Download: kapusta(1)(1).jpg
cd. B]
– Smak, jakość i trwałość kapusty zależały od staranności, z jaką była przygotowywana. Sposób kwaszenia był wszędzie podobny. Różnił się natomiast zestaw dodatków, które urozmaicały smak kapusty, uzależniony od upodobań smakowych rodziny lub tradycji regionalnej – mówi Grażyna Szelągowska, starszy kustosz z Muzeum Etnograficznego w Toruniu. – Sól, niekiedy marchew, jabłka czy cebulę oraz przyprawy: kminek, koper, jagody jałowca, liście bobkowe czy ziele angielskie dodawano do kapusty dla smaku. Kwaszenie kapusty w polskiej kulturze ludowej z czasem nabrało cech obrzędowych. Było to zajęcie, w którym uczestniczyli nie tylko domownicy, ale często też sąsiedzi. Dzień kiszenia kapusty był szczególny i gospodynie przygotowywały nawet specjalny poczęstunek
Wszyscy czuli się zdrowo
I takie właśnie obrazy pamięta z wczesnego dzieciństwa pan Zdzisław. – Babcia opowiadała, jak sama kisiła kapustę, potem kiszenie przejęła mama, a ja jej pomagałem. I tak z pokolenia na pokolenie zajmowaliśmy się kiszeniem. I babcia, i mama, i ja mieliśmy zawsze własne pole kapusty – opowiada. – To było robienie zapasu jedzeniowego, który miał starczyć na długi, długi czas, bo aż do wiosny. Te przygotowania do przetrwania zimy obejmowały też wypiek chleba oraz wyrób mięsa i kiełbas. Poza tym pamiętajmy, że bardzo dawno temu nie w każdej wsi był sklep i ludzie mieli nawyk robienia zapasów.
I najważniejsza sprawa: – Kapusta pojawiała się na wiejskich stołach wcale nie dlatego, że była tania i powszechnie dostępna, ale dlatego, że była bardzo zdrowa. Wiedziały o tym prawie wszystkie gospodynie, tylko może nie zdawały sobie sprawy, jak dalece służy ludzkiemu organizmowi – mówi pan Zdzisław. – To dopiero dzisiaj, dzięki rozwiniętym badaniom wiemy o jej zdrowotnych i leczniczych właściwościach. A dawniej? Nikt tego tak dokładnie nie wiedział. Jedzono kapustę kilka razy w tygodniu pod różnymi postaciami, a sok z kiszonej kapusty był orzeźwiający i smaczny. Każdy po jej zjedzeniu czuł się dobrze i nie chorował. A na obolałe miejsca, wrzody, czyraki i trudno gojące się rany przykładano rozbite liście, bo dzięki nim chory wracał do zdrowia. – Liście przykładano też na twarz, żeby skóra była gładsza – dodaje pani Danuta.
I tak, w ich opowieści znajdujemy najważniejsze właściwości kapusty: lecznicze, dietetyczne i kosmetyczne, o których będzie mowa dalej.
Lecznicze działanie kapusty. Liście kapusty ratują nogę.
Jak powiedział jeden z lekarzy, kapusta jest jedynym warzywem, które zwalcza źródło choroby i skutecznie leczy jej skutki. A jej lecznicze właściwości potrafią czasami świat medyczny wprawić w zdumienie.
cd. C ]