-
298 -
9587 -
922 -
560
20263 plików
8470,69 GB
> Twórcy tych filmów, a zarazem właściciele strony internetowej o tej samej nazwie, na początku pierwszego filmu wyjaśniają: "FELONY (z ang.)- poważne przestępstwo, zwykle gwałtowne takie jak morderstwo, gwałt, rabunek; zagrożone karą od jednego roku do kary śmierci włącznie.", czyli powiedzmy "Zbrodnicze walki"? Zapewniam, że nie jest to nazwa na wyrost. Wspomniani właściciele forum internetowego felony fights.com organizują i w profesjonalny sposób filmują nielegalne, wyjątkowo brutalne walki , w których istnieje tylko jedna zasada, a mianowicie: brak zasad- wszystko dozwolone! Free styling - no rules! Czegoś takiego jeszcze nie było. Tu nie tylko można walczyć w dowolny sposób (można gryźć, walić z dyni, kopać w jaja... naprawdę można robić wszystko, cokolwiek przyjdzie komuś do głowy!). Można nawet używać przedmiotów (kije , nun-chaco, etc.). Przyznacie chyba że to robi wrażenie, a to jeszcze nie koniec. Sędziego nie ma, a jedyna komenda to "Fight" rozpoczynające bój a wykrzyczane przez operatora jednej z kamer. I na koniec jeszcze najlepsze: walki nie kończy nokaut, czy odklepanie poddającego się. Nie kończy jej nawet utrata przytomności. O zaprzestaniu walki praktycznie decyduje wygrany w momencie, który uzna za stosowny. W jednej z walk operator kamery, w zwykłym ludzkim odruchu usiłował przerwać pastwienie się nad nieprztomnym ciałem i o malo nie skończyło to sie dla niego tragicznie i nie podzielił losu przegranego. I jak wam się to podoba? Organizatorzy naprawdę robią wszystko, żeby urozmaicić rozrywkę i żeby nie wkradła się nuda. Poczynając od niebanalnych lokalizacji pojedynków, a skończywszy na zaskakujących konfiguracjach. I tak obok zwykłych męskich starć mamy walki pań, ale też walki mieszane pan vs pani albo np pan vs pani z kijem itp. Obok tradycyjnych solówek mamy zmagania zespołowe np parami, które szybko zmieniają się w asymetryczne, czyli dwa na jeden. No i wreszcie, najdziwniejsze ze wszystkich, starcie finałowe ostatniej części. Czterech klientów- każdy przeciwko każdemu równocześnie. Zwycięża ten który zostanie sam na placu boju. Bardzo ciekawe, chyba sami przyznacie. Żeby się nie zanudzić walki bez zasad przeplatane są czasami pojedynkami, w których wyznaczone są podstawowe reguły jak np. zakaz używania broni, czy wydłubywania oczu. Jakby w kontraście do tej niespotykanej nigdzie indziej dowolności zasad i konfiguracji forma przedstawienia tych zmagań jest zbliżona do legalnych, sportowych wydarzeń, znanych każdemu z tv. I tak przed walkami pokazywane są wizytówki zawodników z ich danymi takimi jak waga, styl bazowy etc.,etc. Są też, a jakże, swobodne wywiady z bohaterami (zarówno przed jak i po walce), z których dowiadujemy się np. o motywach przystąpienia do takiej rywalizacji. Dla końcowego retuszu całości gdzieniegdzie wplecione są pikantne scenki z roznegliżowanymi laskami albo z motywami broni palnej. Całość okraszona jest rasowym rapem. No myślę, że chyba już skończę to przynudzanie żebyście mogli wreszcie zacząć oglądać. Tylko pamiętajcie, że momentami to naprawdę bardzo brutalne widowisko.
- sortuj według:
-
0 -
0 -
5 -
0
5 plików
3,01 GB