercatino (ryneczku), kupujemy kawałek owczego sera i czerwone wino. Wszędzie mnóstwo mieszkańców, wylegli gromadnie na spacer.
Apetyczne są takie niedziele. Można potem wrócić do powszedniego dnia, porządków, prasowania, a mimo to z lekkością unosić się nad ziemią..."
Do św. Klary doszliśmy w czas sjesty, więc poczekaliśmy w cieniu świątyni na jej otwarcie. Ja umiliłam sobie czas szkicowaniem, a wszystkim nam czas umiliła para anielska – on bez skrzydeł, za to ze skrzydłem harfy, a ona taka spokojna, niewspółczesna delikatnie rozsnuwała nuty w powietrzu, wykonując taniec tylko rąk bez odrywania stóp od podłoża. Wokoło pływał słodki zapach kwitnących lip.